W przeddzień inauguracji tegorocznego sezonu zmarł nagle w wieku 73 lat wielki orędownik wyścigów na Służewcu, hodowca i właściciel koni (prowadził dużą stadninę folblutów i arabów w Awajkach na Mazurach), przewodniczący, a następnie członek Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych Bogdan Tomaszewski. W niedzielę zapoczątkowana zostanie gonitwa poświęcona Jego pamięci. Ponadto podczas nadchodzącego weekendu odbędą się cztery wyścigi o nagrody imienne przeznaczone dla koni czystej krwi arabskiej.
W prestiżowym biegu o Nagrodę Michałowa (kat. A, 2800 m) spotkają się tym razem tylko najlepsze czteroletnie araby polskiej hodowli. W gonitwie o Nagrodę Sambora (kat. A, 2200 m) rywalizować będzie czołówka trzylatków (również PASB), bez V.I.P. Kossacka i Tefkira, które w ub. sobotę wystąpiły (bez powodzenia) w wyścigu o Nagrodę Pierrota. Oprócz tego w programie są dwa biegi I grupy (Druida i Peptona).

Rewanż za Derby

Do biegu o Nagrodę Michałowa (sobota, godz. 13.05) zgłoszono jedynie przedstawicieli rocznika derbowego. Mocnym faworytem będzie zapewne derbista Alladyn, którego w tym sezonie nie pokonał jeszcze żaden rówieśnik. Bardzo udany sezon ma również wicederbista Mufid, który w ostatnich trzech startach przegrywał tylko z bardzo mocnymi końmi: Wamerią, Alladynem oraz Muzahimem (na krótkim dystansie). Niezły poziom utrzymuje Arash, który jednak już trzykrotnie wyraźnie ulegał Alladynowi. Drugi podopieczny trenera Krzysztofa Ziemiańskiego Omar ma podobne możliwości, ale biega trochę pechowo. Rewelacyjną formę złapała oaksistka Om Darshaana. W starciu z ogierami będzie jej jednak znacznie trudniej.

Mocny duet Walickiego

Także do biegu o Nagrodę Sambora (niedziela, godz. 13.05) zapisano jedynie pięć koni. Na pierwszy rzut oka wyróżniają się zapisane przez Andrzeja Walickiego Mogadiusz i Poryw, które w wyścigu o Nagrodę Białki uległy tylko rywalom zagranicznej hodowli. Lepszy wówczas był Mogadiusz. Groźny może być rozkręcający się ze startu na start Horacy. Pozostałe dwa konie trenowane są we Wrocławiu przez Michała Borkowskiego, którego stajnia robi w tym roku furorę. Na Służewcu jego konie odniosły już cztery zwycięstwa (trzykrotnie Uczitelka Tanca i Newerly w biegu o Nagrodę Łeb w Łeb). Na Partynicach Borkowski prowadzi w klasyfikacji trenerów – 29 wygranych (drugi Robert Świątek ma w dorobku 15). Lepszy z dwójki wystawianych przez niego koni jest progresujący Bellis, ale Marlon też nie należy do słabeuszy.

Intrygująca Nagroda Druida

Zaliczany w poprzednim sezonie do ścisłej arabskiej elity Ziko, miał zupełnie nieudane ostatnie występy, w których mierzył się z najlepszymi. Tym razem schodzi na niższy poziom i poniesie tylko 1 kg nadwagi, więc nie należy go lekceważyć. W podobnej sytuacji jest bardzo dobry w przeszłości Magoun, który po kontuzji nie zdołał w trzech tegorocznych występach nawiązać do dawnej formy.

Świetna dyspozycja może być z kolei atutem Pirata i rewelacyjnie biegającego w tym sezonie weterana, 11-letniego Dara Duni. Po serii dobrych występów mocno rozczarowały ostatnio Via Verdi Kossack oraz Wasilew (pod uczennicą). Ostatnim reprezentantem starszych roczników jest widoczna w poprzednim starcie Afrah.

Spośród czterolatków, z dobrej strony pokazał się po przerwie Emino. Erydana nie sprostała roli faworytki w Oaks, ale nie wypadła źle. HN Rasal poradził sobie z wysoką wagą i finiszował na trzecie miejsce w solidnie obsadzonej gonitwie handikapowej III grupy. Słabsza wydaje się Syrma.

Faworytem Estarion

Estarion, Faradon i Everyday spotkały się miesiąc temu w gonitwie o Nagrodę Gangesa. Pierwszy z nich o 3,75 dł. wyprzedził Faradona, który ukończył bieg o 0,75 dł. przed Everyday’em. Tym razem dystans będzie o 200 m dłuższy, mimo to Estarion powinien mieć najliczniejsze grono zwolenników. Do walki może włączyć się Propovednik Siver, a być może również dobrze oceniana przez trenera Zanubiya A. Jej towarzysz stajenny Eros Gazal wydaje się słabszy. Postępy robi posiadający najlepszy rodowód Tristail, a Ebenos sprawił ostatnio niespodziankę. Czy któryś z nich okaże się czarnym koniem gonitwy?

Memoriał Bogdana Tomaszewskiego

W gonitwie poświęconej pamięci Bogdana Tomaszewskiego faworytem będzie niemiecki Lucky. Zagrozić mu mogą mające za sobą przyzwoite pierwsze starty Art i Tesstino, a może również Jaher, debiutant ze stajni Macieja Jodłowskiego, którego dwulatki rewelacyjnie spisują się w pierwszych startach.

Info