Aktualności
Derby Arabskie. Wygrał Ziko po walce z Ceptonem
Po niezwykle emocjonującym przebiegu, Derby dla koni czystej krwi arabskiej wygrał dosiadany przez Piotra Krowickiego Ziko, który po walce na finiszu pokonał o krótki łeb Ceptona pod Tomasem Lukaskiem. Trzeci był Muzahim, a czwarty niespodziewanie Emboral. Ahmad nie ukończył gonitwy z powodu kontuzji.
Trener Janusz Kozłowski, mający na koncie trzy wygrane w arabskich Derby w karierze jeździeckiej (na Mahoniu, Elemencie i Minosie), tym razem wydał Krowickiemu sztywną dyspozycję na piśmie, którą złożył na wszelki wypadek w Komisji Technicznej. Jeździec miał zaatakować nie wcześniej niż 150 m przed metą.
– Nie zrobiłem tego dlatego, bo nie miałem zaufania do Piotrka, lecz w obawie, żeby sędziowie nie zarzucili mu w przypadku przegranej, że się ociągał z oddaniem finiszu. Wiadomo było już wcześniej, że Ziko to koń specyficzny, którego atutem jest szybkość i tzw. krótki rzut. Gdyby dżokej zaatakował zbyt wcześnie, tak jak w gonitwie o Nagrodę Janowa (300 m przed metą), przegrałby również w Derby. Jednak doświadczenie zdobyte przez dżokeja w głównej próbie przedderbowej się przydało. Krowicki pojechał ryzykownie, tak jak mu poleciłem, ale kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa – mówił po biegu uszczęśliwiony trener Kozłowski.
Z drugiego miejsca Ceptona bardzo cieszył się również trener Krzysztof Zawiliński, którego araby wcześniej już czterokrotnie plasowały się na płatnych miejscach w Derby (Demeter była trzecia, Zew Krwi i Pasjonat czwarte oraz Nadin piąty).
– Szczęście było tak blisko, bo cóż znaczy krótki łeb na dystansie 3000 m. Wiedziałem, że mam dobrego konia jeszcze zanim przyszedł na tor. Przygotowywałem go wyłącznie pod kątem Derby i się nie zawiodłem – ocenił Zawiliński.
Szczęście jednych, jak to w sporcie bywa, mieszało się z nieszczęściem drugich. Zwycięzca Nagrody Janowa Ahmad doznał groźnej kontuzji i nie ukończył gonitwy.
Derby Arabskie 2014
1 ZIKO P.Krowicki (59.0) 5
2 CEPTON T.Lukášek (59.0) 4
3 MUZAHIM P.Piątkowski (59.0) 2
4 EMBORAL S.Mazur (59.0) 6
5 WILDEN A.Mazurkiewicz (59.0) 7
6 SEBASTIAN S.Wasiutow (59.0) 3
7 NICOLAS OO E.Zahariev (59.0) 8
8 WINCENT V.Popov (59.0) 10
9 AFRAH W.Szymczuk (57.0) 11
10 ES-FAHAN C.Fraisl (59.0) 1
AHMAD M.Srnec (59.0) 9 nie ukończył gonitwy z powodu kontuzji.
Czas na 3000 m: 3’33″(35,9-36,6-36,7-35,3-33,7-34,8).
Temperatura: 29°C, Upalnie
Styl: w walce
Odległości: kr. łeb – 7 3/4 – 2 1/4 – szyja – 9 1/4 – 11 – 9 – 3 3/4 – 9 1/2
Stan toru: lekko elastyczny (2,7).
Z konfrontacji najlepszych 4-letnich i starszych arabów hodowli polskiej i zagranicznej (Nagroda Ofira) zwycięsko wyszedł trenowany przez Kamilę Urbańczyk francuski Ussam de Carrere, który po błyskotliwym finiszu z dalszej pozycji wyprzedził pod Piotrem Piątkowskim o pół długości ubiegłorocznego derbistę Waresa.
Info