Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Mniej liczna stawka Macieja Janikowskiego

30 kwietnia 2020

Trudno będzie powtórzyć ubiegłoroczny wynik i zająć wysokie trzecie miejsce w czempionacie trenerskim, ponieważ nie mam aż tak licznej stajni – twierdzi Maciej Janikowski. – Do sezonu zgłosiłem 37 koni, ale części z nich już nie ma.

Najstarsze w stawce moich koni są sześcioletnie Magnetic i Kaszi. Pierwszy z nich przeszedł jesienią zabieg, ale regularnie trenuje od przełomu lutego i marca. Jest już praktycznie przygotowany i planowałem, że pobiegnie w gonitwie o Nagrodę Golejewka. Kaszi jest sklasyfikowany w II grupie. Nie jest to koń klasowy, jednak radzi sobie bardzo dzielnie, praktycznie zawsze plasując się na płatnym miejscu. Liczę, że ten poziom utrzyma i dorzuci, jak co sezon, kilka zwycięstw.

Fanów wyścigów ucieszy wieść o powrocie do formy Magnetica, którego zobaczymy na torze już na początku sezonu

Z grona czterolatków pozostały tylko Arkano, Dreamline i Tisona. Właściciel zabrał wicederbistę Ophelia’s Aidana do Francji. Z kolei utalentowana Joshua’s Star miała kontuzję i na razie jest leczona. Wysoko oceniam klacz Dreamline. W ub. roku powoli szykowaliśmy się, że zakończy karierę, jednak miała niezwykle udaną jesień i zdecydowaliśmy o pozostawieniu jej w treningu. Okazało się, wbrew pierwotnym przypuszczeniom, iż „trzyma” dystans i była bardzo bliska zwycięstwa w biegu o Nagrodę Rzeki Wisły (kat. B), a także Zamknięcia Sezonu. Zobaczymy, jak będzie sobie radzić w tym roku, ale jestem dobrej myśli, bo na treningach nie mam do niej zastrzeżeń. Docelowo chcę ją przygotowywać pod kątem biegów dla klaczy, które są w drugiej części sezonu. Arkano trafił do mnie w grudniu. Zmodyfikowaliśmy jego trening i odnoszę wrażenie, że się wzmocnił. Pracuje z nim przede wszystkim Marek Brezina, dzięki czemu ogier się wyciszył. Liczę na jego solidne wyniki, choć nie jest to koń łatwy do utrzymania w wyścigowej kondycji w skali całego sezonu. Zaczyna starty w I grupie, więc będzie mu też łatwiej niż przed rokiem, gdy był zimowym faworytem na Derby i musiał biegać od razu z czołówką. Grupę czterolatków uzupełnia brytyjska Tisona. Przyszła około miesiąca temu, więc trudno mi ją jeszcze dokładniej ocenić. W pięciu startach we Francji wygrała raz, biegała nawet w tym roku, zatem nie powinna mieć poważniejszych zaległości treningowych.

Dreamline pokazała się na jesieni z bardzo dobrej strony i pozostała w treningu na sezon 2020

Po odejściu obiecującego Saigeta, spośród trzylatków wyróżniają się polskie Airy Boy i Magadi. Ogier nieźle prezentował się w wieku dwóch lat i planuję go przygotowywać do Derby. Wierzę w jego możliwości, uważam, że może odegrać istotną rolę w roczniku. Magadi także pracuje bardzo dobrze. Jeszcze nie wiem, czy zdecydujemy się na jej start w Derby, ale z pewnością będę chciał wypróbować jej możliwości w starciu z czołówką klaczy w Oaks. Na plus zmieniają się niezła w wieku dwóch lat Scuti oraz Javan Eagle. Klaczka jest bardzo urodziwa i ambitna. Trudno przewidzieć, jak będzie sobie radziła na dłuższych dystansach. Javan Eagle to, w moim przekonaniu, obiecujący koń. W wieku dwóch lat nie zaprezentował się za dobrze, natomiast przez zimę poszedł do przodu. Spore możliwości ma też Philbert, niestety, nie do końca przekładało się to na wyścigi. Surprise Spirit to raczej koń na krócej, z kolei Midnight Hero to potężny i wyrośnięty koń, ale niestety późniejszy. Irlandzka L’Aquilla dopiero zadebiutuje w tym roku i dopiero po pierwszym starcie będzie ją można dokładniej ocenić. Podobnie jest w przypadku dwulatków, których jest mało, ale są interesujące.

General Lady i dwa inne starsze araby zostały zabrane ze stajni przez właściciela, więc jedynym moim starszym arabem jest derbista Dragon. Przez zimę dojrzał i wierzę, że będzie biegał na wyższym poziomie niż w ub. roku. Ma duże możliwości. Jeśli chce się ścigać i walczyć na prostej, jest w stanie osiągać bardzo dobre wyniki, co zaprezentował chociażby w ostatnim ubiegłorocznym starcie. Czteroletni Almaharib to solidna firma. W wieku trzech lat zawsze trafiał na mocnych przeciwników. Zobaczymy na ile go stać. Z młodzieży na chwilę obecną wyróżnia się dwójka własności Zbigniewa Górskiego, klaczka Mantaa i ogierek Alsahr.

Dragon podczas rundy honorowej po zwycięstwie w Derby

Stajnię prowadzimy, tak jak w poprzednich latach, wspólnie z Markiem Breziną, który ma w treningu sześć koni. Współpracuje z nami dwóch bardzo dobrych jeźdźców – Aleksander Reznikov i Aleksander Kabardov. Obaj mogą liczyć na dosiady, zapewne nie tylko u nas, ale także u innych trenerów – dodaje na zakończenie Maciej Janikowski.