Opinie trenerów o koniach startujących w najbliższej dwudniówce.

Krzysztof Ziemiański

Szakur – Myślę, że to niezły koń. Ma fajne pochodzenie, prezentuje podobne możliwości do Mufida, który wygrał w ub. tygodniu. Jednak w przeciwieństwie do niego jest mocno zbudowany i cięższy, więc być może w pierwszym starcie nie będzie tak błyskotliwy.

Tudello – Utrzymuje się na solidnym poziomie i powinien pobiec na podobnym poziomie, jak poprzednio.

Sybir – To będzie dopiero jego drugi start w karierze, dlatego zdecydowałem się na krótki dystans. Musi się oswoić z torem wyścigowym.

Lebensart – Powoli idzie do przodu, choć to jeszcze nie jest forma, jakiej oczekuję.

Overton – Na swoim poziomie.

Wierzbin – Zawiódł w pierwszym starcie, jednak mam nadzieję, że tym razem będzie już lepiej. Trafił też na słabszych konkurentów.

Al-Dar -Towarzystwo wydaje się dla niego trochę zbyt mocne. Będzie musiał rywalizować z końmi, które w przeszłości biegały w wyższych grupach.

Omar – Na treningach prezentuje zbliżone możliwości do Szakura, choć odnoszę wrażenie, że na razie jest jeszcze trochę ospały.

Impact – W zimie przebywał u właścicieli, na Służewiec wrócił w marcu. W związku z tym nie jest jeszcze w szczytowej formie, choć mimo to powinien walczyć o miejsce w czołówce.

Józef Siwonia

Rossini – Prawdopodobnie będzie wycofany.

Seamus Lavin – Prezentuje przeciętne możliwości i trudno ocenić, jak wypadnie w pierwszym tegorocznym starcie.

Anno Lepi – Zdecydowaliśmy się skrócić mu dystans. Stać go na dobry występ.

Light Ash – Jest bardzo wysoko zagrana, ponieważ wygrała aż cztery gonitwy w Kazachstanie. Ścigała się jednak wyłącznie po torach piaskowych. Na treningach specjalnie nie zachwyca. Myślę, że w tej mocnej stawce nie będzie jej łatwo o dobry wynik, ale wszystko wyjaśni się w sobotę.

Lasso – Prawdopodobnie będzie wycofany.

Taormin – Wystartuje po długiej przerwie. Ma spore możliwości, ale może nie zaprezentować ich w pełni już podczas pierwszego startu.

Baige – Jej atutem jest szybkość, jednak dystans wydaje się dla niej nieco zbyt długi.

Murager – Również miała przerwę, co nie ułatwi jej zadania. Zdecydowałem się zapisać ją grupę niżej, aby miała łagodniejsze wejście w sezon.

Adam Wyrzyk

Rosanna Beat – Nie jestem w pełni zadowolony z jej pierwszego tegorocznego występu. Nie zachwyciła, jednak powinna powoli iść do przodu. Zobaczymy, na ile to wystarczy, ale wydaje się, że ma kilku niezłych rywali.

Rosalka – Miała dość długą przerwę w treningach, spowodowaną kontuzją. Z opóźnieniem rozpoczyna więc sezon i może jeszcze nie być w szczytowej formie, co nie ułatwi jej zadania w tak mocnej stawce.

Zielona Herbatka – Zrobiła naprawdę dobre wrażenie w biegu o Nagrodę Dżamajki, w dodatku powinna jeszcze się poprawiać. Uważam jednak, że 1600 m to dla nie zbyt krótki dystans i to jest główne zastrzeżenie w kontekście najbliższej gonitwy. Liczę jednak na dobry występ.

Andy Cullen – Fatalnie wypadł, co mocno mnie zdziwiło. Na treningach prezentuje się dobrze. Być może przyczyną była bardzo grząska bieżnia. Jeśli trafi na podobną, znowu może zawieść, mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie.

Jagiellonia – Jest prowadzona boczną ścieżką, nie przez najważniejsze starcia dla klaczy, ponieważ powinna rozwinąć skrzydła w drugiej części sezonu, co nie oznacza, że nie stać jej na dobry wynik.

