Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (18-19 listopada)

15 listopada 2017

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Kamila Urbańczyk

Midas JR – On się jeszcze rozwija, dlatego dopiero w wieku czterech lat powinien osiągnąć fizyczną i psychiczną  wyścigową dojrzałość. Ale poprawiał się  ze startu na start, więc nie wykluczam, że i tym  razem powalczy o dobre miejsce.

Cocolino – Ma sporo szybkości, ale w debiucie na ciężkim torze nie mógł jej rozwinąć. Mam nadzieję, że w drugim starcie przebiegnie już lepiej, bo się przebudził na treningach.

Bartosz Głowacki

Elaksa – Była wycofana w ub. sobotę, bo jeszcze nie w pełni doszła do siebie po wirusowym przeziębieniu.  Teraz czuje się już dobrze i jeśli przerwa na kurację (6 dni) nie wpłynęła negatywnie na jej wyścigową dyspozycję, to powinna przynajmniej powalczyć o płatne miejsce.

Maciej Kosicki

Protektor  – Jeszcze trzyma formę. Ostatnio był czwarty, ale odniosłem wrażenie, że nie czuł się dobrze na wodnistej bieżni.

Foreman – Jego start stoi pod znakiem zapytania.

Narcyz – Ma już zimowy włos, ale jeszcze chce mu się pracować na treningach. Liczę na płatne miejsce.

Maciej Janikowski

Hot Wing – Jest już zimowy. Chcemy zobaczyć, czy wytrzymają jego nogi. Tym biegiem zakończy karierę wyścigową.

Arwa i Arash – Klacz jest w dobrej formie i powinna rozgrywać wyścig. Ogier ma raczej niewielkie szanse.

Mokka – Drugi wyścig miała już dobry, więc liczymy, że i tym razem będzie w czołówce.

Fruit Night – W debiucie nieźle przebiegł. Jeśli trafił na średnich rywali, to również powinien powalczyć.

Kaszi i Da Llana – Ogierowi dałem trochę odpoczynku. To masywny, ciężki koń, dlatego mniej mu odpowiada ciężki tor. Wydaje się, że szczyt formy ma już za sobą.  Klacz jest tylko trochę szybka, więc po ciężkich torach też ma problemy.

Just Gold – W porządku. Poprzedni wyścig mu się  nie udał, ale ten może być lepszy.

Fleshmob – W debiucie był piąty. Liczę na poprawę. Dystans 1000 m powinien mu bardziej odpowiadać, bo jest dosyć szybki.

Cape Ducato – Debiutuje.  Nieduży, pobiegnie głównie po to, żeby mógł zapoznać się z rywalizacją w wyścigu. Dobrze będzie, jak na przyszły rok uda się zrobić z niego konia wyścigowego.

Monte Luppo – Trafił na bardzo liczną stawkę, w której jest chyba kilka lepszych od niego koni.

Jam Duke i Magnetic – Są w formie, więc myślę, że obydwa powinny dobrze wypaść. Magnetic po raz pierwszy pobiegnie na dystansie powyżej 2000 m. Chcemy go sprawdzić pod kątem ewentualnych występów na długich dystansach w przyszłym sezonie.

Małgorzata Łojek

Zahaab – Znając specyficzny sposób jego zachowania się w wyścigu (nie lubi walczyć), trudno zakładać, że w tej stawce odegra jakąś znaczącą rolę.

Chibichibi – W debiucie przebiegła całkiem przyzwoicie. Myślę, że będzie progresować dopiero w przyszłym roku, jednak w tym biegu tak całkowicie bym nie przekreślała jej szans.

Heroiczny – To również koń na przyszły rok, silny, dystansowy, bez przyspieszenia, ale jeśli wyścig mu się dobrze ułoży, też może zająć miejsce w czołówce.

Albar – To silny koń, ale ciężki tor mu raczej nie służy. Może krótszy o 200 m dystans będzie mu bardziej pasował.

Elkazar TR – Ostatnio prowadził  w dystansie i nie liczył się w walce na prostej.  Miała jechać uczennica, ale doznała kontuzji grając w koszykówkę. Zamiast niej pojedzie Szymczuk.

Nagroda – Tydzień temu miała nieoczekiwanie słaby występ w przeciętnej stawce. Tym razem trafiła na kilka lepszych koni, więc zbyt wiele już sobie nie obiecuję.

Dilong i Fortune Teller – Jeszcze są w niezłej formie, ale Pilecki, Mazovia Queen i Fabulous Las Vegas to trudni rywale.

Echa Wadi i Letus JR – I klacz, i ogiera stać na zajęcie dobrych miejsc.

Tango Turf i Living Legend – Oba są w dobrej dyspozycji, a rywale są w ich zasięgu.

Woj, Cizall i Wildona – Lepszy z tej trójki jest Cizall. Przed tygodniem, tak jak trzy tygodnie temu, był trzeci. Jest koniem dosyć trudnym do prowadzenia w dystansie.

