Aktualności
Pozostałe prestiżowe gonitwy Jesiennej Gali
Wielka Warszawska to nie jedyna prestiżowa gonitwa rozgrywana podczas najważniejszego mityngu drugiej części sezonu – Jesiennej Gali. Wyścig o Nagrodę Mosznej (kat. A, 1600 m) co roku gromadzi na starcie czołówkę koni specjalizujących się w dystansach do 1600 m, natomiast w biegu o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (kat. A, 1400 m) spotykają się najlepsze dwulatki. Z kolei ich rówieśniczki rywalizują tego dnia o Nagrodę Cardei (kat. B, 1200 m).
Liczna obsada i gość z Czech
Gonitwa o Nagrodę Mosznej jest drugim w sezonie milerskim wyścigiem dla trzyletnich i starszych folblutów rozgrywanym podczas dużego mityngu. Pierwszym jest Memoriał Fryderyka Jurjewicza (d. Rzecznej), wchodzący w skład Gali Derby. Zazwyczaj wynik tych dwóch biegów oraz rozgrywanego w listopadzie Criterium (1300 m) wyłania najlepszego sprintera-milera sezonu. Smaczku tegorocznej edycji tej międzynarodowej gonitwy dodają liczna obsada – zgłoszono 12 koni, w tym trenowanego w Czechach trzyletniego francuskiego Dominique. Jest on trudny do oceny, ponieważ po niezłej karierze w wieku dwóch lat (m. in. był drugi w wyścigu wyłaniającym zimowego faworyta na czeskie Derby), przeciętnie spisywał się wiosną. Wystartował 25 czerwca w Derby w Pradze, ale zajął dopiero 12. miejsce. Potem pauzował aż do początku września, kiedy to bardzo łatwo wygrał wyścig rangi Listed na dystansie 1800 m w Wiedniu, ale w stawce tylko czterech koni.

Z grupy świetnie znanych warszawskiej publiczności sprinterów i milerów najwyżej za tegoroczne osiągnięcia należy ocenić pięcioletniego Kokshe, który oprócz wspomnianego Memoriału Fryderyka Jurjewicza, wygrał również wyścig o Nagrodę Deer Leapa (1300 m) i był drugi w rywalizacji o Nagrodę Syreny (1400 m). Dystans 1600 m wydaje się mu najbardziej odpowiadać, ponieważ zdarza mu się ruszać ze startu z opoźnieniem. Dobrze czuje się także na mocno elastycznej bieżni.
Zawsze trzeba liczyć się z dwukrotnym zwycięzcą tej gonitwy, rutynowanym Emperorem Ajeezem. W tym roku siedmiolatek znów prezentuje bardzo dobrą formę – w trzech startach wygrał dwa razy, zdobywając nagrody Jaroszówki i Syreny. Na początku września Emperor nieźle zaprezentował się w trudnym wyścigu w Pradze, zajmując szóste miejsce w stawce 16 uczestników.
Grono kandydatów do czołowych miejsc jest szersze. Nie można lekceważyć rzetelnych wyścigowców: Szameta, Nikusa, Modraszka i Bronislava. Ciekawe są również konie trzyletnie: Jules’s Dream (nie lubi ciężkiego toru), zwycięzca rozgrywanej na tym samym dystansie gonitwy o Nagrodę Przedświta Umberto Caro oraz błyskotliwa Jagienka. Trochę niżej będą stały notowania niezłego Dacosse’a i wyraźnie najsłabszego w tym towarzystwie Nafa.
Xawery i Glamorous Thingie bitymi faworytami

Nagroda Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zazwyczaj wyłania najlepszego dwulatka, chociaż jest on jeszcze weryfikowany w drugiej połowie października, gdy dochodzi do rywalizacji czołówki ogierów rocznika w biegu o Nagrodę Mokotowską. Wydaje się, że w tym roku rywali na głowę bije sprowadzony z Francji przez Krzysztofa Falbę i trenera Adama Wyrzyka Xawery (Planteur – Xaara / Xaar), który po imponującym zwycięstwie w debiucie, bez problemów wygrał jedyną do tej pory gonitwę najwyższej kategorii dla dwuletnich folblutów (o Nagrodę Dakoty).
Równie bezdyskusyjne zwycięstwo w pierwszym starcie odniosła Jam Julietta. Wydaje się, że trener Olkowski i właściciele bardzo w nią wierzą, skoro zgłosili ją do tego wyścigu, a nie do biegu dla klaczy o Nagrodę Cardei.
Obiecująco zapowiada się brat derbisty Patronusa – Parys, podobnie jak Jam Julietta mający za sobą jedynie zwycięski debiut. Dobre wrażenie w dotychczasowych dwóch występach sprawiał Medrock, natomiast Clouds Blue po mniej udanym rozpoczęciu kariery, mógł podobać się w drugim starcie. Najmniejsze szanse wydaje się mieć Kanclerz, dla którego pokonanie choćby jednego rywala byłoby niezłym wynikiem.

Nie chcąc ryzykować starcia z najlepszymi ogierami we wspomnianym wyżej wyścigu, trenerzy często decydują się zapisać dwuletnie klacze do rozgrywanego na dystansie 1200 m biegu o Nagrodę Cardei. Ma on niższą rangę, ale jest istotnym etapem przygotowań dwulatek do rywalizacji o prestiżową Nagrodę Efforty (1400 m), wypadającą zazwyczaj pod koniec października. Najlepszy bilans w pięciokonnej stawce ma niepokonana w dwóch startach Glamorous Thingie, która zaprezentowała już spore możliwości.
Z faworytką powalczyć mogą chyba przede wszystkim klacze ze stajni Adama Wyrzyka – szybka Mazovia Queen i nieco mniej doświadczona, ale dysponująca lepszymi warunkami fizycznymi Santa Klara. Trudniej ocenić polskiej hodowli Królową Ecosse, która zwycięstwo odniosła we Wrocławiu. Uzza, jako jedyna w tej stawce, jeszcze nie wygrała i wydaje się, że trudno będzie jej włączyć się do rozgrywki także i tym razem.
Info