Ocena szans koni na podstawie ich poprzednich startów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 14.

I: 4 l. i st., kłusaki francuskie, 2200 m

Wycofana został Super Morainville. Tequila Dance świetnie spisała się w ub. tygodniu i odniosła pewne zwycięstwo. Będzie zapewne w gronie faworytek, ale nie musi to oznaczać, że pójdzie za ciosem, bowiem najgroźniejsze rywalki mogą spisać się tym razem lepiej niż w miniony weekend. Udany początek sezonu na zagranicznych torach miały Tribal Dance (na Litwie) oraz America Seven (w Niemczech). Pierwsza z nich nieco poniżej oczekiwań zaprezentowała się w pierwszym starcie w Warszawie, natomiast America Seven po trzecim i czwartym miejscu zajętych za naszą zachodnią granicą, była dwukrotnie dyskwalifikowana. Na Służewcu również sprawiała problemy powożącemu i straciła szanse na zwycięstwo zaraz po starcie, a bieg ukończyła na trzeci miejscu. Saga w Czechach była druga, ale na Służewcu dopiero szósta. Vinciane i Super Morainville blado zaprezentowały się w pierwszym tegorocznym występie, ale w przeszłości wielokrotnie sprawiały niespodzianki. Stawkę uzupełnia inaugurująca sezon, średnia Romy du Moret.

II:  3l., wyłącznie III gr., 1200 m

Meadows Kisses jako jedyna w tym gronie ma za sobą start w tym roku. Klacz biega na bardzo solidnym poziomie, jednak do odniesienia zwycięstwa zawsze jej czegoś brakuje. Tym razem jej główną konkurentką wydaje się równie rzetelna w wieku dwóch lat Knyagynya. Podobnie oceniane przez trenera są Kaledonia oraz Dunayka, jednak Krzysztof Ziemiański z racji jej doświadczenia wyścigowego wskazuje na Kaledonię. W jedynym zeszłorocznym starcie Barnaba spisał się słabo. Stawona miała natomiast dwa nieudane występy. Debiutujący Esser uzyskał przeciętną ocenę od trenera.

III: 3-letnie araby, które nie biegały, II gr., 1600 m

Pierwsza gonitwa dla młodych arabów może być poważnym wyzwaniem dla typerów, ponieważ jeszcze nie wiadomo, jak mocni są reprezentanci tego rocznika w poszczególnych stajniach i jaką formę prezentują. W gronie faworytów będą z pewnością wyróżniające się zarówno rodowodowo, jak i w przedsezonowych opiniach Zadan (syn świetnego francuskiego Dahessa i Zachcianki, która nie wygrała gonitwy, wnuk Amera ze strony ojca) oraz klacz Suahili (córka rewelacyjnego na Służewcu syna Marwana I Vasyliego Kossacka i zwyciężczyni Oaks Sajry) .

Po dwa konie wystawiają Adam Wyrzyk oraz Emil Zahariev. Faradon ma lepsze pochodzenie od Gerharda, jednak trener ocenia je jako równorzędne. Z dwójki ogierów Emila Zaharieva lepszy rodowód niż Portman ma Echo. Oba jednak, zdaniem trenera, nie są jeszcze w 100% gotowe.

Pod względem pochodzenia Eryvan, przygotowywany przez debiutującego w roli trenera Dariusza Zalewskiego, wyraźnie ustępuje faworytom.

IV: 4 l. i st. araby, hcp. II gr., 2000 m

Na podstawie zeszłorocznych osiągnięć zdecydowanie wyróżniają się dosiadane przez starszych uczniów Pakmen (59,5 kg) i Emossa (59). W dalszej kolejności należy wymienić błyskotliwą Meisę (55,5), której atutem będzie niższa waga i dosiad dżokeja Szymczuka. Kankan (59,5) jest wysoko sklasyfikowany na podstawie sukcesów we Wrocławiu, ale jego debiut na Służewcu w ub. tygodniu wypadł przeciętnie. Jego głównym zadaniem, podobnie jak startującej bez wagi Złotej Korony (47), będzie pomoc Emossie. Nie można wykluczyć z walki o płatne miejsca jeszcze mniej obciążonego Irisha (44,5). Trudne zadanie czeka jedynego sześciolatka w tym gronie, przeciętnego  Echo-Gazala (53,5).

