W poprzednich sezonach dużo mówiło się o dominacji koni irlandzkiej hodowli na Służewcu. Wśród koni czteroletnich i starszych tendencja ta w dużej mierze się utrzymała. W handicapie generalnym po sezonie 2013 dwa pierwsze miejsca zajmują konie urodzone w Irlandii ? pięcioletni Camerun (83 kg) i czteroletni Lucky Peter (81,5). Również spośród specjalistów od dystansów sprinterskich i milerskich najwyżej sklasyfikowane zostały konie reprezentujące tę hodowlę: sześciolatek Inheritor (78) oraz czterolatek Hard Work (77,5). Ponadto Camerun i Lucky Peter zarobiły w tym roku najwięcej dla swoich właścicieli, odpowiednio: 127 300 zł dla spółki BHT Animal Trade oraz 134 700 zł dla Janusza Zienkiewicza i Krystyny Głowickiej.

O miano najlepszego konia starszego już w pierwszej części sezonu rywalizowały trenowany przez Marka Nowakowskiego Camerun i przygotowywany przez Macieja Janikowskiego Lucky Peter. Wszyscy spodziewali się, że będzie z nimi walczył czołowy trzylatek 2012 r. Young Boy, jednak ogier chorował przed gonitwą o Nagrodę Prezesa TS i ostatecznie nie wziął w niej udziału. A szkoda, ponieważ drugim miejscem w gonitwie o Nagrodę Widzowa (za Camerunem) zademonstrował rosnącą formę. Lucky Peter przystępował do walki w tym prestiżowym wyścigu z remisowym bilansem w konfrontacji z Camerunem. W Golejewka zdeklasował piątego na mecie rywala, wygrywając w wielkim stylu. W Widzowa wyraźnie przegrał, tracąc drugą pozycję na rzecz wspomnianego Younga Boya. W biegu o Nagrodę Prezesa TS Camerun dość pewnie uporał się z Lucky Peterem, który jako jedyny na prostej usiłował nawiązać z nim walkę.

W drugiej części sezonu drogi dwóch dzielnych stayerów rozdzieliły się. Właściciele zdecydowali się wypróbowanie Cameruna za granicą, jednak wyprawa do Berlina skończyła się niepowodzeniem (7. miejsce w biegu na 1800 m rangi Listed). W ramach przygotowań do Wielkiej Warszawskiej, którą miał wygrać po raz drugi z rzędu, pokonał Camerun w St. Leger niosące sześć kg mniej trzylatki: derbistę Patronusa i rekordzistę toru na 2200 m Pillara. Tymczasem Lucky Peter w bardzo dobrym stylu wygrał nagrody Kozienic oraz Korabia. Wszyscy byli przekonani, że konie starsze nie dadzą trzylatkom szans w Wielkiej Warszawskiej, gdyż w rozegranych wcześniej dystansowych biegach porównawczych okazywały się lepsze. Camerun startował z pozycji bitego faworyta, choć miękka bieżnia bardziej sprzyjała Lucky Peterowi. Nieoczekiwanie jednak oba zawiodły. Camerun zakopał się przy kanacie, podczas gdy drugi z nich finiszował zaledwie o jedną pozycję przed nim ? jako piąty. Do dawnej formy nie wrócił również Young Boy, ostatni w Wielkiej Warszawskiej. Najlepszym z koni starszych okazała się nieoczekiwanie czwarta na mecie Kara.

To właśnie ta klacz hodowli SK Krasne była jednym pozytywnych zaskoczeń sezonu 2013. Jej trener, a zarazem dżokej, Emil Zahariev pracowicie przygotowywał formę na najważniejszą część sezonu. Wiosną zdołała wygrać jedynie gonitwę III grupy, natomiast w gonitwie o Nagrodę Prezesa TS była szósta. Miesiąc przed Wielką Warszawską w pięknym stylu pokonała klacze w prestiżowym wyścigu o Nagrodę SK Krasne, zostawiając rywalki daleko w tyle (m.in. słabo tego dnia dysponowaną wicederbistkę Kundalini). Dzięki tym dwóch świetnym występom wygrała dla swojej stadniny 58 520 zł i okazała się najwyżej ocenionym (hcp. 78 kg) starszym folblutem krajowej hodowli.

Trzecie miejsce pod względem wygranych sum (81 260 zł) zajął przygotowywany przez Macieja Jodłowskiego (na koniec biegający w barwach stajni trenera Tadeusza Metzy) Invisible Dubai. W pierwszej części sezonu wygrał Handicap Otwarcia oraz wysoko dotowaną Nagrodę Prezydenta Miasta Wrocławia (kat. A), a rok zakończył drugim miejscem w Sac-a-Papier, niosąc aż 63 kg.

Do zaplecza czołówki zaliczały się również sprowadzone przez Konstantina Zgarę Toogris (78,5 kg) i Frenchie Lebec (76,5 kg), jednak na podstawie rodowodów i wcześniejszych wyników osiąganych we Francji i Ukrainie, spodziewano się po nich znacznie więcej. Ścigając się w największych gonitwach nie zdołały zwyciężyć, ale zarobiły odpowiednio: 33 800 i 47 787,5 zł, najlepsze wyniki osiągając na Partynicach.

W rywalizacji na dystansach krótkich starszym folblutom wiodło się słabo. Najlepszymi, jak już wspomniano, okazały się irlandzkie Inheritor (78,5 kg / 47 900 zł) i Hard Work (77,5 kg / 44 600 zł). Wygrały po jednym biegu kategorii B (Jaroszówki i Przedświta), a ponadto zajmowały miejsca w pierwszej czwórce, przeważnie za trzylatkami.

Piechur