Aktualności
Warszawskie klimaty Wielkiej Warszawskiej
Niezwykle piękna w tym roku złota polska jesień przyciągnęła w pierwszą niedzielę października na tor wyścigowy na Służewcu ponad kilkanaście tysięcy widzów spragnionych nie tylko wyścigowych emocji, ale także powodowanych chęcią wzięcia udziału w wydarzeniu mającym również towarzyski i rozrywkowy charakter.
Organizatorzy z Totalizatora Sportowego zadbali o to, żeby nie zabrakło atrakcji dla całej rodziny.
W przerwach między gonitwami, na bieżni przed Trybuną Główną, publiczność mogła trzykrotnie podziwiać brawurowe popisy 1-Pułku Ułanów Krechowieckich pod dowództwem por. kawalerii ochotniczej Adama Sujeckiego. Natomiast na padoku 26 osób wzięło udział w konkursie zorganizowanym przez Stowarzyszenie Gwara Warszawska na najładniejszy, tradycyjny warszawski strój. Nagrody wręczali organizator konkursu – Grzegorz Towalski ze Stowarzyszenia Gwara Warszawska, Daniel Olbrychski oraz Magdalena Babuśka z firmy HEAD FASHION STYLE.
![Daniel Olbrychski](http://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2020/05/WW_Konkurs_8-200x300.jpg)
Oprócz Olbrychskiego byli też na Wielkiej Warszawskiej inni wielcy aktorzy, legendarna aktorka Danuta Szaflarska, Zofia Kucówna, świetnie wcielający się w role warszawskich cwaniaków Zbigniew Buczkowski, a także reżyser Radosław Piwowarski, który w jednym z odcinków serialu „Jan Serce” poświęcił sporo miejsca tej kultowej dla warszawiaków gonitwie.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się scenki rodzajowe w wykonaniu Grupy Teatralnej Warszawiaki, nawiązujące do tradycyjnych, warszawskich klimatów. Był więc pucybut, a także ostrzący noże i nożyczki ze swą maszynerią, którego opiewał w jednej ze swych piosenek Wojciech Młynarski. Obok nich warszawskie kawałki grała kapela z prześliczną akordeonistką.
![Konkurs na strój warszawski](http://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2020/05/WW_Konkurs_3-300x200.jpg)
Przed II, odremontowaną trybuną, można było obejrzeć wystawę starych samochodów. Tam też popularne przeboje grało Warszawskie Combo Taneczne.
Przed Trybuną Honorową swoje obrazy prezentowali Zbigniew Kotowski, Krzysztof Jarocki i Katarzyna Stefanowicz, których główną inspiracją i motywem twórczości są konie.
Kręciła się karuzela wenecka i łańcuszkowa, w tłumie przechadzali się barwnie ubrani szczudlarze, non-stop stała kolejka do stoiska, gdzie wybijano pamiątkowe monety, kto chciał mógł sobie sam zrobić zdjęcie w fotobudce lub pomalować twarz.
Nie brakowało oczywiście stoisk promocyjno-sprzedażowych i punktów gastronomicznych. Jednym słowem był to wielki, warszawski piknik rodzinny, dzięki któremu wielu jego uczestników być może pierwszy zobaczyło na własne oczy zabytkowy tor i park wyścigowy, uznawany za perłę architektury hippicznej na skalę światową.
Info