Wiadomo już, że Derby 2018 (1 lipca) będą miały mocnego faworyta, trenowanego przez Krzysztofa Ziemiańskiego Fabulousa Las Vegasa, własności J. M. i E. Traków. Po nieoczekiwanie łatwym zdobyciu pierwszej korony w biegu o Nagrodę Rulera (1600 m), wygrał on pewnie pod Szczepanem Mazurem Nagrodę Iwna (Produce, kat. A, 2200 m), która jest główną próbą przed biegiem o błękitną wstęgę Derby.

Tym razem tempo w dystansie, dyktowane przez Medrocka, najpierw było słabe, a następnie umiarkowane, dopiero ostatni kilometr był szybki. Po wyjściu na prostą Medrock próbował uciekać, ale gdy polem rozpoczął finisz Fabulos Las Vegas, widać było, że tylko on może zostać zwycięzcą. Mijał kolejnych rywali bez trudu i na ostatnich metrach nie dał sobie powąchać ogona, wygrywając o 2 długości przed Medrockiem, którego nieoczekiwanie mocno naciskał uważany przez wielu za outsidera, trenowany we Wrocławiu King Arcibal.

Ostatecznie Medrock utrzymał przewagę szyi, a 1,5 dł. za Kingiem Arcibalem, co także było sporą niespodzianką, jako czwarty finiszował Gardemarin, który wyprzedził bardziej liczone konie: prowadzonego tym razem z tyłu Xaverego o szyję i o 2 długości Cape Ducato. Jedynie Istambuł nie pasował do tego towarzystwa i ukończył bieg ze sporą stratą.

Czas wyścigu 2’22,5, biorąc pod uwagę stan toru (lekki, 2,5), był bardzo przeciętny. W sobotę zwyciężczyni Nagrody Soliny Akademia uzyskała rezultat o 4,9 s lepszy: 2’17,6″. Z tego faktu nie należy jednak wyciągać zbyt daleko idących wniosków, gdyż sposób rozgrywki w obu tych tych gonitwach był diametralnie różny. Nagrodę Soliny od startu do mety rozgrywano bardzo mocnym, równym tempem, natomiast w Iwna widać było, że nie wszyscy chcą pokazać swoje wszystkie atuty. Fabulous w takiej, trochę pod względem taktycznym zaciemnionej rozgrywce, wygrał jak chciał, ale jego triumf nie przekreśla jeszcze szans pokonanych przez niego koni, oczywiście poza Istambułem. Nagroda Iwna w swej historii niejedną skrywała tajemnicę, która ujawniała się dopiero podczas Derby.

Nagroda Iwna

1. Fabulous Las Vegas dż. S.Mazur (59.0) nr 6
2. Medrock dż. T.P. O’Shea (59.0) 1
3. King Arcibal dż. J.Verner (59.0) 7
4. Gardemarin k.dż. K.Grzybowski (59.0) 5
5. Xawery dż. T.Lukášek (59.0) 2
6. Cape Ducato dż. W.Szymczuk (59.0) 3
7. Istambuł dż. S.Vasyutov (59.0) 8
Wycofany Polski Lord dż. M.Srnec (59.0) 4

2200 m:2’22.5”(16,7-33,1-31,5-30,5-30,7).
Temperatura: 30.0°C, upalnie.
Styl: pewnie.
Odległości: 2 – szyja – 1 1/2 – szyja – 1 3/4 – 9.
Stan toru: lekki (2,5).

Pewne zwycięstwo Magnetika

Pod nieobecność kontuzjowanego Busha Brave’a, który nie będzie już biegał w tym sezonie, Numerem Jeden w rywalizacji 4-letnich i starszych koni pełnej krwi angielskiej stał się trenowany przez Macieja Janikowskiego Magnetic, hodowli SK Moszna oraz własności Eweliny Lasoty. W niedzielę wygrał on pewnie pod Szczepanem Mazurem pierwszy w karierze wyścig pozagrupowy – Nagrodę Widzowa (kat. B, 2400 m), bijąc o 1,5 długości prowadzącego w dystansie z przewagą Largo Forte, z którym bezskutecznie próbowała nawiązać na prostej walkę Height of Beauty. Czwarty, już w sporym odstępie, był Design.

Nagroda Widzowa

1. Magnetic dż. S.Mazur (57.0) 1
2. Largo Forte dż. T.Lukášek (61.0) 5
3. Height of Beauty dż. A.Reznikov (59.0) 2
4. Design k.dż. K.Grzybowski (60.0) 4
5. Tagra dż. J.Verner (58.0) 3
Wycofany Bush Brave dż. T.Lukášek (63.0) 6

2400 m: 2’33.4”(30,0-31,1-31,0-29,9-31.4)
Styl: pewnie.
Odległości: 1 1/4 – 1 1/4 – 8 – 2.

