Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (22-23 października)

20 października 2016

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Michał Borkowski

Kurier – W debiucie był ostatni. W drugim starcie nieoczekiwanie wygrał, ale chyba jednak w słabszej stawce. Dlatego zbyt wiele się nie spodziewam.

Empresso – Od dwóch tygodni przebywa u swego właściciela i trenera Ryszarda Szpara, który przygotowywał go do tego startu.

Esid in Zamour – Jest u mnie dopiero od miesiąca.  Po trzech słabszych występach wygrał łatwo gonitwę I grupy na Partynicach, ale  na Służewcu stawka będzie dużo silniejsza.  Trudny do oceny.

Eluzzam – Dystans 1600 m powinien mu odpowiadać, bo jest koniem, który musi się rozpędzić. Liczę, że powalczy w tej stawce.

Newerly – Rozsadza go energia. Wolałbym, żeby tempo było co najmniej przyzwoite, bo w wyścigu na końcówkę ma mniejsze szanse.

Uczitelka Tanca – Będzie wycofana.

Wojciech Olkowski

Dystans – Miał przerwę w startach od 31 lipca, bo nie chodził jak należy. Teraz jest już w porządku, ale nie wiadomo czy już w tym występie podejmie walkę o czołowe miejsce.

Admiral Quest – To raczej średni koń.

Indidzi – Trudno spodziewać się nagłej zmiany na lepsze.

Neo – Myślę, że wystartuje z dużymi szansami.

Keertana – Zapisałem ją, żeby nie było wolnego wyścigu w dystansie. Będzie pomagała Neo, bo należy do tego samego właściciela.

Issachar – Wraca do biegania po bardzo długiej przerwie. Jeszcze nie jest fit na 100 procent, ale ryzykujemy, bo miękki tor mu bardzo odpowiada. To kiedyś był dobry koń, więc mamy nadzieję, że coś z dawnej klasy mu zostało.

Calmir – Krótki dystans i cięższa bieżnia to jego domena. Słyszałem, że Salien będzie wycofana, więc pojedzie na nim Lukasek.

Anna Zielińska

Brisingr – Ostatnio wygrał w stawce słabszych koni. Tym razem będzie miał dużo trudniejszy sprawdzian.

Aminata – Wygląda na to, że w zwycięskim debiucie nie pokonała zbyt mocnych rywali. Ma najmniej doświadczenia z uczestników tego wyścigu, więc dopiero po nim będzie można ją bardziej miarodajnie ocenić.

Baritone – Bez zmian. To nie ten sam koń, który w ub. roku wygrał cztery razy. Ale taki ostatni jednak nie jest, więc myślę, że powalczy o płatne miejsce.

Diabolina – Debiut miała nieudany, gdyż źle ruszyła ze startu, a tempo było z początku mocne. Najważniejsze, że ukończyła wyścig ” w koniach”. Zbytnio się nie zmęczyła, więc pobiegnie po tygodniu. Mam nadzieję, że stać ją na dużo lepszy występ.

Perseyver – Ładny, ale duży i ciężki. Dlatego zapisałam go na 1600 m, bo to taki „młot”. Dobrze galopuje, jednak będzie jedynym debiutantem w stawce. Nic na siłę, da z siebie tyle, ile będzie chciał.

Salien – Zostanie wycofana.

Małgorzata Łojek

Tango Turf – Wygrał w dobrym stylu, ale na 1000 m. Obawiam się trochę czy poradzi sobie na dłuższym o 400 m dystansie, jednak trzeba próbować.

Kaszub – To bardzo rzetelny koń. Odniósł w tym sezonie już trzy zwycięstwa, dwukrotnie był drugi i trzy razy trzeci. Wygląda na to, że i w tym wyścigu może być w rozgrywce.

Cynamon i Poczet – Biegają na miarę swych bardzo skromnych możliwości.

Chirpy – Nie lubi miękkiego toru, a wszystkie znaki na niebie wskazują, że taki będzie. Pojedzie na niej uczeń z Rosji. Będzie to jego pierwszy wyścig na Służewcu.

Nagroda – To ciężka kobyła, raczej na przyszły rok. Utrzymuje dotychczasowy, średni poziom. Nie ma przerzutki, galopuje jednym chodem.

Circle Centuria – Debiut miała niezbyt udany, ale w drugim starcie powinna trochę się poprawić.

Suo – Ten sezon ma bardzo dobry, warunki jesienne mu sprzyjają, dlatego faworyci muszą się mieć na baczności.

Jarmuż – Raczej nie osiągnął jeszcze takiej formy, by mógł się pokusić o zajęcie wyższego miejsca w stawce koni wyłącznie IV grupy.

Tunis – Pokazał się z dobrej strony w debiucie. To mocny koń, więc liczę, że drugi występ może mieć jeszcze lepszy.

