Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Nagroda Janowa. Dragon rozwieje wątpliwości?

25 czerwca 2019

Ostatni weekend czerwca to czas rozgrywania najważniejszego sprawdzianu dla czteroletnich arabów polskiej hodowli – biegu o Nagrodę Janowa (Przychówku) – (kat. A), niedziela, godz. 17. Cztery tygodnie przed Derby (28 lipca, 3000 m) potencjalni  kandydaci do zdobycia błękitnej wstęgi zostaną poddani próbie na dystansie 2600 m.

Dragon pod Aleksandrem Reznikovem łatwo zdobył Nagrodę Kabareta

Po niedawnym przekonującym zwycięstwie w biegu o Nagrodę Kabareta (2200 m), trenowany przez Macieja Janikowskiego Dragon chyba odzyskał zaufanie publiczności, trochę zachwiane po porażce w pierwszym tegorocznym starcie. Biegnąc po raz pierwszy w okularach, ogier finiszował w linii prostej, a Aleksander Reznikov kontrolował rozwój wypadków. Bardzo dobrze spisał się też drugi na mecie Akwantario, który zdołał pokonać faworyzowanego, francuskiej hodowli Sahma Al Khalediah, zatem w niedzielę wydaje się mocnym kandydatem do wywalczenia miejsca w czołówce. Oczywiście wiele będzie też zależało od predyspozycji dystansowych poszczególnych koni.

We wspomnianym wyścigu o Nagrodę Kabareta rozczarował Han Bersael, który był co prawda czwarty, ale do Akwantario stracił aż 7 dł., a do Dragona kolejne 1,75. Pewnym usprawiedliwieniem może być to, że niósł 4 kg więcej od Akwantario i 1 kg więcej od Dragona, jednak w pierwszym tegorocznym występie sprawił o wiele lepsze wrażenie. Część fachowców właśnie w nim widziała głównego kandydata do wygranej w Derby. Czy będzie w stanie pobiec lepiej? Tylko pół długości uległ mu Kuwaiy, który wydaje się zamykać grono kandydatów do miejsc w czołówce.

Notowania pozostałych koni będą stały niżej, jednak nie oznacza to, że nie może dojść do niespodzianek. Nieźle radzi sobie Hermes, syn oaksistki Hermy. W jego przypadku główne wątpliwości trenera budzą predyspozycje dystansowe, które zostaną poddane pierwszej poważnej próbie.

Zagadkowa jest wywodząca się ze świetnej janowskiej linii żeńskiej Sadyba. Do tej pory jej wyniki nie rzucały na kolana, ale może być jeszcze zbyt wcześnie aby ją skreślać. Niezłe występy ma za sobą Salm Andex, jednak ścigał się pod niższymi wagami, a ponadto jego głównym zadaniem w niedzielnym biegu będzie najprawdopodobniej wspieranie HN Bersaela. Z kolei niezła w wieku trzech lat Sabella wiosną biegała poniżej oczekiwań, choć drugi start miała już wyraźnie lepszy niż pierwszy. Rozpoczynająca wówczas sezon Elniza uległa jej jedynie o szyję, więc można od niej oczekiwać poprawy. Może okazać się czarnym koniem tego wyścigu. Om Marakesh i Peleng wydają się słabsze.

Trzecia odsłona rywalizacji uczniów

Pół godziny przed wyścigiem o Nagrodę Janowa rozegrana zostanie trzecia w tym sezonie na Służewcu gonitwa, w której koni dosiadać będą wyłącznie uczniowie i starsi uczniowie. W roli faworytki wystąpi Joanna Grzybowska, zwyciężczyni drugiej rundy tej rywalizacji (na Arunasie), bowiem dosiadany przez nią francuski Dafnis stopniowo się rozkręca i w biegu wyłącznie III grupy ma duże szanse.

Groźne powinny być: weteran Modraszek (sprzyja mu zdecydowanie miękka bieżnia) pod Magdaleną Wyrzyk, lepszy na suchej bieżni Varese (O. Szarłat) oraz Sea of Fire. Nie można wykluczyć niespodzianki ze strony powoli powracającej do lepszej dyspozycji Areej (Konrad Mazur). Z pozostałej trójki Król Dżungli (R. Mannanbek Uulu) wydaje się mieć zdecydowanie większe szanse niż Amoreena (Sanzhar Altynbekov) oraz zagadkowy Red Light (Anna Gil).

Kolejne biegi dla dwulatków

Pierwsze gonitwy dla dwulatków wygrały konie trenowane przez Adama Wyrzyka (Inter Royal Lady) oraz Macieja Jodłowskiego (Fiburn F). Sobotni wyścig również rozegrają młode folbluty z ich stajni, bowiem polska Neonira, trenowana przez Kazimierza Rogowskiego, nie ma szans z rywalami zagranicznej hodowli.

Z czwórki trenera Adama Wyrzyka wyższe notowania powinny mieć francuskie Petit oraz Proletarius, na które zapisano stajennych jeźdźców (na tym drugim nastąpi zmiana jazdy, ponieważ Joanna Wyrzyk po upadku z Inter Royal Lady już po mnięciu mety doznała złamania nogi w kostce). Oba ogiery Macieja Jodłowskiego mają w rodowodzie pozytywnie sprawdzonego w hodowli Holy Roman Emperora.

W niedzielę do rywalizacji przystąpią dwulatki wyłącznie polskiej hodowli. Ciekawe rodowody mają B’Valentine (po Soldier Hollow od niezłej Betti Gold), Torquist (po czwartym w Derby Enjoy The Silence od świetnej w wieku dwóch lat Tiji) oraz All of My Life (po Exciting Life po Anna Ca).

Uwagę trzeba zwrócić także na Bajazyda ze stajni Macieja Jodłowskiego i Sewerusa trenowanego przez Wojciecha Olkowskiego. Nitro ma również ciekawy rodowód (połączenie krwi derbisty Country Cluba i Belenusa). Stawkę uzupełniają Nehemiasz (po wiekowym już Donie Corleone) oraz Spider Szumawa – jego ojciec Ruten daje raczej późniejsze konie.

Info