Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Kłusaki w głównych rolach

21 maja 2013

Nadchodzący weekend na Służewcu w dużej mierze zdominują kłusaki, które będą się ścigały w sześciu gonitwach na dystansach 2000 i 2200 m.

Większość z zaprzęgów zobaczymy zarówno w sobotnich, jak i niedzielnych gonitwach.

Patronat honorowy nad Weekendem Francuskim objęła ambasada Francji w Polsce, a pan ambasador Pierre Buhler patronuje pierwszej gonitwie w niedzielę (godz. 15), która zostanie rozegrana o Nagrodę Francji.
Patronami wyścigów kłusaków francuskich są także prezesi: Totalizatora Sportowego, Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, Stowarzyszenia Użytkowników i Hodowców Kłusaków oraz Stajnia Brzeziny.

Z wyścigów rozgrywanych galopem należy zwrócić uwagę przede wszystkim na handicapowe biegi o Nagrody Demony (dla klaczy pełnej krwi) i El Paso (dla 4-letnich i starszych arabów). Ten drugi został zaliczony do światowego festiwalu promującego wyścigi koni czystej krwi arabskiej (HH Sheikh Mansoor Bin Zayed Al Nahyan Global Arabian Flat Racing Festiwal) i rozgrywany będzie o Puchar Wathba Stud Farm. Ponadto druga gonitwa w niedzielę dla 4-letnich i starszych folblutów zostanie rozegrana Puchar Dyrektora Ursynowskiego Centrum Sportu i Rekreacji.

Nistisa znów pofrunie ma finiszu?

Pierwszy sobotni wyścig (godz. 15) przeznaczony będzie dla kłusaków francuskich, które w ub. roku wygrały maksymalnie 500 ?. Dobrze w tym roku radzą sobie powracająca na tor po kilkunastomiesięcznej przerwie Lucky Star (wygrała w ub. niedzielę we Wrocławiu) oraz coraz lepsza Saveur d?Anju (pokonała rywalkę w Warszawie). Wyróżniają się także konie wystawiane przez Andrzeja Serementa Rani d?Orge i Romy du Moret, który w poprzednim sezonie mało startowały. W kratkę biegają Norka de Melleray i Saga (była druga we Wrocławiu, ale ich szanse, podobnie jak mającej tendencję do galopowania Stockholm d?Oyse i dopiero nabierającej doświadczenia Vocean wypada ocenić wyżej niż słabo radzącej sobie Mayoriny i regularnie dyskwalifikowanej Quenyi d?Acanthe.
Najlepsze polskie zaprzęgi zobaczymy 90 minut później w biegu IV. Czoła stawi im czeska Tacene, która w minioną niedzielę we Wrocławiu mocno rozczarowała (była siódma). Być może warszawski tor będzie jej bardziej pasował. Rola faworytki przypadnie bez wątpienia Nitisie Josselyn, triumfatorce aż 20 gonitw od początku 2011 roku.
Nitisa rozpoczęła tegoroczny sezon 28 kwietnia na Służewcu od porażki. Na starcie zanotowała dużą stratę i nie zdążyła doścignąć na prostej Siblis d’Alci. Następnie wygrała 12 maja w Warszawie i w ub. niedzielę we Wrocławiu. Zawsze groźne są wspomniana już Siblis d?Alci i dopiero wciągające się w sezon reprezentantki stajni Świerki: Tequila Dance i Thetis des Neuzy. Z pary klaczy trenowanych przez Monikę Ostrowską trochę lepiej od Quany de Bourgogne spisuje się Qualida Pat. Zagadkowa Usita (1. i 7. w Warszawie, zdyskwalifikowana we Wrocławiu), potrafiąca sprawiać niespodzianki Super Morainville, a zwłaszcza Utah Snob wydają się mieć mniejsze szanse
W gonitwie VII grono faworytów będą tworzyły dobrze dysponowane Tribal Dance (dwie wygrane w Warszawie), Noblesse Buroise i Pepite Gede (zwyciężyły we Wrocławiu) oraz Sire du Puits i Obsess Oaks. Słabsze są Samba de l?Etang i Source du Houlbet, natomiast najstarsza w tym towarzystwie Lera de Ba nie jest jeszcze w najwyższej formie.
Niedzielne biegi dla kłusaków będą podobnie obsadzone. W gonitwie I (godz. 15) pozycję liderki rankingu polskich zaprzęgów, Nitisy Josselyn, spróbują zaatakować jej odwieczna rywalka Siblis d?Alci, frontowe Thetis des Neuzy i Quana de Bourgogne i mocne Tequila Dance oraz Qualida Pat. Trudne zadanie czeka Obsess Oaks, Utah Snob, Lerę de Ba i czeską Voulez Vous.
Najliczniej obsadzony bieg IV może być rozgrywką pomiędzy Pepite Gede i czeską Tacene, przy typowaniu warto jednak wziąć pod uwagę sobotnie rezultaty poszczególnych koni. Podobnie w wyścigu VI, w którym faworytką wydaje się niepokonana jeszcze w tym roku Tribal Dance.

Wathba Stud Farm Cup

O godz. 17 w niedzielę rozegrany zostanie bieg o Nagrodę El Paso (2400 m) sponsorowany przez szejka Mansoora Bin Zayeda Al Nahyana. 4-letnie i starsze araby poniosą w nim bardzo zróżnicowane wagi. Najlepszy jest dziewięcioletni Via Verdi Kossack, ale pod uczniem Giedykiem poniesie aż 67 kg, co zwiększa szanse jego konkurentów. Niewiele mniej obciążony będzie Adding (65,5), który rozczarował w pierwszym tegorocznym występie. Z dobrej strony pokazała się natomiast Wilga Fata (58,5). Pozytywnie należy ocenić również występ Neworlda (58) ? ostatnio niósł aż o 7,5 kg więcej. Niezła Norisha Bint Narew (59,5), solidny Velaskes (58) i średnia Ganima (51,5) dopiero rozpoczynają sezon, co nie jest sprzyjającą okolicznością.

Mary Gary pobiegnie już po tygodniu?

Duże różnice w niesionych wagach sprawiają, że niełatwo wskazać faworytkę w biegu o Nagrodę Demony (2200 m). Świetnie w ub. sobotę w biegu o Nagrodę Wiosenną spisała się Mary Gara (59,5 pod uczniem Arturem Kupczyńskim), jednak nie wiadomo, czy pobiegnie w niedzielę. To raczej mało prawdopodobne, ale zdaniem trenera nie odczuła trudów rywalizacji z najlepszymi klaczami i jej start nie jest wykluczony. Niezłe są Dżurata (55) i mająca za sobą nieudany start w Memoriale Tomasza Dula Soczewica (56), które powinny poprawiać się ze startu na start. Pozostałą czwórkę zapisał trener Kazimierz Rogowski. Kilka udanych występów miała Isuzu (54) i nie należy jej lekceważyć, jednak korzystniejsze wagi poniosą solidna Kyrene (49), szybka Kore (47,5) i mało jeszcze doświadczona Bellamy (44).

Info