Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

4-letnie i starsze araby. Pechowy Kazbek i szczęśliwy Wares

30 listopada 2013

Niepokonany w wieku trzech lat na Służewcu 4-letni rosyjski Kazbek (Benedick-Kazna/Anchar) miał zastąpić również rosyjskiej hodowli i własności świetnego 6-latka Dostatoka (Status-Dupona/Pas) i stać się nową gwiazdą Służewca. Sezon rozpoczął w Niemczech, gdzie zajął czwarte miejsce w mocnym wyścigu. Po powrocie na Służewiec triumfował w biegach o nagrody Cometa i Ofira, ale nie było mu dane zrewanżować się z zagranicznym konkurentom na własnym podwórku. W ostatnim biegu przed Nagrodą Europy, w rywalizacji o Nagrodę Figaro, nieszczęśliwie przeprowadzony doznał kontuzji i pierwszej porażki w Warszawie (był piąty). Dodatkowo przytrafiła mu się infekcja, dlatego ostatecznie postanowiono, że wcześniej zakończy sezon.

Kazbek5
Kazbek

Tymczasem Dostatok, który mocno zawodził swoich wiernych kibiców na początku sezonu ? był trzeci w Cometa i czwarty w Ofira, ostatecznie w Figaro zrekompensował swemu właścicielowi Muratowi Karaevowi przegraną Kazbeka. Wygrał pod Piotrem Krowickim, prowadząc od startu do mety. Mimo to nie wziął udziału w gonitwie o Nagrodę Europy. Wystartował jeszcze we wrześniu, gdy w w otwartej gonitwie porównawczej (Pierrota) nieznacznie przegrał z trzyletnimi towarzyszami stajennymi: klaczą Ancely oraz Dhobianim Al Melsem, o których więcej napiszemy w kolejnym materiale.

Dostatok8
Figaro: Dostatok przed Ussamem de Carrere

Pentagon, Impact i Ussam de Carrere

Wraz z kontuzją Kazbeka i decyzją o wycofaniu Dostatoka, szanse na to, że bieg o Nagrodę Europy, wchodzący po raz czwarty do światowego cyklu gonitw pod nazwą Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan Cup wygra koń trenowany w Polsce, poważnie zmalały. Dodatkowo właścicielka postanowiła zabrać do Danii utalentowanego Pentagona, który w lipcu wygrał gonitwę G3 w Szwecji na dystansie 1600 m. Choć ostatecznie do Warszawy przyjechał tylko ubiegłoroczny triumfator, niemiecki Ameretto (Amer-Win Taouy/Drug), jednak klasą zdawał się znacząco przewyższać araby trenowane na Służewcu. Spośród nich największe szanse przyznawano trenowanemu przez Krzysztofa Ziemiańskiego Impactowi (Marwan I-Isy/Dajamo), który w Ofira uległ jedynie Kazbekowi oraz przygotowywanemu przez Kamilę Urbańczyk Ussamowi de Carrere (Newman-Assada El Barka/Mad Oua), szybszemu od Impacta w Figaro (był drugi za Dostatokiem). Trzeci w zeszłorocznej edycji wyścigu o Nagrodę Europy, rosyjski Nonet, wiosną prezentował się słabo. Ostatnią deską ratunku była próba pokonania Ameretto w wolnym wyścigu ze sprinterską końcówką. Okazało się jednak, że ogier jest nieprawdopodobnie szybki. Przebiegł finiszowe 500 m w 31,3 s, pokonując pewnie Impacta. W walce o trzecie miejsce Nonet nieoczekiwanie ograł Ussama de Carrere. Jesienią, mimo wpadki w biegu Nagrodę Pierrota (dopiero 6. miejsce), Impact potwierdził swą wyższość i w biegu o Nagrodę Wielkiego Szlema, pokonując ponownie Ussama de Carrere oraz Magouna (Nougatin- Margo/Gusar).

