Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Derby Arabskie 2015. Alladyn znów zaczaruje?

21 lipca 2015

Tradycyjnie w pierwszą niedzielę po przerwie letniej na Służewcu (tym razem 26 lipca, godz. 17.30) odbędą się bardzo widowiskowe Derby Arabskie, rozgrywane na dystansie 3000 m. Do tego najbardziej prestiżowego wyścigu dla czterolatków czystej krwi zgłoszono 13 koni.

Ścisłe grono faworytów z pewnością tworzyć będzie pierwsza czwórka z głównej przedderbowej próby, Nagrody Janowa (2600 m): Alladyn, Szakur, Omar i Arash, który po siedmiu zwycięstwach z rzędu po raz pierwszy w karierze został pokonany. Jednak z tej porażki nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Podopieczny trenera Macieja Janikowskiego może się w Derby odrodzić, bo w Janowa wyścig nie najlepiej mu się ułożył, a ponadto trzeba też wziąć pod uwagę, że startował wtedy po dwumiesięcznej przerwie.

IMG_8560Głównym faworytem będzie zapewne trenowany przez Andrzeja Laskowskiego i dosiadany przez Szczepana Mazura Alladyn, który w dwóch tegorocznych startach pokazał klasę, najpierw demonstrując ponadprzeciętną szybkość na finiszu (31,7), a następnie pokonując rywali w bardzo mocnym wyścigu (2’59,5″). Szakur i Omar toczyły o 2,75 długości za nim zaciętą walkę o drugie miejsce, więc i z nimi trzeba się poważnie liczyć, zwłaszcza, jeśli na dystansie o 400 m dłuższym, narzucą jeszcze mocniejsze niż ostatnio tempo.

Swoich zwolenników będą zapewne miały również Boy Mugatin, który wypadł w Janowa zdecydowanie poniżej oczekiwań (był dopiero siódmy), oraz startujący po dłuższym odpoczynku, ale także zaliczany do ścisłej czołówki rocznika Etorio.

Wydaje się, że już czwarte miejsce któregoś z pozostałych koni byłoby sporą sensacją. Wykluczyć jednak tego nie można, bo Paraban, Eastway, Mufid i Erydana to dobre konie, a Creator, podobnie jak jego brat, ubiegłoroczny wicederbista Cepton, był specjalnie przygotowywany do biegu o błękitną wstęgę. Trochę niżej należy ocenić szanse Olimpa, natomiast biegnący do pomocy Arashowi Agis jest z góry skazany na pożarcie.
Wiele w tym biegu zależeć będzie od taktyki. Chyba tylko bardzo mocne tempo w dystansie może pokrzyżować szyki szybkiemu niczym błyskawica Alladynowi.

Czy Kokshe pójdzie za ciosem?

IMG_99990023Pół godziny po Derby dla koni czystej krwi, w biegu o Nagrodę Syreny (1400 m), stanie na starcie sprinterska czołówka folblutów. Ciekawe, czy rewelacyjny zwycięzca Memoriału Fryderyka Jurjewicza trzyletni Kokshe pójdzie za ciosem i także na dystansie o 200 m krótszym niż ostatnio pokona konie starsze. A może jednak najlepszy miler ubiegłego sezonu Emperor Ajeez po zaskakującej porażce zrewanżuje się rywalom? Wtedy ruszył z opóźnieniem i na prostej finiszował tylko na czwarte miejsce. Z dobrej strony w tamtym biegu pokazał się wreszcie Singapur  (był drugi), więc  i tym razem trzeba poważnie go brać pod uwagę. Easy Go i Calmir miały udany początek sezonu, ale w tej stawce mogą chyba powalczyć tylko o niższe płatne miejsce.

Po rocznej przewie spowodowanej kontuzją, solidną formę w biegach grupowych zaprezentował Hard  Work, jednak dopiero teraz okaże się, czy stać go na powrót do ścisłej czołówki sprinterów. Zapowiada się bardzo interesująca rywalizacja.

Westim sam jeden?

Trzecią z rzędu gonitwą pozagrupową rozgrywaną w niedzielne popołudnie będzie bieg o Nagrodę Figaro (4 l. i st. araby, 2400 m, kat. B). W roli mocnego faworyta wystąpi Westim, który w dotychczasowej karierze uległ tylko niemieckiemu Ameretto (Nagroda Ofira), a w pokonanym polu pozostawiał najgroźniejszych krajowych rywali. Po nieudanym występie w wspomnianym  biegu powinien lepiej wypaść derbista Ziko, od którego lepszy (poza Westimem) okazał się wówczas także dobrze dysponowany Ussam de Carrere.

Wasilew i Nadim imponują formą, ale zwłaszcza dla tego drugiego progi mogą okazać się tym razem zbyt wysokie. Poprawił się ostatnio Cepton, który w wiosennych startach spisywał się słabo, podobnie jak mocny w ub. roku Tyl. Stawkę uzupełnia późno inaugurujący sezon Magoun, który już z tego powodu ma raczej znikome szanse na miejsce w czołówce.

Sobotnie starcia młodych koni – Amuratha i Dorpata

Dwie gonitwy kategorii B zaplanowano na sobotę. O godz. 16.30 trzyletnie araby będą rywalizować w biegu o Nagrodę Amuratha, natomiast o 18.00 dwuletnie folbluty o Nagrodę Dorpata. W rywalizacji koni czystej krwi niepokonana El Naila stanie przed szansą odniesienia trzeciego zwycięstwa w karierze. W dotychczasowych występach nieznacznie ograła rzetelną M Gemmę Joules i dosyć pewnie Porywa.  Dobrze radzi sobie Muhfuza Fata, coraz lepiej spisuje się Boy Miracle. Dobre wrażenie w debiucie sprawił Estarion, którego należy ocenić wyżej niż triumfatora gonitwy eksterierowej Dona Kossacka i nie radzącego sobie poza grupami Faradona.

W pierwszej pozagrupowej gonitwie dla dwulatków o zwycięstwo powinny walczyć konie ze stajni Macieja Jodłowskiego, które wygrały Nagrody Próbne, Jabella i Tebinio, oraz Campo di Fiori.  Tyfona i Kumin  wydają się zdecydowanie słabsze.

Arcyciekawy bieg o Nagrodę Demona Cluba

Także w sobotę, po raz drugi w sezonie po Memoriale Jurjewicza, trzyletnie folbluty, jeden z zaplecza czołówki – Wiedzmin, oraz trzeciogrupowy Enter Emizar, spotkają się ze starszymi końmi w biegu I grupy o Nagrodę Demona Cluba (2000 m). Dosiadający pierwszego z nich dżokej Krowicki raczej nie wyważy się na 51 kg, natomiast drugi pod Reznikovą-Wróblewską taką wagę na pewno poniesie.

Po zajęciu sensacyjnego drugiego miejsca za Espadonem w biegu o Nagrodę Totalizatora Sportowego rola faworytki przypadnie zapewne Zielonej Herbatce (59 kg). Będą z nią rywalizować rzetelne konie: Young Boy (61) i Lucky Peter (57), dobrze spisujący się wiosną Suo (60), wracający do formy Predator (57),  niespełniająca dotychczas pokładanych w niej nadziei Testarossa (56),  oraz solidny na poziomie niższych grup Hurricane Seven (57).

Niespodzianki w takim składzie są bardzo prawdopodobne.

Info