Aktualności
Prosto ze stajni (25-26 kwietnia)
Oceny koni wystawione przez trenerów.
Michał Romanowski
Dubai Jin – Całkiem nieźle się rusza, porównywalny z Two to Tango. Ten bieg odpowie na pytanie, do czego się nadaje.
HN Rasal – Po nieudanym wyścigu o Nagrodę Białki daliśmy mu spokój, bo był zbyt nerwowy. W wykastrowaniu jest już spokojniejszy. Chyba nie jest jeszcze gotowy na 100 procent, ale być może jego rywale również, bo też mają przed sobą o wiele ważniejsze wyścigi.
Keep Cool – To średnia kobyła. Trudno ocenić jej szanse w pierwszym tegorocznym występie, bo nie wiadomo, co zaprezentują trochę lepsze od niej w wieku 2 lat rywalki.
Inextremo i Ouzbeks du Panjshir – Oba powinny się liczyć w tej stawce. Pierwszy jest bardziej wytrzymały, a drugi szybki.
Daffie Royal – Nie zmieniła się. Mamy nadzieję, że będzie biegać na dotychczasowym, niezłym poziomie.
Syrma – Powinna być pożyteczna. Zobaczymy, jak sobie poradzi z nadwagą.
Esteem – To rutyniarz. Jego średnie możliwości są dobrze znane. Poniesie wysoką wagę.
Grzegorz Kowalski
Akolada – Jako dwulatka, w treningu Iwony Wróblewskiej, nieźle spisała się w debiucie. W drugim starcie natomiast pobiegła trochę gorzej. Obecnie prezentuje się przyzwoicie. Poniesie niską wagę, więc niewykluczone, że powalczy o płatną lokatę.
Salterllo – To duży, silny koń. Trudno oceniać jego szanse w debiucie, ale myślę, że wstydu nie przyniesie.
Andrzej Walicki
King October – Zadebiutował późną jesienią po dwóch galopach. Wypadł bardzo średnio, był piąty, ale stracił do zwycięzcy 15 długości. Na razie wydaje się średni. Urósł i rozwinął się, ma ładny ruch, ale może mu jeszcze brakować siły.
Katedra – Ona z kolei w jesiennym debiucie zamknęła pole z dużą stratą. Musi biegać, bo nic jej nie dolega, jednak trudno mi ją ocenić. Średnio pracuje, nieprzyjemnie galopuje (zadziera głowę), nie wiadomo czy będzie chciała się ścigać.
Mackmyra – Przyszła do mojej stajni w drugiej połowie poprzedniego sezonu. Odnoszę wrażenie, że obecnie jest lepsza. Świetnie teraz wygląda, myślę, że ma szanse w tej stawce.
Masterpower – Sądząc na podstawie roboty treningowej, powinien lepiej biegać niż w zeszłym roku, jednak dopiero wyścig pokaże, czy i jakie rzeczywiście zrobił postępy.
Etorio – Spotka się z najlepszymi końmi. Dosyć lekko wygląda, ale galopuje dobrze.
Artemida – W ubiegłym roku gorzej spisywała się na treningach, a lepiej w wyścigach. Wygląda według mnie dobrze. Zapisałem ją do Strzegomia, żeby miała przetarcie przed Wiosenną. Poniesie niską wagę, więc zakładam, że nie powinna zbyt wiele stracić do najlepszych ogierów w tym biegu. Może uda się jej coś zwojować, ale generalnie będzie to dla niej sprawdzian przed Wiosenną.
Damir – Powinien wyraźnie pójść do przodu w stosunku do zeszłego roku. Wtedy miał kłopoty rozwojowe, w związku z czym bardzo delikatnie pracował. Zima jednak była udana, nie miał żadnej kontuzji. Uważam jest obecnie w lepszej kondycji wyścigowej. Jesienią był jeszcze trochę za gruby.
Tantal – Wygląda ekstra. Też, prawdę mówiąc, byłem nieprzyjemnie zaskoczony jego ostatnim, zeszłorocznym wyścigiem. Pojedzie Mura, który wcześniej na nim wygrał.
Nimfa – Nie jest jeszcze w 100 procentach „dociągnięta”, ale galopuje dobrze. Mam nadzieję, że będzie rozgrywała wyścig.
Małgorzata Łojek
Dżoson – Już w ubiegłym roku robił dobre wrażenie, ale nie przekładało się to zbytnio na zadowalające nas wyniki. Pracuje dobrze, świetnie wygląda i wzmocnił się przez zimę, dlatego liczę na poprawę.
Negri – Z nią też wiążę nadzieje. W zeszłym roku dosyć dobrze biegała. Ma ze strony ojca pochodzenie jednostronnie dystansowe, więc być może dłuższe biegi będą dla niej bardziej odpowiednie.
