Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (10-11 sierpnia)

9 sierpnia 2013

Bartosz Głowacki.

Elarosa – Poprawiła się od ostatniego występu, więc liczymy na dobre miejsce.

Jan Głowacki

Mardok – Utrzymuje wysoką formę. Nie miał gdzie biegać, więc zgłosiliśmy go grupę wyżej. Chcemy zobaczyć, jak będzie sobie radził z lepszymi końmi.

Om Moksha – Nie wyróżnia się w stawce naszych trzyletnich arabów. Może jej brakować trochę szybkości. Na treningach lepsza od Marwiny, która zadebiutowała przed tygodniem.

Małgorzata Łojek

Negro Czacza – Na pewno odpowiada jej suchy tor i dłuższy dystans. Czuje się dobrze i powinna być w rozgrywce.

Amira – To niezła klacz. Była w debiucie druga, a w kolejnym starcie trzecia. Tym razem też trafiła chyba na dosyć mocne rywalki, ale trudno, jeśli ma być dobra – nich sobie radzi.

Treonina – Wydłużenie dystansu jest dla niej korzystne. Potrzebuje jednak dużej mobilizacji ze strony jeźdźca. Zakładam, że dosiad doświadczonego czeskiego dżokeja Janaczka, jeżdżącego na Zachodzie, będzie jej atutem.

Addis – Jemu z kolei powinno służyć skrócenie dystansu. Lepiej czuje się na torze elastycznym.

Finezja – To niezła klacz, ale w tym sezonie pobiegnie dopiero pierwszy raz, a w ubiegłym zaliczyła tylko zwycięski debiut w listopadzie. Ma więc zbyt mało doświadczenia. Jeśli będzie zdrowa, to w kolejnych startach może progresować.

Kasir Al Khalediah – Czuje się dobrze. Sprzyja mu suchy tor. Trafił na stawkę, w której może powalczyć o zwycięstwo.

Hajnówka i Salista – Są to klacze o bardzo przeciętnych możliwościach. Jednak w tym towarzystwie wszystko jest możliwe.

Zahra Al Khalediah – W słabej stawce w Sopocie udało się jej zająć czwarte miejsce. Tym razem może być jej trudniej, ale zawczasu się nie poddajemy.

Maciej Janikowski

Cerwing – Jest duży i ciężki. Wiadomo, że przez dwa tygodnie nie mógł radykalnie się zmienić, ale liczymy, że ponieważ teraz już będzie wiedział o co chodzi, to może mu się wyścig lepiej ułoży. Dłuższy dystans powinien mu sprzyjać.

Nafta – Miałem do wyboru dwa skrajne dystanse dla koni wyłącznie IV grupy: 1000 i 2000 m. Na dłuższy zapisałem Nifty Foxa, bo jego występ na 1 km nie miałby w ogóle sensu. Nie chciałem, żeby wystąpiły w tej samej gonitwie, dllatego ją zgłosiłem na 1000 m, chociaż to dla niej za krótko. Na lekkim torze szybkie konie raczej jej uciekną, natomiast jej szanse wzrosną, jeśli popada.

Firuna – To średnia kobyłka. Myślę, że płatne miejsce jest w jej zasięgu.

Nifty Fox – W jego przypadku wiele zależy od stanu toru. Na elastycznym może zaistnieć, ale na suchym i lekkim ma raczej nikłe szanse.

Cekur i Perfektor – Ostatnie wyścigi oba miały słabe. Mam nadzieję, że tym razem, na krótszym dystansie, wypadną przyzwoicie.

Monte Luppo – To kolejny mój wielki koń, jeśli chodzi o wymiary. Jego szanse wzrastają na torze elastycznym.

Galopeja – Debiutuje w stawce klaczy, z której połowa już biegała. Na szczęście nie są one zbyt mocne. Nie wiadomo jednak, co pokażą pozostałe debiutantki. Biorąc pod uwagę dotychczasowe debiutanckie występy moich „nougatinów”, powodów do większego optymizmu nie ma, jednak nie tracimy nadziei.

Staight Away – Zapisałem ją na 1300 m, ale wyścig nie doszedł do skutku. Nie mogłem jednak czekać dłużej, chciałem, żeby biegała.  Jeśli dobrze ruszy ze startu, wtedy jest szansa, że zaistnieje w wyścigu.

Andrzej Walicki

Devito – Trafił na słabszę stawkę, więc może wreszcie uda mu się powalczyć o wyższe miejsce.

Black Jack – Co najmniej dwa-trzy konie są lepsze od niego, więc już z czwartej lokaty będę zadowolony.