V: Gonitwa uczniowska I (seria A), 4 l. i st. araby, wył. III gr., 2000 m

Nie popisał się podczas pierwszego mityngu sezonu niezły Wilden, który niespodziewanie uległ startującemu wówczas po rocznej przerwie From Forestowi. Tym razem pięciolatki powinny liczyć się w rozgrywce, zwłaszcza, że dosiądą ich dość doświadczeni jeźdźcy. Groźny może okazać się pauzujący w sezonie 2014 Kasir Al Khalediah, który prezentowaną przed kontuzją klasą zdecydowanie przewyższa konkurentów. Pojedzie na nim 17-letni Konrad Mazur (brat Szczepana), który w niedzielę na Partynicach odniósł pierwsze zwycięstwo w karierze. Doświadczonego i niezłego Benefisa dosiądzie debiutująca amazonka, podobnie jak zdecydowanie słabszej Karli Al Khalediah. W tej sytuacji groźniejszy może być prowadzony przez Ireneusza Wójcika Vektor BS. Pistazzia i Szatynka mają za sobą po jednym, niezbyt udanym starcie, ale mogą posiadać rezerwy. Pojadą na nich regularnie ścigające się starsze uczennice: Karolina Kamińska i Magdalena Szabla.

VI: 4 l. i st., hcp. III gr., 2000 m

Interesująca stawka, w której może dojść do niespodzianek. W roli faworyta wystąpi zapewne Trawers (50 kg), który w dobrym stylu i czasie wygrał wyścig wyższej kategorii i ponownie poniesie najniższą wagę w polu. W czołówce nie powinno zabraknąć solidnego Tudello (58). Zdaniem trenera poprawił się przez zimę. Santa Pola (56,5) miała bardzo udaną końcówkę sezonu, więc nie można wykluczyć niespodzianki z jej strony. Spore możliwości w przeszłości zaprezentowały Baritone i Admiral Quest. Chociaż poprzedni sezon miały słabszy (powracały po kontuzjach), to nie należy ich lekceważyć. Tym bardziej, że będą dosiadane przez czołowych dżokejów. Nieco mniejsze szanse wydają się mieć Monte Luppo (55), Sumi (58,5), Scaloni (54,5) oraz Imonn (57,5), ale i ich tak całkiem skreślać  nie można.

VII: 4 l. i st., kłusaki francuskie, 2200 m

Faworytką będzie Usita, która nieco rozczarowała w ub. niedzielę, ale nie straciła wiele do trzeciej wówczas Uxii d’Albret. Przeciętnie spisała się Raya Perrine, jednak należy pamiętać, że po słabszym pierwszym starcie w poprzednim sezonie, wygrała w trzech kolejnych! Nitisa Josselyn od połowy poprzedniego sezonu radzi sobie coraz słabiej i możliwe, że była czempionka nie wróci już do dawnej formy. We Francji podobne wyniki osiągały reprezentujące tę samą stajnię Veline Bel i Albane de Mortree, natomiast słabsza od nich wydaje się Vendetta Team. Vivaviousness w ub. tygodniu nie wytrzymała tempa gonitwy i odpadła już na początku prostej. Tym razem poprowadzi ją bardziej doświadczony powożący.

VIII: 4 l. i st., II gr., 1600 m

Będzie to interesujące starcie powracających po kontuzjach, ale zaliczanych wcześniej do ścisłej czołówki czterolatków Dżeralda i Predatora z solidnymi na konkurentami. Znakomity poprzedni sezon miał Calmir, który na dystansach do 1600 m odniósł aż cztery zwycięstwa. Sambor świetne występy przeplatał słabszymi, ale dzielnego wałacha absolutnie nie należy lekceważyć. Staight Away dobrze radziła sobie na poziomie I grupy, więc i ona może włączyć się do rozgrywki. Nieco mniejsze szanse wydają się mieć nieobliczalny Sopran Tamo oraz niezły Crucis Abbey.

Info