Chirpy – Bardzo ładnie wygląda, ale może potrzebować trochę więcej czasu, żeby się rozbiegać.
Suo – Choć pobiegnie w trzeciej grupie, trafił na dosyć wymagających rywali. Wolałabym, żeby była miękka bieżnia, ale i na torze lekko elastycznym liczę na jego dobrą postawę.
Maciej Janikowski
Arash – Poniesie 1 kg nadwagi, co nie jest bez znaczenia w tej stawce. To dla niego przygotowawcza gonitwa przed ewentualnym występem w bardzo prestiżowej w tym roku Nagrodzie Ofira w końcu maja. Zobaczymy, w jakiej jest formie. Nie lekceważymy tego wyścigu, będziemy się cieszyć, jeśli wygra siódmy raz z rzędu, ale mamy na uwadze o wiele ważniejsze jego próby w przyszłych miesiącach.
Agis – Nie musi wcale być liderem. Zobaczymy, jak się wyścig ułoży. Mnie tam specjalnie na mocnym tempie nie zależy.
Milioner, Va Bank, Kokshe – W tym biegu jest podobna sytuacja, nie przypadkowo ta nagroda jest nazwana specjalną. Nie chciałbym, żeby Va Bank pierwszy raz wystąpił dopiero w Rulera. To będzie dla niego przetarcie przed rywalizacją o pierwszą koronę. Wystąpi pod wagą wieku, ale oczywiście ogiery grupowe poniosą po 4 kg mniej od niego, a klacz Artemida nawet 6 kg.
Kokshe chyba bardziej pasuje dystans 1600 m, bo jest szybki. Natomiast dla Milionera jest to raczej wyścig przygotowawczy do dłuższych dystansów. Myślę, że musi się trochę rozkręcić.
Lemont – Debiutuje. Dosyć późno przyszedł do stajni w zeszłym roku. Cały czas się poprawia, wydaje się, że może być fajnym koniem, ale raczej nie od razu, lecz w pewnej perspektywie.
Józef Siwonia
Yeats Man – W dotychczasowej karierze nic wielkiego nie pokazał. Nie ma specjalnych warunków fizycznych i być może to go nieco ogranicza. Stawka nie jest jednak szczególnie wymagająca, więc może pokaże się z lepszej strony.
Hulajka i Madrona – Obie solidnie przepracowały okres zimowy i są w formie. Moim zdaniem prezentują zbliżony poziom. Madrona ma za sobą więcej startów, ale jest też bardziej nerwowa. Hulajka musi nabrać doświadczenia i sprawdzić się w trochę lepszym towarzystwie, ponieważ zwycięstwo odniosła w przeciętnej kompanii.
Sekret Ecosse – Nie zachwycił w wieku dwóch lat, długo się rozwijał i dojrzewał. Mam nadzieję, że w nowym sezonie będzie sobie radził coraz lepiej, jednak obecnie pozostaje trudny do dokładniejszej oceny.
Wiedzmin – Bardzo dobrze przezimował. Zaliczany jest do czołówki rocznika, zostanie więc prawdopodobnie zgłoszony do Derby, ale musi potwierdzić, że na to zasługuje. Oczywiście, to dopiero początek sezonu i sam jestem ciekaw, jak wypadnie pierwsze starcie mocnych trzylatków. Po tym biegu będzie więcej wiadomo na temat postępów, jakie poszczególne konie poczyniły przez zimę.
Adam Wyrzyk
Wielka Dajana i Echala – Wiosną forma poszczególnych koni jest pewną niewiadomą, więc zwłaszcza w pierwszych biegach rocznika derbowego zdarzają się niespodzianki. Pierwsza mocno rozwinęła się pod względem fizycznym i chętniej pracuje podczas treningów. Druga również przez zimę zmieniła się na plus. Jestem z nich obu zadowolony, ale nie oczekuję, że już w pierwszym wyścigu zademonstrują 100% możliwości.
Gandahara – Przybyła do stajni jesienią w słabej kondycji. Odpoczęła, nabrała trochę masy, ale pod tym względem daleko jej do silniejszych klaczy w stajni.
Hard Work – Będzie to dla niego spokojne wdrożenie do wyścigów. Powraca po długiej przerwie i groźnej kontuzji. Trafił na trudnych rywali, więc nie będzie mu łatwo o dobry wynik, ale najważniejsze, żeby fizycznie i psychicznie dobrze zniósł rywalizację na torze.
Amfitrita – Wiążę z nią spore nadzieje, jednak nie chcę, żeby miała zbyt intensywne wejście w sezon. Podobnie, jak inne konie z naszej stajni, może potrzebować jednego startu, żeby się „przetkać”.