Fazza Al Khalediah nadal bezkonkurencyjny!

Takiego konia arabskiego, biegającego jak na razie tylko w Polsce, już dawno nie było. Trenowany we Wrocławiu przez Michała Borkowskiego francuskiej hodowli i własności AKF Polska czteroletni Fazza Al Khalediah wygrał bardzo łatwo Nagrodę Ofira, bijąc dwie dzielne klacze polskiej hodowli, Arwę i Shannon Queen. Było to już ósme jego zwycięstwo z rzędu!

Po tym sukcesie Fazza ma zostać po raz pierwszy wypróbowany za granicą (we Włoszech).

Z biegu Nagrodę Ofira wycofane zostały Shadwan Al Khalediah i Burkan Al Khalediah, które w poniedziałek 18 czerwca będą się ścigać na dystansie 1750 m na trawiastym torze w Sztokholmie.

Nagroda Ofira

1. Fazza Al Khalediah dż. N.Hendzel (59.0) 6
2. Arwa dż. S.Mazur (60.0) 1
3. Shannon Queen dż. A.Reznikov (60.0) 2
4. Arash dż. W.Szymczuk (62.0) 5
5. Bandolero dż. V.Popov (62.0) 7
6. Shahad Athbah dż. S.Vasyutov (60.0) 3
Wycofane: Shadwan Al Khalediah dż. W.Szymczuk (62.0) 4; Burkan Al Khalediah k.dż. K.Grzybowski (62.0) 8; SS Mothill dż. S.Vasyutov (62.0) 9.

2400 m: 2’47.3”(30,2-33,5-35,4-34,3-33,9).
Styl: bardzo łatwo
Odległości: 5 – 2 1/2 – 2 – 3 – 1.

Wyniki pozostałych gonitw:

I: Prowadzący Jam Babinicz osłabł po wyjściu na prostą. Pewnie wygrywającego pod Joanną Wyrzykówną Gareda próbował ścigać Shalkar. Jako trzeci w celowniku zameldował się Danot, a czwarta (o łeb) była Black Beauty.

Wyhodowany przez B. M. Tomaszewskiego i trenowany przez Adama Wyrzyka Gared jest własnością BCU Trading LLC.

III: Zgodnie z przewidywaniami dwa konie, The Auld Hoose i Salinger, oddaliły się w połowie prostej od stawki. Dosiadany przez Antona Turgaeva ogier okazał się lepszy od rywalki o 1.25 dł. Trzecia była Pianissima, a czwarta Biancavilla.

Trenowany przez Małgorzatę Łojek Salinger został wyhodowany przez znanego inwestora wyścigowego Tadeusza Sobierajskiego i jest jego własnością.

V: W licznej stawce trzyletnich arabów (13 koni) bezkonkurencyjny okazał się debiutant Dragon (Dahess-Djalma), który pod Markiem Breziną dowolnie, aż o 11 długości wygrał przed janowskim Pelengiem (Pogrom-Pelota). Trzecia była Sabella, a czwarta Samima.

Dragona, hodowli i własności Zbigniewa Górskiego, trenuje Maciej Janikowski.

VII: Dosyć mocne tempo w dystansie dyktowała Tiamina. Na prostej pierwszy zaatakował dosiadany przez Aleksandra Kabardova Silver Bee, który na ostatnich metrach z wielkim trudem (wygrał o łeb) obronił się przed trenowanym we Wrocławiu przez Roberta Świątka i dosiadanym przez Czecha Jana Vernera Valley’em Pride. Trzeci był Dominer, a czwarty Dark King. Niestety, z powodu ciężkiej kontuzji nie ukończył wyścigu Jacky.

Francuskiej hodowli Silver Bee jest własnością Janusza Szweycera i trenera Macieja Janikowskiego.

VIII: Bariq Dazzelour wygrywał jak chciał pod swym właścicielem, starszym uczniem Yaserem Hamadem drugi wyścig z rzędu. Drugie miejsce wywalczył nieoczekiwanie wyścigowy weteran, 14-letni Dar Duni, trzeci był Wilton, a czwarty Grand Amour.

Wyhodowanego przez Braz Arabians Bariqa Dazzellour trenuje Kazimierz Rogowski.

IX: Prowadzącemu w dystansie Euro Dahessowi MNM na prostej zeszło siodło na szyję i jeździec już tylko statystował. Silnie wysyłany przez Hamada Chill Force wyprzedził na finiszu Echarunę i Wunderfitza von Sudabadena, które w celowniku dzielił łeb. Czwarte miejsce zajęła Sonella JR.

Wyhodowanego przez H., J. i A. Klein zwycięzcę, własności Y. Hamada, trenuje Kazimierz Rogowski.

Info