Dimencii – Na tym samym, co wcześniej poziomie.

Sariah Alkhalediah i Olimp – Oba lubią deszcz i słotę. Atutem pierwszego będzie bardzo niska waga, drugi już niejednokrotnie pokazał, że jest nieustępliwy w walce. Oczywiście, chciałabym, żeby oba były w tym wyścigu widoczne, ale może się to okazać tylko  moim pobożnym życzeniem, bo w  stawce jest kilka dobrych koni.

Andrzej Walicki

Thorn – Zawiódł ostatnio na długim dystansie w biegu pierwszej grupy. Teraz jest o 1000 m krócej, a i rywale w trzeciej grupie nie są już tak mocni, więc liczę, że ma spore szanse odniesienia zwycięstwa.

Persifona – Wygrać będzie jej raczej bardzo trudno, ale o płatne miejsce może powalczyć.

Javorka i Soodi – Bez zmian. Obie słabe.

Rainstorm – Myślałem, że będzie lepszy, jednak w drugim starcie też niewiele pokazał. „Końcem stanął”. Trudno przewidzieć, jak wypadnie na dystansie 1600 m.

Encanto – Jest w dobrej dyspozycji. Mam nadzieję, że płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Karenina – Bez zmian. Krótszy dystans powinien jej bardziej odpowiadać.

Emperor Ajeez – Ostatnio pod Krowickim nie ponosił strat na starcie, co bywało jego główną słabszą stroną. Jest na chodzie, ale w tak licznej stawce dobrych sprinterów wynik może być niespodziewany.

Sainta Rosa – To średnia klacz. Ulga kilku kilogramów może jej niewiele pomóc.

Maciej Janikowski

Albaicin – Dwukrotnie ścigał się w gonitwach pozagrupowych, bo chcieliśmy zobaczyć, jak daleko mu do najlepszych. Nie zmęczył się zbytnio, gdyż galopował swoim chodem. Ostatnio stracił do zwycięzcy Nagrody Ministra Rolnictwa tylko 5 długości. Tym razem w I grupie trafił na bardzo interesujących rywali. Jest od nich bardziej doświadczony, co może zaprocentować. Myślę, że cięższy tor powinien mu odpowiadać.

Dawony – To kobyłka nie na ten rok, bardzo wysoka i jeszcze „nieposkładana”, ale chcemy, żeby przebiegała ze dwa razy. Będzie jedną z dwu debiutantek w tym licznie obsadzonym wyścigu. Galopuje w miarę przyzwoicie, stara się, ale jeszcze trochę jej brakuje koordynacji ruchów. Według mnie ma szansę ukończyć w wyścig „w koniach”, co na pierwszy raz powinno być wystarczające.

Monte Luppo – Liczymy, że na mocno elastycznym torze wypadnie dużo lepiej niż ostatnio w zbyt szybkim, jak dla niego, wyścigu.

Guerra – Jest nowym koniem w stajni. Daliśmy jej trochę odpoczynku. Wraca na bardziej jej chyba sprzyjający, krótszy dystans.

Kokshe – 1300 m to dla niego trochę za krótko, ale za to cięższy tor powinien mu pasować. Poprzedni wyścig miał nieudany, lecz mógł to być tylko wypadek przy pracy.

Emil Zahariev

Largo Forte – To dobry koń. Uważam, że powinien być w rozgrywce.

Nikus – Utrzymuje bardzo stabilną formę od początku sezonu, więc i tym razem nie powinien zawieść, mimo wysokiej wagi.

Węgrzyn – Trudny do oceny.

Karen – W pięciu startach zajmowała dwukrotnie drugie i trzykrotnie trzecie miejsce. Mam nadzieję, że co najmniej utrzyma ten poziom.

Kankan – Ostatnio sprawił niespodziankę, zajmując drugie miejsce. W tej stawce też może powalczyć o płatną lokatę.

Echaruna – Pobiegnie po tygodniu. Utrzymuje dobrą formę.

Emossa – Poniesie najwyższą wagę w polu, ale to mnie powinno jej zbytnio przeszkodzić. Już pokazała, co jest warta.

Krzysztof Ziemiański

Eston – Trafia na trudnych przeciwników i nie inaczej jest tym razem. Utrzymuje dobrą formę.

Janka – Późno rozpoczęła karierę i potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby się rozbiegać. Pojedzie na niej Paweł Stepakin, który przyjechał do pracy w mojej stajni. W tym roku zacznie trochę jeździć na Służewcu i liczę, że w przyszłości będzie się ścigał regularnie. Do tej pory wygrał 17 wyścigów w Piatigorsku. Może się wyważyć na 51 kg, co jest jego atutem.

Shantaram – Cały czas dojrzewa. Po wyścigu dostała bukszyn, dlatego dłużej pauzowała. To duża, przyszłościowa klacz, ale powinna pokazać się w tym biegu z lepszej strony.