J’aime La Vie – Jest zdrowa. W tej stawce może wygrać, ale nie musi. Na lekkim torze 3 kg nadwagi nie powinno jej przeszkodzić, jednak nie wiadomo, jaka bieżnia będzie w niedzielę. Na sobotę zapowiadana jest zmiana pogody.

Irvington – Stawka jest bardzo słaba i dystans nietypowy, dlatego nie jest bez szans.

Kundalini – Uważam, że ma duże szanse, ale każdy wyścig jest inny. Spotka się z kilkoma nowymi rywalkami, m.in. z czeską Nidarą, której dorobek może zaimponować. Derby generalnie, jeśli chodzi o jedzenie i humor, na niej się nie odbiły.

Malafilia – Została zakwalifikowana u nas do kategorii A po wygraniu Nagrody Jesiennej we Lwowie, co praktycznie przekreśliło jej szanse na dobre wyniki w tym roku na Służewcu. 2400 m to raczej dla niej zbyt długi dystans.

Wild Lady – To wielka i ciężka kobyła. Jej też bardziej odpowiadają dystanse 1800-2000 m, ale poza Kundalini nie ma dobrych klaczy w derbowym roczniku, więc powinna być blisko w tym wyścigu.

Law Queen – Debiutuje. Grubawa, nieładna, ale to dobra, szybka kobyła.

Emil Zahariev

Sundari – Poprzednio była ostatnia, jednak wiele nie straciła w biegu rozegranym w bardzo dobrym czasie. W tej stawce powinna być czubie.

Joanka – Będzie wycofana.

Miss Vistaero – Nie jest wielka, ale trafiła na słabą stawkę, więc niewykluczone, że sobie poradzi.

Elgora – Będzie wycofana.

Ellena – Uważam, że obiecująco wypadła w debiucie w ub. sobotę. Będę zadowolony z płatnego miejsca.

Kaaseb – Będzie wycofany.

Iwetta – Przebudziła się w Sopocie. Jest w niezłej formie, więc mam nadzieję, że w tej stawce będzie widoczna.

Andrzej Laskowski

Karla Alkaheldiah – Z Eleną i Amirą może być jej trudno nawiązać rywalizację, natomiast z pozostałymi może powalczyć o płatne miejsce.

Nolmena – Źle znosi upały. Będzie wycofana.

Marek Nowakowski

Vicius – W Sopocie był dwukrotnie drugi. Czas, żeby pokazał się z lepszej strony także na Służewcu.

Daston – Był drugi pod uczennicą w gonitwie, w której padł rekord toru na 1200 m. Wydaje się, że pod dżokejem ma spore szanse na zwycięstwo, ale wyścig dla trzylatków na 1000 m to zawsze trochę loteria. Jego ojciec Da Xian był w swoim czasie najlepszym sprinterem na Służewcu.

Idrica – Ładnie finiszowała polem w poprzednim występie i w walce o czwarte miejsce przegrała tylko o łeb z Setonem. W tej stawce nie jest bez szans na dobrą lokatę.

Adam Wyrzyk

Jagiellonia ? Powinna się rozkręcać z każdym startem, jednak do pierwszego występu trzeba podchodzić ostrożnie.

Rosanna Beat ? Duża, ciężka klacz. Lepsza powinna być w przyszłym roku, ale jest zdrowa i powinna zadebiutować.

Boyarynya ? Za pierwszym razem trafiła na bardzo szybki wyścig. Trochę mnie rozczarowała. Chyba lepszy byłby dla niej dłuższy dystans, mimo to mam nadzieję, że tym razem pokaże się z lepszej strony.

Sinbad ? Sprytny, ostry, łatwy do przygotowania. Ma sporo szybkości.

Emboral ? Złapał formę, dlatego biega po dwóch tygodniach. Rywali ma z wyższej półki niż ostatnio, ale jestem dobrej myśli.

Marini ? Półbrat Mastera Barsa. Na razie jest jeszcze dość ciężki, jednak powinien już powoli zdobywać doświadczenie. Z każdym startem będzie szedł do przodu.

Witerna ? Na swoim poziomie.

Bulawa ? Może startować wyłącznie w biegach międzynarodowych, bo nie została zgłoszona do sezonu. Przyzwoicie wypadła w biegu o Nagrodę Novary. Teraz jest jednak o 400 m dalej.

Modraszek ? Na życzenie właściciela został od razu zapisany do gonitwy kategorii B.

Old Man Song ? Dystans może okazać się dla niej nieco za krótki, ale nie miałem innego wyboru. Musi gdzieś biegać.

Gallada PS ? Na razie nie zachwyca. Dopiero jesienią może coś zwojować.

