Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (23 maja)

23 maja 2015

Relacja z sobotnich wyścigów.

Cyrkonia poprowadziła i wygrała

Na starcie pogubiły się Chelka i Czardasz, kłopoty sprawiał również najmocniej faworyzowany Crazy Kuryś. Tymczasem dobrze ruszyła Cyrkonia, za którą kłusowała towarzyszka stajenna Chmura. Na prostej do klaczy usiłował się zbliżyć Crazy Kuryś, ale najpierw musiał zostać wstrzymany przez powożącego, aby uniknąć dyskwalifikacji, a później finiszował zbyt późno, aby doścignąć powożoną przez trenera i właściciela Ryszarda Kasprowicza Cyrkonię. Zdołał tuż przed metą wyprzedzić Chmurę, która i tak została zdyskwalifikowana za przejście w galop tuż przed metą. W tej sytuacji trzecie miejsce zajął Casino Maro, a czwarte Chelka.

Inextremo ograł potencjalnych derbistów

IMG_4484Prowadzący Ya Sabah odpadł na prostej, a o pierwsze miejsce walczyły Eastway z Via Verdi Kossackiem oraz rozpędzające się polem Inextremo i Ajron. W końcówce dwa ostatnie finiszowały lepiej i rozgrywały bieg między sobą. Po walce o 0,5 długości wygrał dosiadany przez Piotra Krowickiego Inextremo. Z kolei trzeci na mecie Eastway o nos pokonał Via Verdi Kossacka.

Inextremo, własności firmy Fortum Michał Romanowski, jest trenowany przez Michała Romanowskiego.

Nadworna błyskotliwie finiszowała przy kanacie

Dyktujące tempo Pereditta i Pirate Rebel na prostej szybko zostały doścignięte przez rywali i odpadły. Polem bardzo dobrze finiszowały Madrona oraz Dubai Jin, jednak przy bandzie najwydatniej finiszowała Nadworna. Dosiadana przez Szczepana Mazura faworytka po chwili objęła prowadzenie i wysyłana o długość pokonała Dubaia Jin, o tyleż lepszego od Madrony. Czwarty był ukraiński Ellips.

Właścicielami trenowanej przez Janusza Kozłowskiego Nadwornej są SK Golejewko oraz Katarzyna Kozłowska.

Poryw przed Ofirką Fatą

Walka o zwycięstwo rozegrała się pomiędzy najmocniej liczoną dwójką debiutantów, Porywem i Ofirką Fatą. Klacz galopowała w dystansie blisko prowadzącego umiarkowanym tempem Eryvana i szybko ruszyła 500 m przed celownikiem. Poryw galopował jednak tuż za nią i od połowy prostej toczył wyrównany bój. W końcówce silnie wysyłany przez Antona Turgaeva ogier uzyskał 0,5 długości przewagi nad rywalką. Na finiszu próbował włączyć się do rozgrywki Horacy, ale nie dał rady. W końcówce odebrał trzecie miejsce dzielnie broniącemu się Eryvanowi.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Andrzeja Walickiego Porywa jest Grzegorz Sęczek.

Belee Cas powtórzyła wrocławski sukces

Prowadzące od początku Noblesse Buroise, Vendetta Team oraz poprawiająca na zakręcie Rive de Clerlande na prostej opadły z sił i odpadły z walki o czołowe miejsca. Wówczas ruszył faworyzowany Sire du Puit, z którym walczyła uznawana za jego najgroźniejszą konkurentkę Brandy Hornline. Wydawało się, że obejdzie się bez niespodzianek, jednak w końcówce wałach zupełnie stanął, a Brandy Hornline został pokonany przez ładnie finiszującą polem Belee Cas. Trzecia była Banga Cas, a czwarta Rose du Bocage.

Dla powożonej przez Mariusza Wnorowskiego klaczy było to drugie zwycięstwo z rzędu. Jest ona własnością trenera Łukasza Kurysia oraz Agnieszki Malejewskiej.

Herbatka we Dwoje wreszcie się przebudziła

Zgodnie z zapowiedziami trenera Adama Wyrzyka w drugim tegorocznym starcie mocno poprawiła się dobrego pochodzenia Herbatka we Dwoje (54,5 kg). Dosiadana przez Szczepana Mazura klacz rozpoczęła finisz już na początku prostej i szybko wyprzedziła Odpadającego Słowaka (55), który poprowadził od startu oraz podążające za nim Sekret Ecosse’a (61) i Stefana (49). W pościg za klaczą ruszył polem Torsey (59,5), jednak w końcówce nie dał rady rywalce. Trzeci był nieoczekiwanie Bowie (58,5), a czwarty Sekret Ecosse.

Właścicielami irlandzkiej Herbatki we Dwoje są Bohema – M. Bochiński oraz Adam Wyrzyk.

Sambuca odparła atak nieliczonego Orbitale

IMG_4780W czołówce biegły Echo-Gazal, który szeroko wyszedł na prostą, oraz galopujący przy kanacie Zlatan. Finisz rozpoczęły Sambuca oraz Barok. Najlepiej z tego grona galopowała dosiadana przez Szczepana Mazura klacz i w końcówce objęła prowadzenie. Niespodziewanie musiała jednak mocno się wysilić, żeby odeprzeć atak ładnie galopującego po zewnętrznej Orbitale pod uczniem Robertem Dyrlagą. Trzecie miejsce obronił Echo-Gazal przed Barokiem.

Wyhodowana przez śp. Bogdana Tomaszewskiego i trenowana przez Krzysztofa Ziemiańskiego Sambuca jest własnością B. i K. Nowakowskich oraz E. Kosycarz.

Kłopoty z galopami i sukces Barbariski

Już na przeciwległej prostej galopowanie przytrafiło się Behemotowi, Buzyrysowi i na samym starcie Anadzie de la Criere. Źle ruszyła również Saveur d’Anjou. W efekcie Barbariska i kłusująca za nią America Seven uzyskały dużą przewagę i na prostej miały walczyć o zwycięstwo. Po chwili zagalopowała również America Seven. Szybko opanowana przez powożącego usiłowała raz jeszcze zaatakować Barbariskę, jednak ponownie przeszła w galop. W tej sytuacji musiała zostać zdyskwalifikowana i powożona przez Tarasa Salivonchyka Barbariska wygrała bez kłopotów, drugie miejsce przypadło Saveur d’Anjou, a trzecie Anadzie de la Criere. Na czwartym miejscu sklasyfikowany został Buzyrys.

Oprócz Ameriki Seven został zdyskwalifikowany także Behemot.

Właścicielką i trenerką zwyciężczyni jest Anna Frontczak-Salivonchyk.

Hard Work nie zawiódł

IMG_4768W ostatnim sobotnim biegu nie zawiódł bity faworyt Hard Work. Wraz z prowadzącym Vitezem już na zakręcie uzyskał nieznaczną przewagę nad rywalami, a na prostej objął prowadzenie i zmierzał pod Szczepanem Mazurem po niezagrożone zwycięstwo. Słabnący Vitez został wyprzedzony jeszcze przez Anno Lepiego oraz Dagambę, które w tej kolejności osiągnęły metę.

Właścicielem trenowanego przez Adama Wyrzyka Hard Worka jest Mirosław Kobus.

Info