Boyarynya –Podobnie jak Andy Cullen bardzo mnie zawiodła w pierwszym tegorocznym starcie. Podczas treningów nie spisuje się tak słabo, ale na torze zielonym do tej pory nie zachwycała. Cały czas liczę, że poradzi sobie lepiej.

Zbójny Wicher – Podczas treningów prezentuje zbliżone możliwości do Fuksussa, który w ub. tygodniu zajął czwarte miejsce.

Modraszek – Wygrał bieg o Nagrodę Strzegomia w wielkim stylu, ale wcale nie był to taki łatwy wyścig. Mam nadzieję, że nic nie stracił ze swoich atutów i ponownie pokaże się z jak najlepszej strony.

Marbas – Bardzo udanie zaprezentował się po operacji. Nie miał problemów z oddychaniem. Myślę, że nie powinien pobiec gorzej.

Maciej Jodłowski

Marczello – Fajnie się zapowiada, widać, że potrafi galopować. Problemem jest jednak to, że interesuje go wszystko dookoła. Jeśli dżokej zdoła przywołać go do porządku, to jest szansa na dobry wynik.

Sorelina – Jej start stoi pod znakiem zapytania.

Naria – Jest szczera i ambitna. Trudno przewidzieć, na jak mocne konie trafiła. Na treningach spisuje się nieco słabiej niż Ekaso, który debiutował tydzień temu.

Dżerald – Utrzymuje się na podobnym poziomie. Modraszek wydaje się poza zasięgiem, ale mam nadzieję, że powalczy o powtórzenie wyniku z poprzedniego startu.

Andrzej Walicki

Yeats Man – Pierwszy wyścig miał średni, ale nie galopował źle. Sam jestem ciekaw, jak wypadnie tym razem. Konie, które dopiero zaczynają karierę, mają zwykle mniejsze szanse z bardziej wybieganymi. Stawka jest liczna, jednak nie wygląda na zbyt mocną, więc chyba pewne szanse ma.

Greek Sphere i Avrora – Pierwsza wypadła nieoczekiwanie słabo w biegu o Nagrodę Strzegomia. Trudno powiedzieć dlaczego, może mocno elastyczny tor jej nie odpowiadał? Drugą jeszcze trudniej ocenić, bo się potknęła i zrzuciła jeźdźca zaraz po starcie. W rezultacie będzie to jej pierwszy występ w tym sezonie. Mimo wszystko mam nadzieję, że obie wezmą udział końcowej w rozgrywce.

Brioniya i Millennium Desert – Mało na razie biegały, ale uważam je za dobre konie. Klacz chyba jest trochę lepsza. Bardzo dobrze pracuje podczas treningów, robi dobre galopy, emanuje spokojem i apetyt jej dopisuje. Ogier wygrał w słabej stawce, ale pozostawił niezłe wrażenie.

Atlant – W porównaniu z poprzednim rokiem, z wyglądu się trochę poprawił. Na robocie chodzi dobrze. Chyba to jednak nie jest koń na ciężki tor. Jeśli taki będzie, jego szanse się zmniejszą.

Maciej Janikowski

Pantera – To perspektywiczna kobyła. Na przełomie marca i kwietnia miała przerwę w treningach, ale teraz jest już w dobrej dyspozycji. Stawka jest bardzo liczna, wszystkie konie poza jednym już biegały w tym sezonie, więc nie będzie jej łatwo. Ale jeśli wystartuje, powinna możliwie przebiec.

Dabby i Navos – Pobiegną pierwszy raz w tym sezonie, więc nie będzie im łatwo. Liczymy jednak, że zaprezentują poziom podobny do ubiegłorocznego. Ogierowi zdecydowanie bardziej odpowiada miękki tor.

Montana – Nieduża, ale bardzo dzielna i chętna do walki kobyłka. Powinna dobrze wypaść już w pierwszym tegorocznym wyścigu.

Magoun – Zupełnie dobrze spisał się przed dwoma tygodniami. Teraz stawka jest silniejsza, ale liczmy, że znów będzie walczył o czołowe miejsce.

