Swoistym fenomenem jest trenowany przez Macieja Janikowskiego trzyletni arab Arash (Akim de Ducor-Almina/Furiat), hodowli i własności Zbigniewa Górskiego. Ten ciemnogniady ogier, niewyróżniający się posturą, wygrał w sobotę pod Wiaczesławem Szymczukiem najważniejszy wyścig w swoim roczniku – Nagrodę Sambora (kat. A, 2200 m). Było to jego piąte zwycięstwo z rzędu.
Drugie miejsce po walce zajął Boy Mugatin, trzecie Alladyn, a czwarty był Szakur.

– Mam nadzieję, że Arash pójdzie w ślady Europejczyka, najlepszego konia arabskiego, jakiego trenowałem, derbisty z 1986 roku, który zakończył karierę niepokonany w ośmiu startach – powiedział po biegu uszczęśliwiony trener Janikowski. – Europejczyk w wieku trzech lat również wygrał pięć gonitw, ale tylko cztery w swoim roczniku, a piątą w rywalizacji ze starszymi końmi w Porównawczej. Najprawdopodobniej Arasha też zgłosimy do tej nagrody, żeby mu dać szansę na podobną karierę jak Europejczyk – dodał Janikowski.
W niedzielę gonitwy rozpoczną się o godz. 12.30. Gwoździem programu będzie dobrze obsadzony, rozgrywany po raz 40. bieg o Nagrodę „Życia Warszawy” (kat. B, 2000 m). W gronie faworytów wymieniane są trzyletni Atlant, czteroletni Duke of Zamindar i pięcioletni Suo, ale mogą im pokrzyżować szyki pięcioletni Lucky Peter i trzyletnia Dabby. Nie można też wykluczyć, że do walki o któreś z płatnych miejsc włączy się pięcioletnia Jałta. Najsłabsza wydaje się Rosanna Beat.
Niezwykle interesująco zapowiada się także gonitwa o Nagrodę Dżudo (I gr., 1200 m), której faworytem będzie Strateg, ale stawka w tym biegu jest bardzo wyrównana.

Info