Mist – Dobrze współpracuje z moją córką, ale wyścig musi się dla niej dobrze ułożyć.
Nando of Budysin – Powinien się poprawić w porównaniu z pierwszym tegorocznym startem. Może sprawić jakąś niespodziankę, bo tylko on i Dżusticja już biegały.
Herbatka we Dwoje – W poprzednim sezonie miała dwa nieudane starty, ale rozwijała się i miała kłopoty zdrowotne z tym związane. Zmieniła się przez zimę i teraz sprawia lepsze wrażenie. Myślę, że będzie stopniowo progresować i w tym roku będzie spisywać się zupełnie inaczej. Poniesie 53 kg, bo na tyle wyważy się Szczepan Mazur.
Maciej Jodłowski
Santa Clara – Niewiele zmieniła się przez zimę. Poniesie najwyższą wagę w polu, ale rywale są w jej zasięgu. Dużo będzie zależało od jazdy zdolnej amazonki oraz układu gonitwy.
Dżenita – Prezentuje się pięknie, czuje się świetnie. Trafiła jednak na kilka utalentowanych klaczy i będzie to interesujący sprawdzian jej możliwości. Chciałbym, żeby znalazła się w końcowej rozgrywce.
Sosta – Rozwinęła się i wzmocniła. W stawce nie ma zdecydowanie wyróżniających się koni, dlatego, chociaż poniesie najwyższą wagę, liczę na dobry wynik.
Milaneza – Wiosną klaczom nie jest łatwo rywalizować z ogierami, zwłaszcza gdy niosą wyższą od nich wagę. Traktuję ten wyścig przede wszystkim jako przygotowanie do wyścigu o Nagrodę Wiosenną, ale czuje się znakomicie i jest w bardzo dobrej dyspozycji. Powinna być wysoko.
Krzysztof Ziemiański
Solin – To fajny, rosły koń, obdarzony ładnym ruchem. W przyszłości powinien biegać na bardzo dobrym poziomie, ale odnoszę wrażenie, że jeszcze trochę brakuje mu siły fizycznej. Nie wykluczam jednak, że zaprezentuje się lepiej niż w ubiegłorocznym występie.
Argento Vivo – Fizycznie nic nie zyskał przez zimę. Nie urósł, nie nabrał masy. Jego największym atutem jest ambicja. Zawsze walczy na tyle, na ile wystarcza mu sił. Jestem dobrej myśli.
Marie Lou – Ona z kolei wyraźnie urosła i rozwinęła się. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby biegała na lepszym poziomie niż w wieku trzech lat.
Tudello – Też sporo zyskał przez zimę. Jak większość potomstwa og. Jape, im starszy, tym powinien być lepszy.
Wojciech Olkowski
Tarsus – Jak na dwulatka, był za duży, poza tym późno przyszedł. Wzmocnił się przez zimę. Niewykluczone, że już w tym biegu może się pokazać z dobrej strony.
Junak – Dobrze wygląda po zimie. Poniesie bardzo niską wagę, więc może sprawi jakąś niespodziankę.
Indidzi – Siłę ma potężną, ale nie wiadomo, jak spisze się w debiucie. Myślę, że może to być dobry koń. Wolałbym, żeby tor był elastyczny, ale się na to nie zanosi.
Espadon – Jest w dobrej formie. Wydaje się, że jego najgroźniejszym rywalem może być Suo. Nie wiadomo, co pokaże po rocznej przerwie Hard Work.
Marek Nowakowski
Boy Mugatin – Rzetelnie przepracował zimę. Cały, zdrowy, w dobrej formie, dlatego liczymy, że podejmie walkę.
Emino – Też dobrze przezimował. Nie będzie mu łatwo, bo trafił na trzy starsze solidne konie, ale będzie próbował tanio skóry nie sprzedać.
Prymus – Ma trochę trudny charakter. Trudno ocenić jego szanse, bo w takim handikapie, zwłaszcza wiosną, nie można wykluczyć niespodzianek.
Sławomir Walotek
Aspire – Debiutuje. To duży, mocny koń. Ma trudny charakter, na szczęście tylko w boksie go na razie ujawnia, pod siodłem jest w porządku. Z końmi, które już biegały nie będzie mu łatwo. Może potrzebować wyścigów, żeby dojść do pełni formy.
Royal River – Galopuje bardzo energicznie. Spodziewam się dobrego występu.
Janusz Kozłowski
Double Mancer – Na papierze rywale wyglądają na lepszych od niego, jednak na treningach spisuje się bardzo dobrze. Nie będzie łatwo o dobre miejsce w tym wyścigu, ale po takim sprawdzianie będzie można dokładniej ocenić jego możliwości i odpowiednio do nich przygotować jego plan startowy.
Info