Oceny koni wystawione przez trenerów.

Andrzej Walicki

Klioda i Bush Brother – Klacz w debiucie wypadła dużo lepiej niż myślałem, natomiast ogier odwrotnie; na treningach spisywał się bardzo dobrze, tymczasem w biegu przeszedł słabo. Nie wiem, dlaczego tak się stało. Dopiero po tym występie będzie można powiedzieć coś więcej o ich obecnych możliwościach.

Munich Princess – Bez zmian. Podczas roboty jest średnia, a w wyścigu niewiele się poprawia. Trudno przewidzieć, jak wypadnie w handikapie najniższej kategorii. Taki bieg to w dużej mierze loteria.

Knyagynya – Nie zachwyciła mnie w debiucie, ale ponieważ wyścig II grupy nie doszedł do skutku, więc postanowiłem zgłosić ją poza grupami, bo inaczej miałaby zbyt długą przerwę. Wydaje mi się, że ma szanse na dobre płatne miejsce.

Kora – Ciągle uważam ją za dobrą klacz. Po Derby miała skręconą nogę w stawie pęcinowym, ale wszystko jest już w porządku. To dystansowa kobyła, więc nie jestem wolny od obaw, że dystans 1600 m może się okazać dla niej za krótki.

Testarossa – Ona z kolei też skręciła nogę w stawie pęcinowym, i to mocno, w biegu o Nagrodę Soliny. Dlatego została wycofana z derbowej listy i miała czas, żeby wrócić do pełni zdrowia. Liczę na udany występ.

Oaks we Wrocławiu: Greek Sphere, Brioniya i Medicina – Liczę je mniej więcej równorzędnie. Zakładam, że czeskie klacze są trochę słabsze od naszej czołówki. Z kolei klacz niemiecka ma za sobą dopiero jeden bieg w karierze, więc brak doświadczenia może dać o sobie znać.

Wojciech Olkowski

Juranda – Poniesie najniższą wagę w polu. To jej główny atut.

Chaitanya – Wiadomo, że pierwszym faworytem będzie Kandagar, ale my się nie poddajemy. Pokazała świetny finisz w debiucie. Liczymy, że pójdzie za ciosem.

Dżusticja – Trafiła na trzy mocne, młode rywalki. Zrobiła dobry galop, więc również mamy nadzieję, że tanio skóry nie sprzeda.

Paradise Island – Jest siostrą derbisty Patronusa. Chciałbym, żeby wygrała, jednak w biegu debiutujących dwulatków może być różnie. To raczej koń przyszłościowy, ale już pokazuje spore możliwości.

Małgorzata Łojek

Hama – Na pewno bardziej by jej odpowiadał dłuższy dystans i mniej szybki tor, jednak stawka jest słaba, więc może uda się jej coś zdziałać.

Trawers – Na treningach spisuje się lepiej niż w wyścigach.

Addis  – Czeka, aż tor stanie się miękki, ale nie schodzi poniżej w miarę solidnego poziomu. Wydaje się, że jego głównymi rywalami będą konie Michała Romanowskiego. Inextremo i Tollee Dust.

Eunory – Jak do tej pory niczym szczególnym się nie wyróżnił.

Erydana – Dysponuje dużymi możliwościami, ale jeszcze dosyć niepewnie czuje się
w wyścigach. A to się boi koni, a to nie chce przejść do przodu, itp.

Suena i Negri – Pierwsza robi wrażenie bardziej wyfitowanej, natomiast druga dobrze reaguje, gdy jest proszona, żeby przyspieszyła.

Maciej Janikowski

Va Bank – Debiutuje w stawce, w której cztery konie już biegały. Na treningach sprawia wrażenie  obiecującego, zobaczymy, co pokaże w wyścigu.

Sorento – Po debiucie zrobił się jakby trochę żywszy. Jeszcze dorasta, ale z czasem powinien się poprawiać.

Norbilla – Jest niedobra na starcie. Nie chce wchodzić do maszyny, później źle rusza. W debiucie zdobyła już jednak pewne doświadczenie, więc może drugi jej występ będzie trochę lepszy.

Staight Away – Biega nieźle, ale niezbyt szczęśliwie. Tym razem trafiła na co najmniej dwie mocne rywalki, Korę i Law Queen. Liczymy, że z nimi powalczy.

