Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Najlepsze konie czystej krwi arabskiej zmierzą się w UAE President Cup Central European Arabian Derby

23 września 2025

Bardzo mocną stawkę zgromadziła gonitwa UAE President Cup Central European Arabian Derby (G3 PA). Wysoka pula 150 tys. euro (ponad 600 tys. zł!) przyciągnęła na start konie z Francji, Holandii, a nawet Słowenii. Piątka gości zmierzy się z dziesiątką reprezentantów polskich stajni. Faworytami będą jednak araby z Zachodu, reprezentujące wielkie stajnie, należącą do Emira Kataru Wathnan Racing i potęgi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Szykuje się wielkie widowisko. Start biegu przewidziany jest na godzinę 15.30 w niedzielę.

Przedstawiamy Państwu sylwetki uczestników tej gonitwy!

1. WALLY, 4-letni ogier

Pochodzenie: Murhib – Walaa Al Khalediah / Nashwan Al Khalidiah

Hodowca: R. Wysocki

Właściciel: R. Wysocki

Trener: Dmytro Bondarchuk

Jeździec: Anton Turgaev 59 kg

W wieku trzech lat pokazał się jako jeden z najbardziej utalentowanych przedstawicieli polskiej hodowli w roczniku. W imponującym stylu wygrał w debiucie, a następnie zaprezentował się doskonale na tle najlepszych trzylatków w biegach o Nagrody Borka (drugi, o łeb za Al Balqa’ą) i Europejczyka (trzeci, o 0,5 dł. za tą samą rywalką). Po 10 tygodniach przerwy triumfował łatwo na poziomie II grupy.

W tym roku ścigał się w gonitwach dla najlepszych czterolatków krajowej hodowli. Zajął czwarte miejsce w Pamira, a następnie trzecie Janowa oraz Derby Arabskim, ulegając w tych biegach tylko dwójce Largo Winch – Elnizo. W sierpniu wystartował jeszcze w pierwszogrupowym Memoriale Bogdana Ziemiańskiego. Był drugi, ulegając tym razem tylko Darcknessowi Al Ashai.

To bardzo dobry koń, któremu wydaje się odpowiadać dystans 2000 m. Ma w nogach kilka obciążających startów, ale udany występ w sierpniu zdaje się sugerować, że nie jest zmęczony sezonem. Konkurencja jest niezwykle silna i, choć jest to w jego zasięgu, każde płatne miejsce będzie należało uznać za sukces.

2. POWER BOLT (FR), 4-letni ogier

Pochodzenie: Al Mourtajez – Oleya du Loup / Kerbella

Hodowca: K.R. van den Bos

Właściciel: R.M. Płatek

Trener: Karin van den Bos (Holandia)

Jeździec: Jente Mariën 59 kg

Należał do czołówki rocznika w Polsce, ponieważ w ub. roku trenował go na wrocławskich Partynicach Michał Borkowski. Z wyjątkiem nieudanego debiutu (jeździec zgubił strzemiona podczas startu) radził sobie bardzo dobrze. Był drugi w Białki i Sambora, a następnie pierwszy w Dragona. W listopadzie zaliczył jeszcze nieudaną wyprawę do egzotycznej Casablanki.

Po sezonie trafił do Holandii, gdzie trenuje go obecnie Karin van den Bos. Tegoroczne starty rozpoczął dopiero w sierpniu, zajmując drugie miejsce na sprinterskim dystansie (1200 m) w holenderskim Duindigt. Następnie przyjechał na Służewiec, gdzie finiszował drugi w Traf Warsaw Mile (Listed).

Wydaje się być jednym z kandydatów do wywalczenia płatnej lokaty. Ma zbliżone szanse do najlepszych polskich koni.

3. KATRAIN DE GHAZAL (FR), 4-letni ogier

Pochodzenie: Gazwan – Karabosse de Ghazal / Munjiz

Hodowca: E.A.R.L. Al Pices

Właściciel: H. Alalawi

Trener: Mme Elizabeth Bernard (Francja)

Jeździec: Mickael Forest 59 kg

Jedna z przyjezdnych gwiazd. Jest trenowany we Francji dla właściciela ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Karierę zaczął w tym sezonie od zajęcia piątego miejsca w Tuluzie. Następnie był drugi w La Teste-Bassin Arcachon i szósty w Derby w Chantilly. Był to jednak znakomity występ, ponieważ Katrain de Ghazal wpadł na celownik zaledwie ok. 2,5 dł. za zwycięzcą. Wyścig na 2000 m został rozegrany w czasie 2’11,34”, lepszym od rekordu toru na Służewcu. Dobrze galopował w końcówce, co jest równie ważne w kontekście oceny tamtego biegu.

