Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Impact zasłużył na ten występ

21 sierpnia 2013

Rozmowa z trenerem Krzysztofem Ziemiańskim

Dawno nie wystawiał pan konia do biegu o Nagrodę Europy. Co zadecydowało, że zgłosił pan Impacta?

Nie tylko ja, ale też inni trenerzy w ostatnich latach nie porywali się na tę nagrodę, zdając sobie sprawę, że może przyjechać pięć koni z zagranicy, które zajmą pięć płatnych miejsc. A przecież zapis kosztuje obecnie kilka tysięcy złotych. Jeśli chodzi o Impacta, to uważam, że zasłużył sobie na udział w tym prestiżowym wyścigu. Nieźle biegał w wieku trzech lat, dobrze jako czterolatek, ale dopiero w tym roku stał się koniem dojrzałym i zrobił bardzo duży postęp. Jednak właściciele postanowili, że ten sezon będzie ostatnim w jego karierze wyścigowej. Od przyszłego roku będzie krył klacze w Niemczech i jeszcze w rajdach ma uczestniczyć. Dobrze by było, żeby na zakończenie kariery na torze wyścigowym pokazał się z dobrej strony w tak ważnej gonitwie.

Jakiego spodziewa się pan wyścigu?

Chociaż ostatecznie wystartuje tylko siedem koni, to rozgrywka zapowiada się bardzo interesująco. Ameretto zwyciężył w ubiegłym roku po mocnym wyścigu,
w którym od startu tempo dyktował Dostatok. Teraz Dostatoka nie będzie i nie wiadomo, kto poprowadzi. Jeśli trener faworyta uzna, że jego podopieczny może mieć problemy, gdyby tempo w dystansie było zbyt wolne, zapewne poleci dżokejowi, żeby w odpowiednim momencie narzucił surowe warunki rywalizacji. Jeśli jednak wyścig zostanie rozegrany na końcówkę różne rzeczy moga sie wydarzyć.

Jak pan ocenia szanse Impacta?

Zakładam, że przy szczęśliwej rozgrywce może być drugi. Ameretto jest chyba raczej poza zasięgiem, bo to arab wyścigowy klasy europejskiej. Z pozostałych koni groźnym rywalem może się okazać francuskiej hodowli Ussam de Carrere, trenowany przez Kamilę Urbańczyk. Jest on bardzo szybki i w wyścigu na końcówkę ostatnio pokonał mojego podopiecznego. Nonet w tym sezonie biega gorzej niż w ubiegłym, ale też trzeba się z nim liczyć. Pirat, Famer i Amuletti są w zasięgu Impacta.

Panu nie udało się wygrać Nagrody Europy, ale pański ojciec, ś.p. Bogdan Ziemiański, triumfował po zwycięstwie ogiera Millennium w 2003 roku. Podczas Dnia Arabskiego rozgrywany jest Memoriał Jego imienia. W ub. roku wygrał go właśnie Impact. Jak zapowiada się tegoroczna edycja tej gonitwy?

Myślę, że bardzo ciekawie. W roli faworyta wystąpi rekordzista toru na dystansach 1600 i 1800 m Vly Kossack. Bardzo dobrymi końmi są także Via Verdi Kossack i Magoun. Ja niestety, nad czym ubolewam, nie mogłem wystawić żadnego konia, bo poza Impactem i wicederbistą Wierzbinem moje pozostałe 4-letnie i starsze araby są słabe.

Dziękujemy za rozmowę.

Rozmawiał Islander