Arnau – Ciężki koń. Będzie się powoli rozkręcał.

Sulivia – Biega nieźle, lecz nieszczęśliwie. Myślę, że nie jest bez szans.

Dunayka – Dystans jest dla niej korzystny, ale utrudnieniem będzie wysoka waga i miękka bieżnia. Mimo wszystko powinna się liczyć w tym towarzystwie.

Stefan – Zaskoczył ostatnio, ponieważ wydawało się, że nie sprzyja mu miękka bieżnia. Tymczasem pobiegł najlepiej w tym sezonie. Trudno przewidzieć, jak będzie tym razem.

Easy Go – Ma zdecydowanie trudniejszych przeciwników niż w ostatnim starcie.

Pianoforte – Niby cały czas jest w dobrej formie, ale dużo sił traci przed gonitwą, gdyż jest nerwowa. Z tego względu krótki dystans wydaje się dla niej korzystny.

Horacy – Liczyłem na nieco więcej w ub. tygodniu. Wyraźnie woli ścigać się po twardszym torze, więc tym razem nie oczekuję zbyt wiele.

Matar – Na dotychczasowym poziomie.

Maciej Jodłowski

Dżenita – Utrzymuje się w niezłej dyspozycji i może znów pokazać się z dobrej strony.

Hanouh – Powinien rozgrywać ten wyścig, ale ma kilku niezłych rywali.

Miskela – Ma średnie możliwości, jednak biega na rzetelnym poziomie. Jej atutem będzie niska waga.

Free-Lu – Na treningach radzi sobie o wiele lepiej niż w wyścigach. Oczekiwałem od niej zdecydowanie więcej. Może zmiana jeźdźca wyjdzie jej na dobre.

Tebinio – To bardzo fajny koń, ale ten sezon ma niezbyt udany. Tym razem wystąpi krótszym dystansie, jednak przyjdzie mu rywalizować z utytułowanymi, doświadczonymi sprinterami. Chciałbym, aby sprawił jakąś miłą niespodziankę.

Propovednik Siver – Wystartuje po tygodniu od wyścigu, w którym zlekceważył jeźdźca. Tym razem, pod dżokejem, powinien wypaść lepiej.

Ajron – Jego forma pozostaje niezmienna. W tej stawce jest kilka niezłych koni, ale powinien powalczyć o dobry wynik.

Janusz Kozłowski

Realy Gold – Nie zmienił się – jest średni.

Minastirit – Pobiegnie tym razem na własny rachunek, więc ma szanse wywalczenia płatnego miejsca.

Rose Knot – Liczę, że będzie się liczyła w rozgrywce.

Wanilia – Na swoim poziomie. Przeciętna.

Juvelin – Późno debiutuje, po perypetiach zdrowotnych. Nieźle galopuje, ale ma zaległości, więc nie oczekuję zbyt wiele w pierwszym starcie.

Chant Soldier – Ma za sobą słaby debiut. Tym razem powinien spisać się lepiej.

Time of Freedom – Biega bez sukcesów. W siedmiu tegorocznych startach była cztery razy czwarta. Trudno oczekiwać nagłej zmiany.

Marek Nowakowski

M Gemma – Nie za bardzo sobie radzi w wieku 4 lat. Płatne miejsce to już jest dobry wynik. Tym razem pojedzie na niej dżokej, więc uda mu się coś więcej z niej wykrzesać.

Barnaba  – Też jest tylko średniakiem. Najbardziej by mu sprzyjał mocno elastyczny tor i mocny wyścig.

Haris – Ma zły charakter i dlatego jest nieprzewidywalny. Gdyby nie problemy z psychiką, już dawno by wygrał.

Andrzej Laskowski

Happy Al Kahlediah – Ostatnio był dwa razy trzeci. Gdyby powtórzył te wyniki, już byłbym zadowolony.

Varuna – Jeśli nie przydusi jej wyższa o 4,5 kg niż poprzednio waga i nic złego nie wydarzy się po drodze w 12-konnej stawce, to powinna być w rozgrywce.

Al-Ral i Etorio – W poprzednim wyścigu ścigały się ze sobą w tempie 34,8-35,6 na torze 3,9, nic więc dziwnego, że na prostej stanęły. Atutem pierwszego jest tylko niska waga, drugi może już być wypalony psychicznie. Ale poza tym czują się dobrze, więc pobiegną. Stawka jest dosyć mocna, dlatego zbyt wiele nie oczekuję.

Anna Nieora-Tchkuaseli

Adash – Wolałabym, żeby dystans był dłuższy chociaż o 200 m i tor nie za bardzo miękki, ale cóż, musi rywalizować w takich warunkach, jakie są. To dzielny konik, myślę, że tanio skóry nie sprzeda.

Info