W sierpniu Katrain pobiegł w dwóch mniejszych gonitwach, zajmując drugie i pierwsze miejsca. Wygrana przyszła mu łatwo, a w pokonanym polu pozostawił m. in. startującą tu Buhoor, wyprzedzając trzecią na mecie klacz o 7 dł. Dobrze czuje się na miękkiej bieżni, ale niezależnie od stanu toru wydaje się niemal pewniakiem do rozgrywki.

W siodle ogiera zobaczymy utytułowanego dżokeja Mickaela Foresta.

4. MENWAAL AL SHAHANIA (FR), 4-letnia klacz

Pochodzenie: Jaafer ASF – Amandine de Ghazal / Dormane

Hodowca: Al Shahania Stud

Właściciel: Haifi Ali Alhaifi

Trener: Andrzej Laskowski

Jeździec: Kamil Grzybowski 57 kg

Wyhodowana w renomowanej Al Shahania Stud klacz na początku kariery reprezentowała barwy swojej macierzystej stadniny i nieźle radziła sobie we Francji. Wygrać się nie udało, ale rating 43,5 we francuskim handikapie to niezły wynik. Jeszcze w kwietniu wzięła udział w gonitwie rangi G2, w którym zajęła ostatnie, szóste miejsce. Następnie została sprzedana i trafiła do Polski.

Po drugim miejscu w wyścigu uczniowskim, zaliczyła nieudany wyjazd do Sopotu. W sierpniu z dużą przewagą wygrała bieg grupowy i bardzo solidnie zaprezentowała się w gonitwie o Nagrodę Europy (G3), finiszując na szóstym miejscu. Z grona czterolatków lepszy był od niej tylko Love Me de la Cere.

Klacz zdaje się zyskiwać wraz z wydłużaniem dystansu, więc ten bieg może być dla niej mniej korzystny niż poprzedni, o 600 m dłuższy. Z drugiej strony, teraz rywalizuje wyłącznie w gronie czterolatków. Niezła nota we francuskim handikapie pokazuje, że potrafi biegać na dobrym poziomie, więc ewentualne zajęcie przez nią niższego płatnego miejsca nie jest niemożliwe. O więcej może być trudno.

5. Al DHAHABI (FR), 4-letni ogier

Pochodzenie: No Risk Al Maury – Petite Class / Barour de Cardonne

Hodowca: X.D. Cauhape

Właściciel: A. Sienkiewicz i S. Vasyutov

Trener: Sergey Vasyutov

Jeździec: Sergey Vasyutov 59 kg

Także rozpoczynał karierę we Francji, ale szło mu znacznie gorzej niż np. Menwaal Al Shahania. W czterech startach nie zajął płatnej lokaty. Został sprowadzony do stajni trenera Sergeya Vasyutova i jego asystentki Ariany Sienkiewicz.

W Polsce zaczął bieganie właśnie pod młodą amazonką, zajmując drugie i piąte miejsce, za drugim razem będąc nieszczęśliwie przeprowadzonym. Następnie, już z trenerem w siodle, finiszował dwukrotnie trzeci. W Memoriale Bogdana Ziemiańskiego uległ tylko Darcknessowi Al Ashai i minimalnie Wally’emu.

Dotychczas nie udało mu się odnieść zwycięstwa, a wyniki stawiają go raczej w gronie koni, które mają mniejsze szanse na wywalczenie płatnej lokaty. Pokazał, że ma sporo szybkości, więc raczej sprzyja mu lżejsza bieżnia.

6. LOVE ME DE LA CERE (FR), 4-letni ogier

Pochodzenie: Al Mouwaffak – Safira du Paon / Akbar

Hodowca: F. Poli

Właściciel: Mustafa Teeka

Trener: Andrzej Laskowski

Jeździec: Szczepan Mazur 59 kg

Utalentowany ogier bardzo dobrze prezentował się w wieku trzech lat. Po zwycięskim debiucie był drugi w gonitwie o Nagrodę Amuratha (kat. B) o 0,5 dł. za szybkim Wiktusem. Następnie wygrał bieg I grupy po walce z Largo Winchem. Pierwszy celownik minął także w biegu o Nagrodę Baska (kat. B), jednak został później zdyskwalifikowany.

