Relacja z niedzielnych wyścigów.

Hanouh wygrał za trzecim razem

Po dwóch rozczarowujących występach w roli bitego faworyta (był drugi i trzeci) na Służewcu, wreszcie zwycięstwo odniósł trenowany przez Macieja Jodłowskiego francuski Hanouh. Po starcie przez chwilę był ostatni, jednak dosiadający go Szczepan Mazur postanowił przesunąć się do czołówki prowadzonej przez Winnera. Na prostej przy kanacie ruszył Sarin Hel, z którym walczyły Penny i Hanouh. Wkrótce Hanouh zaczął oddalać się od rywali, a na drugie miejsce przesunął się finiszujący z koń stawki Palmir. Tymczasem Sarin Hel w walce o trzecie miejsce był o nos lepszy od Penny.

Właścicielem francuskiego Hanouh jest Krzysztof Goździalski.

Poryw odparł atak Tristaila

Memoriał Bogdana Ziemiańskiego. Spokojnie prowadził Etorio, który przyspieszył na zakręcie, jednak po wyjściu na prostą szybko minął go Poryw. Ten, silnie wysyłany przez Martina Srneca, odpierał ataki Tristaila i przedzierającego się między końmi Ziko, ktory W pewnym momencie znalazł się już na pierwszej pozycji, jednak w końcówce spasował. Znów na czele był Poryw, który już do końca skutecznie bronił się przed Tristailem. Czwarty był Elbahir.

Porywa, własności i hodowli Grzegorza Sęczka, trenuje Andrzej Walicki.

Cakouet de Bozouls wyśrubował rekord toru!

Al Khalediah Poland Cup. Piekielnie mocno pociągnął Muzahim, który pierwsze pełne 500 m pokonał w niespotykanym dla arabów czasie 30,8 sek! Nic dziwnego, że jeszcze przed wyjściem na prostą opadł z sił. Tymczasem do przodu przesunął się Cakouet de Bozouls. Jadący na nim Szczepan Mazur nie spieszył się z atakiem, ale w końcówce ogier odszedł od przeciwników. Tymczasem galopujący na drugim miejscu Gazello obronił się przed finiszującym z końca stawki Mufidem. Czwarty był Arash.

Trenowany przez Macieja Jodłowskiego francuski Cakouet de Bozouls jest własnością Krzysztofa Goździalskiego. Ogier pokonał dystans 1600 m w czasie 1’46,6”, aż o 1,9 s poprawiając rekord toru ustanowiony w 2013 roku przez Vly’a Kossacka.

Shannon Queen pozostała niepokonana!

Nagroda Białki. Solidne tempo narzucił Wazir du Panjshir i odpadł na początku prostej. Pierwszy ruszył Muzahim, do którego doskoczyły Shannon Queen oraz Jaser. Po krótkiej walce osłabł Jaser, tymczasem pozostała dwójka zaciekle walczyła o zwycięstwo. Tuż przed metą minimalną przewagę uzyskała dosiadana przez Aleksandra Reznikova Shannon Queen, która odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu. Jaser stracił do tej pary aż 10 dł., ale o kolejne 12 wyprzedził czwartego na mecie Chill Force’a.

Właścicielami trenowanej przez Janusza Kozłowskiego triumfatorki są jej hodowczyni Magdalena Gromala oraz żona trenera Katarzyna Kozłowska.

PourVous Kossack zmogła Om Darshaanę

Nagroda Sabelliny. Dobrze ruszyła Om Darshaana, ale dyktowała umiarkowane tempo. Szybko dołączyła do niej PourVous Kossack. Zaczęły przyspieszać dopiero na zakręcie i po wyjściu na prostą walczyły o zwycięstwo. Przez chwilę dotrzymywała im kroku Shahad Athbah, jednak w końcówce spasowała i straciła trzecie miejsce na rzecz dynamicznie finiszującej Muhfuzy Faty. Tymczasem Om Darshaana i PourVous Kossack galopowały niemal łeb w łeb aż do celownika, w którym lepsza okazała o pół długości okazała się ta druga, dosiadana przez Szczepana Mazura.

Wyhodowana przez holenderskie The Kossack Stud triumfatorka jest trenowana przez Macieja Jodłowskiego. Było to trzecie tego dnia zwycięstwo konia przygotowywanego przez tego szkoleniowca i własności Krzysztofa Goździalskiego.

Międzynarodowy sukces Joanny Wyrzyk. Wygrała gonitwę dla amazonek

HH Sheikha Fatima Bint Mubarak Ladies World Championship IFAHR. Dosiadane przez amazonki konie szybko pognały do przodu. Szaleńcze tempo dyktowały Addis, Nawigator, a za nimi galopowały LB Naj oraz Cepton. Stawka mocno się rozciągnęła. Na prostej odpadł Nawigator, a LB Naj i Cepton wyprzedziły Addisa. Po chwili pierwszy był już wysyłany przez Joannę Wyrzyk Cepton był pierwszy. W końcówce skutecznie odpierał ataki Dara Duni. LB Naj utrzymał trzecie, a Addis czwarte miejsce.

Ceptona, hodowli Andrzeja Frątczaka, trenuje jego właściciel Krzysztof Zawiliński.

Eastway nie zawiódł pod uczniem z Bahrajnu

HH Sheikha Fatima Bint Mubarak Apprentice World Championship IFAHR. Początkowo stawce przewodził Sergio, jednak dość szybko osłabł. Na prostą wyprowadził faworyzowany Eastway, którego zaatakował Inextremo. Przez chwilę był już pierwszy, ale dosiadany przez reprezentującego Bahrajn Ali Al Shuwaikha Eastway stanął raz jeszcze do walki i wyprzedził słabnącego w końcówce rywala. Trzeci był Wincent (pod Ireneuszem Wójcikiem), a czwarta Olivenza DK.

Trenowany przez Bogdana Strójwąsa Eastway jest własnością spółki C. Olsen Agri.

Tefkir rozprawił się z wielkim faworytem!

Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan – Nagroda Europy. Magoun wraz z Ussamem de Carrere prowadziły bardzo spokojnym tempem. Dołączył do nich biegnący cały czas szerokim łukiem Ramiz Al Aziz. Na końcu peletonu trzymały się Ziyad i Alladyn. Mocno faworyzowany Ziyad został świetnie przeprowadzony na zakręcie i błyskawicznie znalazł się w czołówce. Po chwili był już pierwszy, wraz z galopującym środkiem toru Tefkirem i rozpędzającym się polem Alladynem. Wkrótce, przy gromkim dopingu publiczności, dosiadany przez Tomáša Lukáška Tefkir zaczął uzyskiwać przewagę nad rywalami. Drugi był już Alladyn, jednak w końcówce opadł z sił i uległ ostatecznie Ziyadowi. W walce o czwarte miejsce Magoun minimalnie pokonał Ramiza Al Aziza.

Francuskiej hodowli Tefkir jest własnością Zbigniewa Górskiego. Triumfatora trenuje Małgorzata Łojek.

Czehryń wygrał pewnie

Nagroda Emaela. Bardzo mocne tempo podyktował Maprylis, ale na prostej nie miał już sił. Prowadzenie objął lekko galopujący pod Siergiejem Wasiutowem Czehryń, za którym podążał Fazzan. Do końca starał się ścigać rywala, jednak bezskutecznie. Trzeci był Elsimo, a w walce o czwarte miejsce Chaco o nos pokonał Mascarę.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Bogdana Strójwąsa zwycięzcy jest SK Janów Podlaski.

Info