Damati2

Wielki Damati lepszy od Pirata

W pierwszej części sezonu, w biegach wyłącznie dla arabów polskiej hodowli, ubiegłoroczny wicederbista Wielki Damati (Ontario HF-Wielka Dama/El Amor), trenowany przez Jana Głowackiego, wyszedł zwycięsko z dwóch konfrontacji z derbistą Piratem (Akbars-Parafraza/Arbil) w biegach o nagrody Kabareta oraz Kurozwęk. Pirat w Kabareta uległ jeszcze Cekurowi (Amarant-Cesia/Pers). Oba rozczarowały w starciu z zagranicznym rywalami w Figaro (ósme i dziewiąte miejsca), w dodatku z powodu kontuzji był to ostatni start Wielkiego Damatiego w tym roku. Cekur również wcześniej skończył sezon po dwóch słabszych występach. Pirat przypomniał o sobie dopiero w Porównawczej, zajmując drugie miejsce za Waresem.

porownawcza
Gonitwa o Nagrodę Porównawczą

Wares najlepszym koniem polskiej hodowli

Najlepszym arabem wyścigowym polskiej hodowli w przekroju całego sezonu okazał się wyhodowany przez Jana Głowackiego i trenowany przez jego syna Bartosza Wares (Ontario HF ? Wienerva/Santhos). Świadomi klasy wierzchowca Głowaccy nie rzucili go jednak od razu na głęboką wodę, nie chcąc męczyć go starciami z mocnymi konkurentami zagranicznej hodowli. Wares w niezłym stylu wygrał bieg II grupy, a następnie doznał nieszczęśliwej porażki w handicapie Bandosa. Nie ułożył się dla niego korzystnie również wyścig o Nagrodę Janowa, w którym zajął czwarte miejsce. Była to jednak ostatnia porażka Waresa w tym roku. Miesiąc później wygrał Derby po walce na prostej z drugim w Janowa Wierzbinem (Gorec-Wiatka/Pamir), hodowli Ryszarda Ptacha oraz świetnie dysponowanym janowskim Etardem (Ganges-Etezja/Pilot). Następnie Wares wygrał Michałowa (tym razem po walce z Netką), a następnie potwierdził pozycję lidera rocznika w Porównawczej, odpierając ataki rówieśników: Wielkiej Damiry (Ontario HF-Wielka Dama/El Amor), Safara (Ganges-Salsa/Wojsław) i Netki (Ontario HF- Nestika Bint Nessa/Gips), a także pięcioletniego Pirata.

Wyróżniły się jeszcze wspomniany wicerbista Wierzbin oraz zdobywca Nagrody Janowa Master Bars (Akbars-Megrissa/Ganges), ale obu sezon nieco popsuły kontuzje. Master Bars nie pobiegł w Derby. Pauzował ostatecznie aż do października i już nie wrócił do wysokiej formy. Wierzbin po udanym występie w Derby wygrał gonitwę II grupy, ale także przedwcześnie zakończył starty. Więcej zdrowia miał janowski Safar, który wygrał dwa biegi grupowe, był trzeci w Memoriale Bogdana Ziemiańskiego, El Ghazi oraz Michałowa i czwarty w Porównawczej.

Dzielna Netka bez laurów

Zdecydowanie najlepszą trzyletnią klaczą ub. roku była Netka, ale sezon 2013 ostatecznie zakończyła bez zwycięstwa. Biegała jednak na dobrym poziomie. W wyścigu o Nagrodę Janowa była trzecia, co zaważyło na decyzji trenera Janusza Kozłowskiego pozostawieniu jej w derbowym zapisie. W biegu o błękitną wstęgę Netce się nie powiodło ? była dopiero jedenasta. Być może to odbiło się również na jej postawie w kolejnym biegu. Anton Turgaev zbyt późno na niej finiszował w rywalizacji o Nagrodę Sabelliny i dlatego nieoczekiwanie uległa Wildze Facie, trenowanej przez Jana Głowackiego. W Oaks od Netki lepsza okazała się inna klacz tego trenera ? Wielka Damira, siostra Wielkiego Damatiego.

Ta dwójka najlepszych klaczy podjęła walkę z ogierami w jesiennych biegach. W Michałowa Netka finiszowała jako druga, a Wielka Damira była czwarta, natomiast w Porównawczej zajęły odpowiednio piąte i trzecie miejsce.

Piechur