Po sezonie wyjechał do Francji, gdzie został wypróbowany przez właściciela, jednak po zajęciu ósmego i dziewiątego miejsca, wrócił do Polski. Pobiegł bezpośrednio w wyścigu o Nagrodę Europy i wypadł bardzo dobrze, walcząc o drugie miejsce z Bayesą.

Ogier pokazał, że należy do czołówki rocznika w Polsce. Raczej trudno będzie mu nawiązać walkę z faworytami gonitwy, ale wydaje się mieć realne szanse na podjęcie walki o płatne miejsce. Może ponownie okazać się jednym z najlepszych czterolatków w polskim treningu.

7. DARCKNESS AL ASHAI, 4-letni wałach

Pochodzenie: Mister Ginoux – Anhoura Lerem / Barour de Cardonne

Hodowca: Al Ashai Stud

Właściciel: BMS Group S. Pegza

Trener: Cornelia Fraisl

Jeździec: Kumushbek Dogdurbek Uulu 59 kg

Kolejny koń sprowadzony w tym roku do Polski z Francji, tym razem (wraz z Lordem de Bozouls) przez Sławomira Pegzę do stajni Cornelii Fraisl. Urodziwy wałach zupełnie nie radził sobie na Zachodzie, chociaż był chwalony za pracę na treningach. Pobiegł tam sześciokrotnie, niestety, szóste, to najlepsze miejsce jakie udało mu się zająć w wieku trzech lat.

W Polsce odnalazł się znacznie lepiej. Już w debiucie pod wodzą Cornelii Fraisl rozgromił rywali i wygrał aż o 8 długości. Równie łatwo poszło mu za drugim razem, więc przyszedł czas sprawdzenia go na nieco wyższym poziomie. W Memoriale Bogdana Ziemiańskiego sprostał roli faworyta, pokonując o 1,5 dł. Wally’ego i o 2 Al Dhahabi. Teraz poprzeczka wędruje jeszcze wyżej.

Niewątpliwie jest utalentowanym koniem, jak na polskie warunki. Być może w ubiegłym roku było jeszcze dla niego zbyt wcześnie, żeby lepiej pokazać się we Francji. Trzy łatwe zwycięstwa na Służewcu pozwalają wystawić mu wysoką notę i zaliczyć do grona koni, które powinny rywalizować o miejsce w trójce-czwórce.

8. MAHSOUB (FR), 4-letni wałach

Pochodzenie: Al Mourtajez – Al Fahda / Azadi

Hodowca: Al Shaqab Racing

Właściciel: Haifi Ali Alhaifi

Trener: Andrzej Laskowski

Jeździec: Erbol Zamudin Uulu 59 kg

Jego historia we Francji różni się od poprzedników, ponieważ zaczął tamtejsze starty z wysokiego „c”, dla słynnej stajni Al Shaqab Racing. Być może nie trafił na najbardziej wymagających przeciwników, ale już w debiucie odniósł wyraźne zwycięstwo, o co nie jest łatwo w kraju, gdzie rywalizacja koni arabskich stoi na najwyższym światowym poziomie. Nie sprawdził się jednak w mocniejszych gonitwach, zajmując piąte miejsca w G2 i G1. Po kilkumiesięcznej przerwie wrócił do startów wiosną, ale po dwóch słabych występach zdecydowano się go sprzedać.

Nowy właściciel sprowadził go do Polski, gdzie wystartował po raz pierwszy podczas Dnia Arabskiego w drugiej połowie sierpnia. W Memoriale Bogdana Ziemiańskiego zajął szóste miejsce ze stratą niemal 10 długości do Darcknessa Al Ashai.

Jest trudny do oceny na podstawie jednego startu w Warszawie. We Francji pokazał się nieźle na początku kariery, ale później radził sobie słabiej, co nakazuje nieco ostrożniej podchodzić do jego szans w niedzielnym wyścigu.