Predator – 1600 m to nie jest jego dystans. Rywalom: Modraszkowi, Atlantowi i Dżeraldowi wydaje się on bardziej odpowiadać, ale teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Jest dobrze przygotowany do tego występu.

Wojciech Olkowski

Kudrat – Mam wrażenie, że dobrze się czuje i powalczy, być może nawet o zwycięstwo.

Daremi – Poniesie 3 kg więcej niż poprzednio, co może jej utrudnić nieco zadanie, ale i tak liczę na dobry wynik.

Cymbergaj – Moim zdaniem, w tej stawce ma duże szanse na wygranie.

Mkeefa – Na razie nie pokazuje wysokiej klasy, ale jest to niezła kobyłka.

Amdiral Quest i Karteczka – W drugim tegorocznym starcie powinny pobiec lepiej niż w pierwszym, jednak stawka w tym biegu jest bardzo wyrównana. Admiral chyba gorzej się czuje na ciężkim torze.

Małgorzata Łojek

Erydana – Ma dobrego ojca, zapowiada się nieźle, jednak dopiero wyścig pokaże, co naprawdę jest warta. Może ją trochę zestresować liczne towarzystwo ogierów, ale poza tym powinna sobie poradzić.

Harry Spiers – Posadziłam na niego doświadczonego jeźdźca, bo chcę sprawdzić, jeśli ma pozostać na derbowej liście, co naprawdę jest wart. W pierwszym tegorocznym wyścigu nienajszczęśliwiej był przeprowadzony.

Jokoszima – Całkiem udanie zadebiutowała. Dłuższy dystans powinien jej sprzyjać.

Addis – Stawka jest na jego możliwości. Dobrze się czuje na miękkim torze, więc może tym razem powiedzie mu się lepiej niż poprzednio.

Sergiusz Zavgorodny

Parbus – W debiucie na Służewcu został zwolniony z dyspozycji startera. Tym razem powinien już dobrze ruszyć. Co pokaże, trudno powiedzieć. Dystans 2000 m powinien mu sprzyjać.

Felina – W pierwszym tegorocznym starcie była przeprowadzona bardzo ostrożnie. Nie zdążyła zafiniszować z dalszej pozycji. Myślę, że po bardziej agresywnej jeździe stać na zajęcie płatnego, dobrego miejsca.

Andrzej Laskowski

Mackmyra – Trafiła na lepsze konie niż ostatnio, ale nie pozbawia jej to szans na dobre, płatne miejsce.

Tea – Trafiła na mocną stawkę. Jeśli zajmie płatne miejsce, będę się cieszył.

Faghelead – Wrócił po kontuzji do pełni sprawności. Przyjdzie mu rywalizować z niezłymi końmi, które już w tym roku biegały. Sam jestem ciekaw, jak sobie poradzi, bo swoje lata już ma.

Emil Zahariev

Groblin – Półbrat niezłego Grotona, ale po lepszym ojcu. Odnoszę wrażenie, że powinien spisać się lepiej niż dwie moje trzyletnie klacze, które już zadebiutowały. Uważam, że może być w czubie wyścigu.

Striking Rose – Słabo przeszła w pierwszym tegorocznym wyścigu, bo uderzyła się w dystansie. Teraz powinna być w rozgrywce.

Czavara – Była poprzednio szósta, ale zbyt wiele dystansu nie straciła. Liczę, że tym razem będzie bardziej widoczna w wyścigu.

Atlantic Star – Dobrze zaprezentował się na początku sezonu. Teraz nie powinno być gorzej.

Marek Nowakowski

Emino – Dosyć szybki, ale delikatnej budowy. Musi nabrać masy mięśniowej.

Narsz – Trzy tygodnie temu zadebiutował. W ciągu tego czasu nie mógł się jakoś zasadniczo zmienić.

Electro Pop – Jego walory są dobrze znane. Bardziej mu odpowiada tor lżejszy, natomiast na cięższym galopuje mniej wydajnie.

Ajron – Galopuje poprawnie, ale na razie niczym specjalnym się nie wyróżnia.