Niedziela

I: (4-letnie i st. araby, hcp II gr., 1800 m)

Faworytem gonitwy będzie zapewne rzetelny Parpan, który biegał w silnych stawkach. W niezłej formie utrzymuje się Zaklinacz (61 kg). 10 września pokonał on Nadina (62,5) o 1,75, ale dwa tygodnie później przegrał z nim o ponad 10 długości. Z biegnących tu koni Zaklinacz wygrał dwukrotnie z Zejmanem (58,5, zamiast Antona Turgaeva pojedzie uczennica Anna Roś) o 5,5 i 8 długości i raz z nim przegrał o ok. 7 dł. Nadin pokonał Zejmana 5 dł. Jak widać, trudno przewidzieć, który z tych koni tym razem będzie lepszy. Po słabszym występie w Oaks (przegrała z El Sarą aż ok. 13 długości) do formy wróciła Elgana (60,5). Ostatnio wyprzedziła ona Nadina o 19,5 dł. Poniżej oczekiwań trenera Mełnickiego biegają dwie niemieckie klacze Song of Joy (51) i Jalah 1 (60). Ta ostatnia przegrała z Nadinem o ok. 14 dł.

II: ( 3-letnie i st., IV gr., 1600 m)

Wycofane zostały Neomena, Jar i Sceptyk. Na przyzwoitym poziomie biega Nozomi, która dwukrotnie była lepsza od Szołmena (o 3,5 i 10 dł.). Trzy tygodnie temu Nort Pacific był lepszy od Mozy o 2,5 dł. Dakard i Datsun i ścigały się w słabszych stawkach, ale są w niezłej dyspozycji. Szczególnie tego drugiego stać na sprawienie niespodzianki.

III: (2-latki, II gr., 1400 m)

Sopran Sorriso ma za sobą dwa niezłe występy we Włoszech, więc być może dobrze wypadnie również w pierwszym starcie na Służewcu. Najbardziej doświadczonym koniem w tym towarzystwie jest Karoll, który jednak nie rywalizował z żadnym z biegnących tu koni. Z całej 10-konnej stawki ścigały się ze sobą tylko All Desert i Sekwencja. Lepszy był ogier o 6 długości. Poniżej oczekiwań zadbiutowały Hairdressers (stracił na starcie) i Dagger, które tym razem powinny już być w rozgrywce. Trzeci w debiucie był Tyberiusz, ale ten bieg będzie chyba dla niego trudniejszym sprawdzianem. Sekwencja w drugim starcie wypadła już całkiem nieźle. Debiutują Korado, Bonzo i Do it Again.

IV: (3-letnie i st., hcp III gr., 1200 m)

Wycofany został Bulleri. We wrześniu Kalpirinia wygrała z Savalią (58,5) o 1,5, a w październiku o 4 dł. San Marco (59, zamiast Wasiutowa pojedzie Srnec)) najpierw przegrał z Kalpirinią (61,5) o 1,75, a następnie wygrał o 2,5 dł. W niezłej formie jest Despinado (56,5), ale ścigał się ostatnio ze słabszymi końmi. W formie jest Czekondo (62), który wygrał przed tygodniem łatwo pod Reznikovem. Tym razem pojedzie na nim uczeń Giedyk. Najniższą wagę w stawce poniesie Randat (50 kg), ale nie jest on w takiej formie, w jakiej był wiosną. Także Krater (53) po wygraniu biegu w trzech następnych startach wyraźnie opuścił loty. Nieobliczalna jest Martyna (56 kg), na której pojedzie zamiast Dominiki Bujakowskiej Aleksander Kabardov. Na sprawienie niespodzianki stać Karatekę (57), który  w końcu sierpnia przegrał z Czekondo o 2 długości. Blue Moon (54) 16 października przegrał Savalią o 1 dł., ale biegał wtedy po dwumiesięcznej przerwie. Niską wagę (53,5) poniesie Medryk, który dwa tygodnie temu lepszy był od Despinado 2,25 dł.
Jak widać, jest to bardzo trudny do typowania handicap. Żadne rozstrzygnięcie zbytnio nie zdziwi.

V: Nagroda Porównawcza (3-letnie i st. araby wpisane do PASB, kat. A, 2000 m)

Zdecydowanym faworytem będzie trzyletni Hyyaf Al Khalediah, który ostatnio łatwo sobie poradził z rówieśnikami, Cekurem i Firo. Głównym jego rywalem będzie chyba mocny na torze lekko elastycznym tegoroczny wicederbista Achilles, za którym w biegu o Nagrodę Europy daleko przybiegł Celtis. W formie jest Dar Duni, jednak dystans 2400 m może się okazać dla niego za długi. Wspomniane już trzylatki, Cekur i Firo, mogą wykorzystać ulgę wagi i powalczyć o płatne miejsca. Niewielkie szanse wydają się mieć natomiast Pasjonat, Wojłok i Equilin i jedyna w stawce klacz Fira Akba.

VI: Nagroda Criterium (2-letnie i st., LR, Kat. A, 1300 m)

Wycofana została Dżazzil. W tej sytuacji walkę o zwycięstwo stoczą najprawdopodobniej Big Luck i Tybet. Między nimi na razie jest remis. Najpierw Tybet o kr. łeb pokonał Big Lucka, który wziął rewanż w następnym starcie (był lepszy o 0,75). Niewykluczone jednak, że z doborową parą trenerki Małgorzaty Łojek mogą powalczyć My Sweet Dream i Faghelead. Klacz w połowie sierpnia wyprzedziła Tybeta na 1300 m o 4 dł. Następnie przegrała z nim, Big Luckiem i Fahghleadem o 17 długości, ale jak się okazało doznała wtedy kontuzji ścięgna. Kolejny bieg, co prawda w nieco słabszej stawce, pewnie wygrała w dobrym czasie. Dość zagadkowy jest trenowany w Czechach Just Fly. Ostatnio w Moście był piąty na 1400 m, ale wcześniej w Bratysławie wygrał bieg w bardzo dobrym czasie na 1200 m – 1’13,32 na torze miękkim.

VII: (3-letnie araby, II gr., 1800 m)

Zdaniem trenerki Darii Gutowskiej, Eteryka jest dużo słabsza od Eukarii. Pewien postęp zanotował ostatnio Empiryk, który z biegnących tu koni pokonał Nafees Alkhalediah o 14,5 dł. Był on także w innym biegu lepszy od Nicke o 11 dł. Biegająca w lepszych stawkach, ale bez powodzenia Cejlonka, była na początku sierpnia lepsza od Ganimy o prawie 11 dł. Ostatnio jednak Ganima trochę się poprawiła.

VIII: (2-latki, II gr., 1000 m)

Wycofana została Go Double. W słabej stawce o sukces może się pokusić debiutujący amerykański ogier Conspiracy Love. Niezły może się okazać także mający za sobą debiut we Włoszech Sopran Best. Z koni, które już biegały na Służewcu, trochę wyróżnia się Niemka. Zawodził do tej pory Doriatan (pierwszy raz pobiegnie w okularach), ale może zdolny starszy uczeń Szczepan Mazur doda mu skrzydeł. Mały postęp zanotował Tojad. Już 8 biegów ma za sobą Sandero (najbliżej, trzykrotnie, był piąty). Debiutującemu Triple Crown, zdaniem trenera Ziemiańskiego, niełatwo będzie coś zwojować.

Info