Pantera – Wierzymy, że jesienią powinna się zmienić na plus, dlatego powoli musi być sprawdzana z dużo lepszymi końmi niż dotychczas.

Dabby – Zrezygnowaliśmy z Oaks, żeby miała lżejszy wyścig, ale jak się okazuje w biegu o Nagrodę Demony wcale łatwo nie będzie.

Adam Wyrzyk

Legionary i Meadows Kisses – Czeka je trudne zadanie, ponieważ trafiły na kilka koni, które już pokazały się z dobrej strony. Ogier zapowiada się interesująco, ale raczej na przyszły rok i dłuższy dystans. Klacz jest żywsza i sprytniejsza.

Kandagar – Nadal jest dość ciężki, choć ładnie poradził sobie w pierwszym starcie. Jego domeną będą raczej dłuższe dystanse i z wiekiem powinien się poprawiać. Zobaczymy, jak wypadnie w starciu z szybkimi rywalkami.

Bilbao – Uważam, że w drugim starcie powinien zaprezentować się znacznie lepiej niż w pierwszym.

Naramuska – Ma jeszcze dość mało doświadczenia, bo to dość delikatna klacz i startuje rzadko. Po raz pierwszy zostanie sprawdzona na dystansie 1600 m. Na szczęście nie trafiła na zbyt wymagających rywali, więc jestem dobrej myśli.

Zielona Herbatka (Wrocław – Oaks) – Dobrze zaprezentowała się w Derby, jednak ten bieg może być jeszcze trudniejszy. Oprócz czołówki z biegu o błękitną wstęgę, do Wrocławia przyjeżdżają mocne zagraniczne konie – zagadkowa klacz z Niemiec i dwie najlepsze uczestniczki czeskiego Oaks. Nie będzie łatwo o dobry wynik, ale się nie poddajemy.

Zucchero (Wrocław – gon. VII) – Już raz odniósł sukces na Partynicach i liczę, że poszczęści mu się także teraz, bo stawka nie wygląda na specjalnie mocną.

Krzysztof Ziemiański

Marie Lou – Jest w dobrej formie. Powinna w tym wyścigu liczyć się w walce o zwycięstwo.

Inferna – Biegi handikapowe najniższej kategorii to dla niej szansa powalczenia o miejsce w czołówce, bo ich obsada jest zwykle słaba. Jej szanse rosną na elastycznym torze.

Wakat – Słabiej prezentuje się na szybkiej bieżni. Trudno będzie mu podjąć walkę ze starszymi rywalami.

Peggy Sue – Towarzystwo wydaje się dla niej zbyt mocne.

Tudora – Jest dobrze przygotowana. Niestety, jej matka nie dała dotąd wyróżniającego się konia, ale może połączenie z Belenusem zaowocuje. Powinna pokazać się z dobrej strony.

Maciej Jodłowski

Santa Clara – Utrzymuje się w dobrej formie. Uważam, że ma duże szanse.

Milaneza – Miała lekką przerwę w pracy treningowej po pierwszym starcie, więc może nie być na 100 procent przygotowana. Stawka nie jest liczna, ale będzie to ciekawe porównanie między końmi, które dobrze zaprezentowały się w pierwszych biegach dla dwulatków.

Ekaso – Super wygląda, jest na chodzie. Liczę na dobry występ.

Sosta – Fajna, raczej dystansowa klacz. To materiał na trzylatkę, jednak uważam, że będzie widoczna już w debiucie.

Janusz Kozłowski

Bella Barsa – Na swoim poziomie.

Agra – Ma możliwości podobne do Bai Farty, która wygrała w niedzielę w przeciętnym towarzystwie.

Nadworna – Przed pierwszym występem na torze zielonym trudno oceniać szanse dwulatków. Na treningach trochę ustępuje siódmemu w poprzednią niedzielę Double Mancerowi.

Emil Zahariev

Kobra i Kurkuma – Wyżej, moim zdaniem, powinna być ta pierwsza.

Law Queen – Pojechała do Sopotu, ale właściciel wycofał ją z powodu zbyt twardego toru. Myślę, że będzie w rozgrywce.

Kara i Gertsoginya – To bardzo dobre kobyły. O pierwszej już wszystko wiadomo, natomiast druga poszła z formą mocno do przodu.

Info