9. ELEVATION AL MAURY (FR), 4-letni ogier

Pochodzenie: Dormane – Eclipse Al Maury / Munjiz

Hodowca: R.-L. Koch

Właściciel: J.K. Grzegorowski

Trener: Krzysztof Ziemiański

Jeździec: Tomas Roman 59 kg

Lider rocznika po sezonie 2024 pokazał się jako silny i twardy koń. Już w debiucie objawił spory talent, który później potwierdził. Po zwycięstwie na poziomie I grupy, został zapisany do biegu o Nagrodę Białki. Nie dał rady Lass de Faust oraz Power Boltowi, jednak zdołał zrewanżować się ogierowi w gonitwie o Nagrodę Sambora. Tym sukcesem na najwyższym poziomie zakończył ubiegłoroczne starty.

W tym roku musiał rywalizować z najlepszymi i radził sobie bardzo solidnie. Zajął trzecie miejsca w Cometa, Ofira i Figaro, a w Bandosa był drugi. W każdym z tych biegów przegrywał tylko z końmi starszymi. Trudno ocenić szóste miejsce w biegu o Nagrodę Europy, ponieważ został potrącony po starcie. Niewykluczone, że byłby w stanie pokazać się z lepszej strony.

Ogier jest mocny fizycznie i sprzyjają mu trudne warunki na torze. Wydaje się, że bardziej korzystny byłby dla niego dłuższy dystans, ale w przeszłości dobrze radził sobie także na 2000 m. To kolejny koń, którego należy ocenić jako kandydata do wywalczenia płatnej lokaty.

10. BUHOOR (FR), 4-letnia klacz

Pochodzenie: Naseem – Baseel / Munjiz

Hodowca: YAS Horse Racing Management

Właściciel: YAS Horse Racing Management

Trener: Xavier Thomas-Demeaulte

Jeździec: Guillaume Guedj-Gay 57 kg

Reprezentantka stajni Yas Horse Racing Management, której właścicielem jest wiceprezydent i premier Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan, rozpoczęła karierę w wieku trzech lat od wywalczenia trzeciej lokaty. Co ciekawe, miała okazję spotkać się wtedy z Menwaal Al Shahanią, która finiszowała piąta, o 6 dł. za nią. Kolejny start Buhoor był zwycięski.

Obecny sezon zaczęła od piątego miejsca w Tuluzie i drugiego w gonitwie Listed w Casablance, po czym pauzowała blisko 4 miesiące. W sierpniu wystartowała Prix Arca i finiszowała trzecia, o 7 długości za zwycięską Katrain de Ghazal.

Buhoor wydaje się najsłabsza z trójki francuskich koni, ale prezentowała dobry poziom. Należy zakładać, że powinna walczyć o miejsca od trzeciego do piątego. 

11. LORD DE BOZOULS (FR), 4-letni wałach

Pochodzenie: Al Mourtajez – Udjelreine de Bozouls / Dormane

Hodowca: S.A.R.L. Mezagri

Właściciel: BMS Group S. Pegza

Trener: Cornelia Fraisl

Jeździec: Bolot Kalysbek Uulu 59 kg

Drugi z koni sprowadzonych w tym roku przez Sławomira Pegzę z Francji, gdzie biegał bardzo przeciętnie i także nie wywalczył płatnej lokaty. Początkowo był oceniany wyżej niż Darckness Al Ashai. Podobnie jak „kolega”, odniósł zwycięstwo w debiucie na polskich torach. W czerwcu finiszował drugi za niezłym Monaasibem, ale zupełnie nie poradził sobie w rekordowo szybkim wyścigu o Nagrodę Figaro. Był siódmy, z wyraźną stratą do Elevation Al Maury. Pod koniec sierpnia wrócił na niższy poziom i wygrał bieg IV grupy.

Chociaż odniósł dwa zwycięstwa na Służewcu, miało to miejsce na zdecydowanie słabszym poziomie. Tutaj poprzeczka jest zawieszona tak wysoko, że raczej trudno będzie mu zbliżyć się do płatnych lokat.

12. ELNIZO, 4-letni ogier

Pochodzenie: Muqatil Al Khalidiah – Elniza / Mared Al Sahra

Hodowca: J. Głowacki

Właściciel: P. Głowacki i S. Szczepkowski

Trener: Janusz Kozłowski

Jeździec: Sanzhar Abaev 59 kg

Elnizo to czołowy przedstawiciel rocznika, zwłaszcza wśród koni polskiej hodowli. Już w wieku trzech lat radził sobie bardzo dobrze, odnosząc jedno zwycięstwo i pokazując się pozytywnie w gonitwach na wyższym poziomie.

