Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Czy Ophelia’s Aidan i Plantea utrzymają swoje pozycje?

21 maja 2019

Pierwsze tegoroczne wyścigi klasyczne, wzorowane na angielskich 1000 i 2000 Guineas gonitwy o Nagrody Wiosenną i Rulera, będą miały mocnych faworytów. W tej roli wystąpią najlepsze dwulatki ubiegłego sezonu – Ophelia’s Aidan i Plantea, które potwierdziły już duże możliwości w gonitwie o Nagrodę Strzegomia. Wygrała ją silnie wysyłana klacz, bijąc rywala o 0,75 dł.

Sześciu kandydatów do pierwszej korony

Ophelia’s Aidan (1) ostatnio musiał walczyć o drugie miejsce z Emiliano Zapatą (4)

 

Ophelia’s Aidan w pierwszym tegorocznym starcie potwierdził, że nie stracił przez zimę swoich atutów. Startując pod wagą wieku, również na dystansie 1600 m, przegrał jedynie z Planteą, po walce pokonał natomiast o 0,5 dł. korzystającego wówczas z 4 kg ulgi wagi Emiliano Zapatę. Temu ostatniemu trzeba jednak wystawić bardzo wysoką notę, bowiem choć stracił kilka długości na starcie, mocno postraszył faworytów.

Pozytywnie należy ocenić także występ trenowanych przez Adama Wyrzyka ogierów – Plontiera i Interview, na tym samym dystansie w Memoriale Tomasza Dula. Na prostej kapitalnie przyspieszyły i finiszem z końca stawki poradziły sobie z solidnymi konkurentami.

Ostatnią parę tworzą zgłoszone przez Wojciecha Olkowskiego i wysoko przez niego oceniane Un Beso i Arkano. Pierwszy z nich kompletnie zawiódł w biegu o Nagrodę Strzemia, praktycznie kapitulując już na zakręcie. Być może tym razem będzie znacznie lepiej dysponowany. Z kolei Arkano pobiegnie pierwszy raz w tym sezonie, co przemawia przeciw niemu, ale trzeba pamiętać, że jesienią w kapitalnym stylu, przypominającym wygraną Busha Brave’a, zdobył Nagrodę Mokotowską.

Reasumując, obsada gonitwy o Nagrodę Rulera, nad którą honorowy patronat ma minister sportu i turystyki, nie jest liczna, ale na starcie stanie ścisła czołówka rocznika (z wyjątkiem Salasamana), więc emocji z pewnością nie zabraknie.

Plantea sama jedna?

Plantea tym razem będzie bitą faworytką

Po stylowym zwycięstwie prawie z miejsca do miejsca i pokonaniu ogierów w gonitwie o Nagrodę Strzegomia, zdecydowaną faworytką Wiosennej będzie trenowana przez Andrzeja Walickiego Plantea. Piątka jej, jak się wydaje, najgroźniejszych rywalek, spotkała się trzy tygodnie temu w jednym biegu (o Nagrodę Dżamajki). Błyskotliwym finiszem popisała się wówczas Plejada, tuż przed metą wyprzedzając Carlę Colę. Trzecia była Sixte, która tym razem powinna być lepiej dysponowana. Tuż za nią metę osiągnęła Bint Marshal, natomiast niżej trzeba ocenić Dame Gladys, choć był to dla niej debiut na Służewcu.

Pozostała dwójka jest trudniejsza do oceny. Silba odniosła zwycięstwo w gonitwie III grupy, więc jej notowania powinny stać niżej. Natomiast Pride of Nelson jesienią wygrała dwie solidnie obsadzone gonitwy, prezentując duże możliwości. Przeciwko niej przemawia brak tegorocznego przetarcia, a za nią dosiad będącego w wysokiej formie Tomáša Lukáška, który podczas ostatniego weekendu na sześć dosiadów wygrał cztery razy: trzykrotnie w biegach imiennych (Jaroszówki, Bandosa, Golejewka) i raz w biegu III gr. oraz dwukrotnie był drugi w gonitwach I i II gr.

Warszawski Sprint kłusaków

Na tym samym dystansie co folbluty w klasykach, spotkają się w niedzielę czołowe kłusaki francuskie. Po raz trzeci w tym roku w jednym biegu rywalizować będą Barbariska, Brandy Hornline i Usita. Ich szanse wypada wymienić właśnie w tej kolejności, choć tym razem będą one rywalizować na znacznie krótszym dystansie.

Walkę z tą trójką nawiązała niedawno Tequila Dance, ale należy pamiętać, że startowała z przewagą 20 m, a na mecie tylko nieznacznie pokonała Usitę.

Z trójki koni zapisanych przez trenera Janusza Miśka wyróżnia się Veline Bel, której odpowiada krótki dystans. Ma ona sporo szybkości, więc nie można wykluczyć, że sprawi niespodziankę. Baliverne Buroise w pierwszych dwóch z pięciu zagranicznych startów w tym roku była trzecia, ale później radziła sobie gorzej. Demm Dirac wydaje się najsłabsza w tym towarzystwie.

W sobotę poczatek mityngu o godz. 15, a w niedzielę o 14.45.

Info