Fastwayout – Była ostatnio druga,  lecz  wielka to jeszcze ona na razie nie jest. Będę już  zadowolona, jeśli powtórzy ten wynik, ale oczywiście najbardziej by mnie ucieszyła wygrana. Jednak to już zależy głównie od tego, w jakiej formie będą rywale.

Circle Centuria – Liczna stawka, ale przeciętna, więc może wreszcie uda się jej wygrać w tym sezonie. Głowy bym jednak za to nie dała, bo lepiej  spisywała się na torach lekko elastycznych.

Wojciech Olkowski

Jam Babinicz – Na pewno jego forma się nie pogorszyła od ostatniego startu. Myślę, że zmieści się w swojej normie.

Mourtajez – Poza pierwszym występem w sezonie, biegał poniżej oczekiwań. Stawka nie wydaje się zbyt mocna, więc może uda mu się coś ugrać.

Pino Torinese – Mocno mnie zawiódł w poprzednim wyścigu. Nie wiem, co się stało. Mam nadzieję, że tym razem choć trochę się zrehabilituje.

Addis – Powinien być w czołówce.

Neo – Biegał na równym, dobrym poziomie przez cały sezon. Ma kilku groźnych rywali, przede wszystkim Umberto Caro, ale liczę, że będzie również i tym razem widoczny.

Krzysztof Ziemiański

Matar – Sprawiał ostatnio problemy przy wchodzeniu do maszyny, ale mam nadzieję, że tym razem będzie zachowywał się lepiej. Na pewno im twardsza bieżnia, tym dla niego lepiej. Liczę na miejsce w trójce.

Indigo Ocean – Przeszedł drobny zabieg, ponieważ miewał kłopoty oddechowe. Odnoszę wrażenie, że teraz czuje się dobrze. Jeśli ta przerwa na niego nie wpłynie negatywnie, to ma spore szanse.

Ines d’Ecosse – Miała dłuższą przerwę spowodowaną nadwerężeniem mięśnia zadu. To fajna klacz i mimo wszystko stać ją na dobry występ.

Varese – On również miał przerwę z powodu drobnego urazu. Pauzował kilka dni i był wycofany z wyścigu. To niezły koń i powinien być widoczny.

Ajiba Al Mels – Wiele zależy od stanu bieżni. Nie przepada za błotem. Jest przyszłościowa, jednak w dwóch ostatnich biegach spisywała się dobrze i liczę, że nie inaczej będzie tym razem.

Dunayka – Chciałem, żeby jeszcze pobiegła, bo tryska energią. Przeciw niej przemawia wysoka waga, ale jeśli nie będzie zbyt miękko, to nie powinna tego odczuć.

Fabulous Las Vegas – Ciekawy bieg, ponieważ spotka się z dwójką koni, które w jednym z wyścigów minimalnie go pokonały. Od tamtej pory jednak poszedł do przodu, dlatego ciekaw jestem tego wyścigu.

Fokstrot i Paco – W ostatnim biegu widać było, że nie chcą się ścigać po błocie. Krótszy dystans im sprzyja, ale czeka je trudne zadanie.

Elgrom – Bez większych zmian.

Dargo – Ma za sobą średnio udany debiut, ponieważ nie ruszył najlepiej. Z tego względu wydaje mi się, że lepiej byłoby, aby w drugim starcie pobiegł na 1200-1300 m. Jeśli jednak dobrze ruszy, może być blisko, bo na pewno powinien przebiec wyraźnie lepiej niż za pierwszym razem.

Wierzbin – Był ostatni w ub. niedzielę. Raczej nie należy się spodziewać rewelacji, chociaż krótszy dystans na pewno mu bardziej odpowiada.

Haneczka – Biega, bo jest zdrowa, więc nie ma sensu, żeby stała. Będę zadowolony, gdyby wywalczyła płatne miejsce.

Dunay Great i Ukraina – Zdecydowanie lepsza jest klacz. Wydaje mi się, że w ostatnim starcie nie była sobą, ponieważ odczuła trudy wyścigu uczniowskiego. Teraz może wypaść lepiej.

Bellerofont – To koń, który jeszcze nie pokazał pełni możliwości. Nadal posiada rezerwy i stać go na więcej.

Umberto Caro – Ma za sobą bardzo udane starty w trudnych gonitwach. Czuje się świetnie, więc optymistycznie patrzę na jego występ.

Michał Borkowski

Ladyfinger – Ma kłopoty z wchodzeniem do maszyny startowej. Pracujemy nad tym i mam nadzieję, że będzie dobrze. Jeśli chodzi o jej formę, to na treningach radzi sobie fajnie i może być widoczna.

Fortel Zagłoby – Będzie wycofany.

Pipasol – Znów wracamy na krótszy dystans, co powinno jej pomóc. Jest w dobrej dyspozycji.

Kurier – Chociaż ma za sobą trudny sezon, to nie widać po nim zmęczenia. Wygląda super, pracuje dzielnie. To bardzo twardy koń i myślę, że także i tym razem powalczy.

Janusz Kozłowski

Ame Sublime – Trafiła na parę solidnych przeciwniczek, ale i ona nie jest zła. Liczę, że zajmie płatne miejsce.

