Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Chłodnym okiem (8 listopada)

7 listopada 2014

Oceny koni na podstawie wcześniejszych osiągnięć, warunków rozgrywania gonitw oraz informacji ze stajni. Początek o godz. 11.

Podczas najbliższej wyścigowej trzydniówki na Służewcu będzie jeździł gościnnie tegoroczny czempion Słowacji – Michal Abik. Jego kariera na dobre rozpoczęła się dopiero w ubiegłym roku. W pięćdziesięciu startach wygrał pięć gonitw. W tym roku młody jeździec okazał się najlepszy w swojej ojczyźnie, triumfując 18 razy na słowackich torach (na 97 startów). Łącznie ma na swoim koncie 28 zwycięstw, a jego największym sukcesem jest wygrana na węgierskim ogierze Roptuz w wyścigu Trial-Stakes (Gd-3) w Wiedniu.

I: 3 l. i st. folbluty, wył. IV gr., 1600 m

Faworytką będzie prezentująca bardzo równą formę na przestrzeni całego sezonu Intifada, na której zamiast Magdaleny Szabli pojedzie Iulia Beliak. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że klacz ta zmieniła ostatnio stajnię, a ponadto gorzej spisywała się na miękkim torze.  Udany był drugi po rocznej przerwie występ Pressora, na sprawienie niespodzianki stać Dżullienę oraz biegnącego po raz pierwszy w tym sezonie Baritone (w wieku dwóch lat radził sobie dobrze). Słabo spisywały się dotąd Arvica i Yeats Man, który wystartuje po przerwie spowodowanej zabiegiem kastracji oraz przenosinami do stajni Józefa Siwonii (wcześniej był trenowany przez Andrzeja Walickiego). Izonia ostatnio ścigała się w gonitwach stiplowych we Wrocławiu.

II: 3 l. araby wpisane do PASB, II gr., 1400 m

Zdecydowanie poprawiła się w ostatnim starcie Trinity, która wyraźnie pokonała mocniej liczoną wówczas, ale nie najlepiej przeprowadzoną El Medię. Oprócz wymienionej dwójki, z szansami na udział w rozgrywce pobiegnie biegająca na równym poziomie Potentilla. Fogg, po udanym debiucie, wypadł słabiej i od tamtej pory pauzował (niemal pięć miesięcy). Z pozostałej trójki Zahma wydaje się lepsza od Balblaira i kończącego biegi najczęściej na ostatnim miejscu Flipa.

III: 3 l. i st. folbluty, III gr., 2000 m

Wycofane zostały Norbilla i Hama. W rozgrywce powinny liczyć się: Espadon, który po długiej przerwie wygrał dwa biegi na dystansach 1300 i 1600 m oraz posiadające zbliżone możliwości Commander Hall i Harry Spiers (ostatnio w celowniku pierwszy ograł drugiego o szyję). Niespodziankę mogą sprawić biegająca w kratkę Gertsoginya, solidna Scream oraz progresujący Tudello. Wysoko oceniany jest przez Macieja Jodłowskiego Szamet, jednak po długiej przerwie może być mu ciężko walczyć w tej dosyć mocnej stawce. Nieco słabsza wydaje się trenowana we Wrocławiu Amadora.

IV: 4 l. i st. araby wpisane do PASB, wył. IV gr., 1600 m

Nie udał się poprzedni start Echo-Gazal, który niespodziewanie wyraźnie przegrał z Wincentem i Amadisem. Rozczarował również jego towarzysz stajenny Al-Dar – na prostej mocno wyłamał. Mimo to ten ostatni wyróżnia się w tej stawce. Nieobliczalny jest Sangus. Atutem średnich klaczy: Palii, Cerwinki i Firuny, będą najniższe wagi w polu. Każda z nich może sprawić niespodziankę.

V: 2 l. folbluty, II gr.,1300 m

Wycofany został Agatek. Czwarte miejsca w dotychczasowych startach zajmowały: Kanishka, Słowak (w siodle Piotr Piątkowski) i Suena. Największe rezerwy z tego grona może mieć półsiostra świetnej Kundalini, która debiutowała w mocnej stawce i powinna progresować. Występy Sueny należy ocenić wyżej niż wyniki Słowaka. Kaledonia w drugim starcie tylko o 1,25 dł. uległa Suenie, więc nie jest bez szans na zajęcie miejsca w czołówce. Przyzwoicie karierę rozpoczęła Pretty Valentine. Konie ze stajni Adama Wyrzyka zazwyczaj poprawiają w porównaniu z debiutem, więc nie należy jej lekceważyć. Upstream pobiegnie po raz pierwszy, ale może być widoczny, ponieważ nie trafił na specjalnie wymagających rywali. Trener Józef Siwonia twierdzi, że to koń na przyszły rok.

VI: 3 l. araby, II gr., 1800 m

Słaba stawka, w której nie można wykluczyć niespodzianek. Ze startu na start lepiej prezentuje się Vektor BS i to jemu przypadnie rola faworyta. Nie udał się ostatni występ Riad Widaadowi, jednak wcześniej o 2 dł. pokonał Vektora. Pojedyncze lepsze wyniki miał Akwadar, z kolei nieźle oceniany przez trenerkę Firo Wex dotąd nie wykazywał chęci do rywalizacji. Mimo to ogiery mają chyba większe szanse niż słabe klacze: Ezola, Lizbona oraz Dolores.

VII: 3 l. i st. folbluty, IV gr., 1200 m

Wycofana została Horka. Wyścig powinny rozgrywać Bassanda, Mackmyra, Masteritsia oraz Kurkuma. Z tego grona jedynie Bassanda nie poniesie dodatkowych 3 kg za start grupę niżej, co stawia ją w najlepszej sytuacji. Junclow poprawił się w ostatnim czasie i być może powalczy o płatne miejsce. Zagadkowa jest startująca po czteromiesięcznej przerwie Izonia.

VIII: Czubaryka. 3 l. i st. folbluty, handicap I gr., 2000 m

Teoretycznie najlepsze w tym towarzystwie Kara (58,5 kg) i Sopran Tamo (57) nie zachwycają w tym sezonie. Mimo to klacz po zejściu na poziom grupowy była widoczna i nie należy jej skreślać. Na solidnym poziomie biega dosiadana przez ucznia Staigh Away (57,5). Jałta (60,5) nie poradziła sobie w mocniejszym towarzystwie, jednak tym razem powinna liczyć się w rozgrywce. Nieobliczalne są Aischylos (59,5) i Tropical Fly (56), które wydają się lepsze niż startujący pod najniższą wagą w polu Daston (54).

Reasumując, żadne rozstrzygnięcie nie powinno zdziwić.

Info