W niedzielę o godz. 16 zostanie rozegrana po raz 38. gonitwa o Nagrodę Życia Warszawy. Pierwszą w 1975 roku wygrał Monaco ze stajni Andrzeja Walickiego, dosiadany przez Arkadiusza Goździka, który zmarł 10 kwietnia br. w wieku lat 82.

Wśród 37 dotychczasowych zwycięzców tej gonitwy było wiele świetnych koni, takich jak Christof, Troll, Dandelion, Dietmar, Timur i w poprzednim roku Iwonicz. Szczególnie dla trenowanego przez Stanisława Sałagaja Dietmara wyścig ŻW okazał się szczęśliwy. Rozpoczął on od niej w październiku roku 1987 pasmo zwycięstw, które w kolejnym sezonie zaprowadziły go nie tylko na służewiecki szczyt (został Koniem Roku 1988), ale Amerykanie pokryli wszelkie koszty związane z jego występem w Wielkiej Waszyngtońskiej. Rok wcześniej podobną cudowną podróż do Waszyngtonu odbył trener Sałagaj z Omenem.

W gonitwach o Nagrodę ŻW rzadko dochodziło do wielkich niespodzianek. Ostatnia zdarzyła się w 2007 roku, kiedy to uważany za outsidera Drammen wygrał na ciężkim torze, jak to się mówi na Służewcu, ?z miasta do miasta?, czyli od startu do mety, a faworyzowany Merlini (rok później wygrał Wielką Warszawską) był dopiero trzeci. Wszyscy, łącznie z właścicielem obu koni Stanisławem Gułą sądzili, że Drammen biegnie tylko po to, żeby dyktować tempo dla Merliniego. Tymczasem na ciężkiej bieżni dociągnął pierwszy do mety.

Dzisiejszy wyścig zapowiada się niezwykle pasjonująco, bowiem w 9-konnej stawce trudno wskazać zdecydowanych faworytów. W wysokiej formie jest polskiej hodowli, czteroletni Datsun. W poprzednich dwóch startach wygrał w bardzo dobrym stylu. Czy i tym razem na ostatniej prostej zdoła odjechać rywalom? Nie będzie to łatwe, bo konkurencja jest naprawdę silna.  Solidny poziom prezentuje również drugi ogier w stawce, także czteroletni Acer. Soley został wycofany. Pobiegnie za tydzień w biegu o Nagrodę Wilanowską.

Z pięciu trzyletnich klaczy osiągnięciami wyróżniają się irlandzka Sugarpine i brytyjska Djuledouz, które wygrały w tym sezonie już po trzy wyścigi, ale ich aktualna forma jest zagadką. Pierwsza z nich 9 września zanotowała niezbyt udany występ w Oaks w Bratysławie (była dziewiąta), a druga również przed miesiącem, będąc bitą faworytką, doznała nieoczekiwanej porażki (zajęła piąte miejsce) w wyścigu o Nagrodę Rzeki Wisły. Czy był to tylko wypadek przy pracy, okaże się  dzisiaj.
Niewykluczone, że do rywalizacji o zwycięstwo włączą się Elusive River i Never Refuse (obie IRE), które jesienią doszły do wysokiej formy.  Trochę słabsze od wyżej wymienionych koni wydają się polskie klacze, 5-letnia Bombonierka i 4-letnia Seymour.
Jak widać wielkie emocje są gwarantowane, a wynik na mecie może okazać się zgoła nieoczekiwany.

38. gonitwa Życia Warszawy, wyścig  dla 3 l. i st. koni, kat. B, dystans 2000 m. Suma nagród 24 500 zł (I- 14 500, II- 5600, III- 2800, IV- 1400, V- 700).

Życie Warszawy.pl