Tomasz Kluczyński

Morning Doeyn – Czuje się dobrze, ale to dopiero jego trzeci występ w karierze.  Biega rzadko, bo źle znosi obciążenia, również treningowe. Przyczyną tego jest wypadek, którego doznał jako roczniak. Miałem do wyboru: 1000 lub 2000 m. Wybrałem ten pierwszy dystans, choć to dla niego za krótko, jednak bieg na 2 km jeszcze bardziej by mu nie odpowiadał. Jeśli zajmie trzecie-czwarte miejsce, będę już zadowolony. 

Dolomiti – Jest w dobrej dyspozycji. Fajna kobyłka, bardzo szybka. Ma rodowód dystansowy, więc 1300 m nie powinno jej sprawić  problemów.

Krzysztof Ziemiański

Tom Speed ? Ma trochę szybkości, ale ograniczone możliwości.

Silmarillion ? To dla niego pierwszy występ w tym sezonie. Był skaleczony, stąd opóźnienie w pracy treningowej. Nie będzie mu łatwo.

Bari ? Dystans jest dla niej korzystny. Mam też nadzieję, że nie trafi na twardą bieżnię.

Happy Day ? Startuje po dłuższej przerwie i liczę, że zaprezentuje się lepiej. Po niezłym pierwszym występie przechodził jakiś kryzys.

Maxigra ? Jest późno urodzona i jeszcze nie w pełni dojrzała. Może jesienią będzie jej łatwiej. W tym biegu poniesie korzystną wagę.

Nador ? Sam jestem ciekaw jego występu w tej przeciętnej stawce. Dotąd nie zachwycał, jednak dystans powinien mu sprzyjać.

Delicja ? To klacz o średnich możliwościach.

Euryksja ? Duża, wyrośnięta. Późno debiutuje, co nie jest sprzyjającą okolicznością.

Janusz Kozłowski

Arental ? Miał dłuższą przerwę, ponieważ nie było odpowiedniej gonitwy dla niego. Nie jest to sprzyjająca okoliczność.

Khloe ? Czuje się dobrze, ale na dystansie 1000 m o wyniku decydują niuanse.

Merkado ? Biega awansem, bo nie chcę, żeby stał zbyt długo. Myślałem, że będzie lepszy.

Ziko ? Uważam, że rywale są w jego zasięgu.

Jutrzenka ? Jest chimeryczna, ale liczę, że wykorzysta ulgę wagi. Ma jednak niezłych konkurentów.

Bello Benito, Bella Barsa i Hiszpan ? Prezentują podobny poziom. Stawka nie jest mocna, ponieważ to handicap najniższej kategorii, więc rozstrzygnięcie może być różne. Obawiam się, czy dla pierwszego z nich dystans nie okaże się trochę zbyt długi.

Józef Siwonia

Dark Diamond ? Jest w niezłej formie i ma trochę szybkości.

Epiona ? Nie zmieniła się. Ma już sporo doświadczenia.

Ahmad ? Do tej pory nękały go problemy zdrowotne, dlatego tak późno debiutuje.

Eryn ? Na swoim poziomie.

Turley ? Miałby chyba większe szanse na nieco krótszym dystansie, ale jest w dobrej formie i liczę na niezły występ.

Djonka Tersk ? Jedna ze słabszych arabskich klaczek.

Starforce ? Jego start nadal stoi pod znakiem zapytania. Mam nadzieję, że w końcu pobiegnie.

Finiszova ? Biegnie po dłuższej przerwie i musi ponownie wciągnąć się w rytm wyścigowy.

Pad ? Ma średnie możliwości.

Maciej Jodłowski

Dżerald ? Jest lepszy od Charbingera. Dobrze się czuje i powinien jeszcze się poprawiać.

Charbinger ? Też jest niezły. Choć ogólny czas biegu nie był rewelacyjny, to pokonał finiszowe 500 m w 29,7 sek. Także będzie progresował.

Dżordżeta ? Dobrze się czuje, choć miała przerwę spowodowaną niegroźnym urazem. Myślę, że rywale są w jej zasięgu.

Soczewica ? Dystans jest dla niej korzystny. Wiosną miała kryzys, ale jest coraz lepiej. Występ w Sopocie miała już przyzwoity i uważam, że stać ją na więcej.

Nid ? Przeszedł zabieg kastracji. Na treningach spisuje się nieźle, w wyścigach jeszcze nic nie pokazał. Towarzystwo jest słabe i to jest jego szansa.

Mieczysław Mełnicki

Tampa Bay ? Jego forma pozostaje bez zmian. To dzielny i doświadczony wyścigowiec. Dobrze się czuje.

Metropolitan ? Bardzo fajnie wypadł w pierwszym starcie. Wygrał w niezłym stylu. Oczywiście, teraz ma groźniejszych rywali, ale nie poddajemy się!

Info