Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Drugie z rzędu przekonujące zwycięstwo klaczy Pride Of Nelson

13 października 2018

Nagrodę Jaguara (I gr., 1300 m) dla dwulatków wygrała pewnie pod Kamilem Grzybowskim trenowana przez Piotra Piątkowskiego Pride Of Nelson. Jako drugi ze stratą 1,5 dl. finiszował  Makfire, trzecia była Royal Helen, a czwarta Carla-Cola.

Pride Of Nelson przed Makfire tuż przed celownikiem

W dystansie na czele obok siebie galopowały dwa konie trenera Adama Wyrzyka, Zvezdan i Royal Helen. W połowie prostej do przodu przesunęła się także Carla Cola, a przy bandzie przeciskał się Makfire. Jednak kapitalnym finiszem polem z końca stawki popisała się Pride of Nelson, odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo. Nie zaistniał w końcowej rozgrywce najbardziej faworyzowany Caresser, który był piąty.

1300 m: 1’20,4″(20,3-30,8-29,3). Stan toru: lekko elastyczny (2,6). Odległości na mecie: 1 1/2 – 1 3/4 – 2 – szyja – 7.

Irlandzkiej hodowli Pride of Nelson jest własnością Plavac Sp. z o.o.

Groźny upadek w Gonitwie uczniowskiej

Zaraz po starcie Gonitwy uczniowskiej spadła z Salmana Al Khalediaha uczennica Maria Nikonorow. Nie wiadomo jeszcze, jakich doznała obrażeń, była przytomna, ale dyżurna karetka odwiozła ją do szpitala na badania z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.

W dystansie prowadził Albar, który nie liczył się na prostej. Łatwo wygrała (aż o 6 dł.) trenowana przez Macieja Janikowskiego Amifa ze starszym uczniem Konradem Mazurem w siodle. Druga była Severina, trzecia (o 0,5 dł.) Brasilia, a czwarta Makayla.  Upadek nastąpił przed minięciem kontrstartera, więc Salman Alkhalediah został uznany za pozostwionego na starcie.

Amifa została wyhodowana przez Zbigniewa Górskiego i jest jego własnością.

Pozostałe rozstrzygnięcia:

I: Tempo w dystansie dyktował Gared, który na prostej dał się wyprzedzić (o szyję) jedynie silnie wysyłanemu przez Aleksandra Kabardova Kasziemu. Trzeci o 1,25 dł. był Calmir, a czwarty Easy Go stracił do niego 0,5 dł. Zupełnie nie zaistniała w wyścigu liczona w pierwszej kolejności Fabulous Angel i ukończyła go na ostatnim miejscu.

Irlandzkiej hodowli Kaszi jest współwłasnością trenera Macieja Janikowskiego i jego żony Katarzyny Antos-Janikowskiej.

III: W stawce debiutujących dwulatków niebawem po starcie do przodu wyrwał dosiadany przez Antona Turgaeva Emiliano Zapata i odniósł bardzo łatwe nad mocno faworyzowaną siostrą derbisty Patronusa – Phoenix. Trzeci był Bullet Boy, a czwarta Taraka.

1300 m: 1’23,1″(21,9-31,2-30,0). Odległości na mecie: 1 1/2 – 5 1/2 – 1 3/4 – 3 – 1 1/2 – 1 1/4 – 3.

Trenowany przez Emila Zaharieva brytyjskiej hodowli Emiliano Zapata jest współwłasnością K. Dmowskiej, O. Hrusevskiej, J. Kałużnego, F. Krupy, T. Śpiewankiewicza i E. Zaharieva.

IV: Już na zakręcie objął prowadzenie dosiadany przez swego trenera Sergeya Vasyutova Vallenrod i galopował po pewną wygraną. Vasyutov miał po tym biegu dodatkowy powód do satysfakcji. Na drugim miejscu uplasowała się także jego podopieczna, Pregoła, a na trzecim również janowska Tatra, którą na Służewcu trenuje Andrzej Laskowski. Dopiero czwarta była faworyzowana Złota Ola.

Zwycięski Vallenrod  został wyhodowany w SK janów Podlaski i jest własnością tej stadniny.

VI: W dystansie tempo dyktowała Vologda (55 kg). Po wyjściu na prostą prowadzenie objęła przy bandzie dosiadana przez Konrada Mazura Deklaracja (61,5) i wysyłana obroniła się przed atakiem Magistra (56,5). Wygrała o 0,5 dł. W końcówce trzecie miejsce San Escobarowi odebrała Sinfonia Varsovia.

Wyhodowana w SK Golejewko Deklaracja, własności A., M., i P. Laskowskich, jest trenowana przez Andrzeja Laskowskiego.

VII: Szybko prowadzenie objęła bita faworytka Amazing Nalah, za którą galopowała nieliczona Mimosa. Na prostej z początku wydawało się, że prowadząca wyścig irlandzka klacz dociągnie pierwsza do mety. Jednak w połowie prostej zaczęła ostry finisz przy bandzie dosiadana przez Martina Srneca francuska Bint Marshal i nieoczekiwanie wygrała pewnie o 1,5 dł. Trzecie miejsce utrzymała Mimosa, co było sporą niespodzianką. Czwarta była Nickie, a dopiero piąta liczona w drugiej kolejności River Cash.

Bint Marshal trenuje Wojciech Olkowski. Klacz jest własnością jego żony Beaty.

Theskyisnolimit łatwo pokonała młodsze rywalki

VIII: W dystansie prowadziła Fortune Teller, która prostej odpadła. Przez chwile na czele była Mazovia Queen, ale szybko została wyprzedzona przez świetnie finiszującą pod Dimą Petryakovem Theskeyisnolimit, która wygrała łatwo o 2,5 dł. Trzecia Miss Kossakówna straciła do Mazovii Queen 3 dł., a czwartą Masai Princess wyprzedziła o szyję.

Irlandzkiej hodowli zwyciężczynię trenuje Natalia Szelągowska, która jest także jej właścicielką.

IX: Mocno poprowadziła Turnera, ale zaraz po wyjściu na prostą została wyprzedzona przez faworytkę Urugwajkę z Sanzharem Abeevem w siodle. Tymczasem mocny finisz rozpoczęła Targa. Zbliżyła się ona do faworytki i dzielnie walczyła, ale ostatecznie uległa w celowniku o 1,5 dł. W końcówce na trzecie miejsce wysunęła się Fuengirola, która straciła do Targi 7 dł., a wyprzedziła Turnerę o 2 dł.

Trenowana we Wrocławiu przez Michała Borkowskiego Urugwajka została wyhodowana przez Piotra Szmigiela i jest jego własnością.

W sobotę już po raz trzeci z rzędu nikt trafnie nie wytypował septymy, czyli zwycięskich koni w gonitwach od I do VII. Kolejna taka próba zostanie podjęta w niedzielę.

Początek niedzielnego mityngu (wyjście koni na padok przed I gonitwą) o godz. 12.

Info