W tym roku zadebiutował zajmując drugie miejsce, ale zaimponował czerwcowym zwycięstwem w świetnym stylu i dobrym czasie (2’17,3”). Sprostał roli faworyta biegu o Nagrodę Janowa, tuż przed celownikiem pokonując Largo Wicha. Rywal zrewanżował mu się jednak w Derby Arabskim. W obu przypadkach kilka długości za Elnizo finiszował Wally.

Elnizo jest twardym i mocnym koniem. Sprzyja mu mocne tempo. Dostał dwa miesiące na regenerację sił po wyczerpującej rywalizacji w Janowa i Derby, co powinno na niego korzystnie wpłynąć. Wydaje się, że w sprzyjających okolicznościach może być kolejnym kandydatem do walki o niższe płatne lokaty.

13. FAJEED IBN MAJEED (SI), 4-letni ogier

Pochodzenie: Majeed – Fatima / Golden Crown

Hodowca: P. Požar

Właściciel: P. Požar

Trener: Peter Požar (Słowenia)

Jeździec: Stefano Mura 59 kg

Zdecydowanie największa niewiadoma wyścigu. Gość ze Słowenii jest trenowany przez swojego hodowcę, trenera i właściciela w jednej osobie – Petera Požara, ogier ma stosunkowo niewielkie doświadczenie. W wieku trzech lat był próbowany we Włoszech, gdzie zajmował piąte i drugie miejsce. W tym roku pobiegł w ojczyźnie, gdzie odniósł zwycięstwo.

Nie sposób ocenić możliwości i formy tego konia. Na pewno nie będzie wymieniany w gronie faworytów i wydaje się teoretycznie najmniej wymagającym rywalem spośród piątki zagranicznych gości, ale tak naprawdę wyścig nam odpowie na pytanie, czy tak jest w rzeczywistości.

14. HASEEF (GB), 4-letni ogier

Pochodzenie: Al Mourtajez – Ghazwa / Zawam

Hodowca: M. Al Najafi

Właściciel: Wathnan Racing

Trener: Damien de Watrigant (Francja)

Jeździec: Jean-Bernard Eyquem 59 kg

On także startował tylko czterokrotnie, ale wszystkie występy zaliczył w tym roku we Francji. Obecnie reprezentuje barwy rosnącej w siłę stajni Wathnan Racing, należącej do Emira Kataru, jednak starty zaczynał w barwach swojego hodowcy, Mohammada Al-Najafiego. Ten sam hodowca jest odpowiedzialny za stworzenie obecnie najlepszego konia arabskiego na świecie – Al Ghadeera.

Wracając do Haseefa, ogier debiut miał nieudany. Zajął dopiero 10. miejsce na dystansie 2100 metrów. Później biegał na krócej. Zwyciężył w kwietniu na torze Mont-de-Marsan, a następnie w biegu G3 w Bordeaux (w obu przypadkach na milę). Właśnie po tym biegu został wykupiony przez Wathnan Racing.

Cztery miesiące później, na początku września, pobiegł po raz pierwszy w nowych barwach i spisał się bardzo dobrze, finiszując na drugim miejscu sprinterskiej gonitwy G2 (1400 m). Pokonała go jedynie bardzo dobra 7-letnia Al Wakrah, ale nieznacznie.

Niewątpliwie ogier jest jednym z najlepszych uczestników tej gonitwy. Jeśli poradzi sobie z dystansem 2000 m, nie powinno zabraknąć go w walce o zwycięstwo.

15. MOSHAKES AL SHAHANIA (FR), 4-letni ogier

Pochodzenie: Asraa Min Albarq – No Doubt Al Maury / Dormane

Hodowca: Al Shahania Stud

Właściciel: Mahmoud Ali Mohamed Husain

Trener: ClaudiaPawlak

Jeździec: Konrad Mazur 59 kg

Stawkę uzupełnia drugi wychowanek słynnej stadniny Al Shahania, który jednak karierę rozpoczął dopiero w tym roku, w Polsce. Do tej pory nie udało mu się odnieść zwycięstwa, a jego najlepsze występy miały miejsce na poziomie niższych grup i były to drugie lokaty.

Tym razem pobiegnie na znacznie wyższym poziomie i trudno się spodziewać, że odegra w tym biegu znaczącą rolę.