Sacrebleu – Po przejściach zdrowotnych, ale udało nam się ostatecznie doprowadzić go do debiutu w wieku dwóch lat. Na treningach radzi sobie gorzej niż Zghorta Dynamite, który wygrał w ub. tygodniu.

Maur – Na swoim poziomie. To jego pożegnalny wyścig na Służewcu, ponieważ dalej ma być trenowany we Wrocławiu.

Marsa Alam – Znów ma solidnych przeciwników i niełatwe zadanie. Po tym biegu odchodzi do stadniny i zostanie matką.

Andrzej Walicki

Persifona – Jest na chodzie, a późną jesienią to ważne. Trafiła jednak na mocniejszą stawkę niż poprzednio. Wszystko zależy do tego, w jakiej formie są cztery wyróżniające się w tym towarzystwie ogiery.

Afina Pallada – Zadebiutowała nieźle (była piąta). W drugim starcie może się poprawić. Tym razem nie robiła już galopów na torze zielonym, tylko na roboczym.

Falzet – W debiucie nie przeszedł tragicznie. Myślałem, że wypadnie gorzej. Niewykluczone, że trochę się poprawi.

Maciej Jodłowski

Free-Lu – Nie zmieniła się. Po serii udanych biegów, w ub. tygodniu wypadła słabiej, ale to raczej nie jest kwestia zmęczenia. Mam nadzieję, że w ostatnim tegorocznym biegu znów będzie widoczna.

Kortni Love – Na swoim średnim poziomie.

Dżan Moritz – To jego ostatni start w Polsce. Chciałbym, aby był zwycięski. Oczywiście, ma trudnych przeciwników, ale on też jest dobry i liczę, że tanio skóry nie sprzeda.

Piotr Piątkowski

Elusive Star – Średnia. Powinna wypaść trochę lepiej niż w debiucie.

Big Bad Black – On też może się poprawić.

Lucky Dream – Utrzymuje dobrą formę, ale wyścig jest trudny. W dużym tłoku, na krótkim dystansie, mogą się zdarzyć incydenty trudne do przewidzenia.

Definition – Liczę na dobry występ.

Haris – Na dotychczasowym poziomie.

Design – Mam nadzieję, że będzie w końcowej rozgrywce.

Sergey Vasyutov

Plivia – Ostatnio została trochę zbyt ofensywnie przeprowadzona.  Chciałbym,  żeby udało  jej się wygrać na koniec sezonu, bo jest ostatnim z moich startujących trzylatków, który tego nie dokonał.

Arion – Będzie wycofany.

Abbas –  Ja na nim pojadę. Początkowo zapowiadał się przeciętnie, ale zrobił postępy. W pierwszej grupie nie będzie tak łatwo, jednak liczę, że będzie widoczny.

Maciej Kacprzyk

Salman Al Khalediah – Poniesie tym razem korzystną wagę, co może mu pomóc, zwłaszcza jeśli jeszcze popada. Myślę, że będzie rozgrywał wyścig razem z Arwą i Jaffel Athbah.

Febrista – Podobała mi się w poprzednim występie, w którym była trzecia. Uważam, że w tej stawce stać ją na jeszcze lepsze miejsce.

Prijo – Będzie wycofany.

Andrzej Laskowski

Etorio – Jest w dobrej dyspozycji. Tydzień temu był trzeci na 1400 m. Trochę było za krótko dla niego i waga (65 kg) go przycisnęła. Dystans 2000 m powinien mu bardziej odpowiadać. Poniesie też 2 kg mniej.

Perkun – Nie zmęczył się zbytnio wyścigiem w ub. niedzielę (był drugi), bo daje z siebie tyle, ile chce. Już dawno powinien wygrać, ale jest trudny do prowadzenia w gonitwach.

Deklaracja – Może coś z niej będzie w wieku trzech lat.

Al-Ral – Jest w formie, ale ma niełatwych rywali: Echarunę, Terriora, Ceptona i Addisa.

Emil Zahariev

Wadi Kahil i Chaco – Na dotychczasowym poziomie. Uważam, że oba powinny być widoczne. Ten drugi sprawił dużą niespodziankę, wygrywając przed tygodniem. Jednak tym razem towarzystwo wydaje się silniejsze.

Lion Cut – Też jest w formie. Myślę, że pobiegnie z szansami.

Salado – Debiutuje. Jest w stajni od tygodnia. Trudno spodziewać się rewelacji.

Nitrolak i Karen – To trudny wyścig, ale liczę, że powalczą o czołowe miejsca. Ogier był w ub. sobotę blisko trzeci.

Wieża Nimf i Pentoria – Biegały w ub. niedzielę. Pierwsza była piąta, druga siódma. Trudno powiedzieć, jak wypadną tym razem.

Echaruna – Była druga przed tygodniem. Nie powinna wypaść gorzej.

Speedy Szumawa i Tuogh Szumawa – Pierwsza jest bardzo chimeryczna. Druga biega w kratkę, raz dobrze, raz źle. W ub. niedzielę była ostatnia, więc może tym razem znów zaskoczy?

Info