Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Wróżenie z wyścigowych fusów (15. dzień)

3 lipca 2020

I: 4 l. i st. konie III gr., 1200 m

Wycofana została Pipasol. Gonitwę powinny rozegrać konie zagranicznej hodowli. W tym sezonie z porządku nie wypadł jeszcze Crazy Bull i mimo niesionych dodatkowych kilogramów powinien tę passę podtrzymać. W ostatnim starcie ogier wyraźnie pokonał Atmana, na którym tym razem pojedzie Kamil Grzybowski. Groźna może być Ujoor. Towarzysze stajenni klaczy nadal prezentują wysoką formę, a klacz biega w tym roku na bardzo solidnym, równym poziomie. Być może o niższe płatne miejsca powalczą Koryo i Rebel. Torys i Uzza wystartują w roli outsiderów

II: 4 l. i st. araby, III gr., 1600 m

Na równym poziomie biega Mysskash de Piboul, więc powinna znaleźć się w rozgrywce, tym bardziej, że stawka nie wydaje się bardzo wymagająca. Po przeciętnym debiucie w Warszawie, nieźle we Wrocławiu wypadła Aliat Al Khalediah, jednak jej możliwości na razie trudno dokładniej ocenić. W czołówce ma duże szanse znaleźć się biegający bez błysku Elwino, który był widoczny w silniejszych stawkach. Pozostałe nie zachwycają i raczej powalczą tylko o niższe płatne miejsce. Na Terriorze pojedzie Martin Srnec.

III: 2-latki, II gr., 1000 m

Wycofane zostały Power Barbarian i Nuta. Dobrze, zdaniem trenerów, zapowiadają się Prince of Lyra oraz Paradise Hill, więc im wypada przyznać największe szanse na udział w rozgrywce. Krótki dystans powinien odpowiadać Double High Lady (w siodle Stefano Mura), która może sprawić niespodziankę. Pozytywne oceny zebrały polskie Mosheen i Best Life, ale nie będzie im łatwo powalczyć z rywalami zagranicznej hodowli na najkrótszym dystansie.

IV: 3 l. araby, II gr., 1600 m

Największe grono zwolenników będą zapewne miały trenowany we Wrocławiu Mayar Al Khalediah oraz mająca najwięcej doświadczenia w tej stawce Fadwa Al Khalediah. Ogier we Wrocławiu o 5 dł. pokonał Harfie de Bozouls (pojedzie Viktor Popov), a klacz w Warszawie o 6,75 dł. Hidao de Bozouls – ta dwójka może się poprawić. Niżej trzeba ocenić Agenta. Stawkę uzupełnia dwójka zagadkowych debiutantów: Madmax (jego stajnia jest w formie) i Wasmy Al Khalediah (ma zagadkowy rodowód).

V – Nagroda Green Maestro, 3 l. konie I gr., 1400 m

Jedynie Torquist i Greek Gateway pobiegną pod wagą wieku, podczas gdy pozostałe skorzystają z ulgi za start grupę wyżej. Wydaje się, że pierwszy z nich nie trzyma dystansu i dlatego wraca na sprint. Greek Gateway próbował swoich sił z czołowymi trzylatkami, jednak po dwóch niepowodzeniach schodzi na poziom grupowym. Zwycięstwa zanotowały ostatnio Fuzja, Nandi i Fear of the Dark. Obie klacze zwyciężały na dystansach krótszych niż dzisiejszy, natomiast ogier wygrał na milę. Dla całej trójki będzie to ciekawy sprawdzian, bo poprzeczka jest zawieszona tym razem zdecydowanie wyżej. Tamoola jest trudna do oceny. Po niezłym starcie w Dżamajki, trochę rozczarowała w Wiosennej, jednak tam mierzyła się z czołówką klaczy. Trudno odbierać jej szanse na udział w rozgrywce. Decidela (w siodle Konrad Mazur) słabo rozpoczęła sezon, w dodatku chyba wolałaby krótszy dystans.

VI: Hcp dla 3 l. koni, III gr., 2000 m

Ponownie spotykają się Leading Lion (57,5 kg), Warcraft (55,5) i Livedar (45). Przed miesiącem kończyły właśnie w takiej kolejności. Pierwszą dwójkę dzieliły wówczas ponad trzy długości, jednak tym razem waga będzie premiowała Warcrafta i nie można wykluczyć rewanżu z jego strony. W bezpośrednim pojedynku Alberto Caro (59,5) z Doreen Dream (56), lepiej wypadł podopieczny Wiaczesława Szymczuka. Postępy robi niosący najwyższą wagę w polu (61) Marysin. Ze względu na wydłużenie dystansu, na zdecydowaną poprawę względem poprzednich wyników liczy trener Hiberniana (54,5). Poniżej oczekiwań biega Royal Cherry (56,5), który biegał dotychczas na dystansach do 1600 metrów.

VII: 4 l. i starsze konie II gr., 1600 m

Wycofane zostały Blue Connoisseur oraz Doc Davis. Po pechowym debiucie, wygraną już w drugiej gonitwie na Służewcu zaliczyła Grey Berry (pojedzie na niej Kamil Grzybowski). Wydaje się, że dzisiaj poprzeczka zawieszona będzie wyżej. Ponownie jednym z faworytów gonitwy będzie Gancegal, chociaż trochę rozczarowuje w tym roku. Wymagającym przeciwnikiem może być biegnący pod nadwagą za start grupę niżej Arkano, który w tym sezonie ścigał się z wyżej sklasyfikowanymi rywalami. Nie można lekceważyć frontowej Biddy Brady. Nieco słabszy wydaje się Muminek.

VIII: 4 l. i st. araby, II gr., 2000 m

Na krótszym dystansie świetnie spisała się Summer ‘OA’. Dodatkowe 400 m wydają się dla niej mniej korzystne, ale mimo wszystko klacz będzie w gronie faworytów. Nie wiadomo jak z dystansem poradzi sobie szybki Jouri Al Nuami, jednak i on ma duże możliwości. W wyniku zamiany jeźdźców pojedzie na nim Szczepan Mazur. Wymagającym przeciwnikiem z pewnością będą weteran Ouzbeks du Panjshir oraz mało jeszcze doświadczona Amwaj Al Khalediah (Konrad Mazur). Niżej będą stały notowania Sorglosa von Sudbadena, dosiadanego ponownie przez ucznia Oskara Nowaka Gabonna, a także Dara Duni, który jednak zaimponował w ostatnim starcie. 16-latek wydaje się być w formie. Czy znów sprawi sensację?

IX – Mistrzostwa Polski Kłusaków: 3-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2200 m Największe szanse wypada przyznać trójce, która rozgrywała Memoriał Henryka Stermacha. Z tego grona Diego de Busset ma chyba największe możliwości i jego powrót do formy po kontuzji budzi spore nadzieje. Brandy Hornline to niezwykle rzetelny i twardy zawodnik, więc tanio skóry nie sprzeda. Baliverne Buroise rozdzieliła je ostatnio na celowniku. Klacz już dwukrotnie wygrywała ten bieg (co prawda na Partynicach), a ponadto ma korzystny numer, zatem znów będzie groźna. Z pozostałych koni na wyróżnienie zasługują: Elka Ludoetka, Ephrem de Guepre oraz Eden Pierji. Płatne miejsce mogą wywalczyć Espoir de Bellon i Diable Maya, natomiast czołowe miejsce któregoś z pozostałych zaprzęgów trzeba by uznać za niespodziankę