Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Sezon 2019. Araby (3). Wielce obiecująca Tabarak’s Elvira najlepszym trzylatkiem

22 listopada 2019

W rywalizacji trzylatków najlepsza okazała się austriacka klacz Tabarak’s Elvira, hodowli E. & H.Chat – Gestut Chat oraz własności E. & H.Chat, trenowana przez Piotra Piątkowskiego. Wygrała ona podczas Dnia Arabskiego Nagrodę Białki (kat. A, 2000 m), a następnie najważniejszy wyścig dla młodego rocznika, Nagrodę Sambora (kat. A, 2200 m) i była trzecia w gonitwie Porównawczej za Salamem Al Khalediah i Dragonem.

Z II grupy od razu do kategorii A

Tabarak’s Elvira łatwo zdobyła Nagrodę Sambora. Wcześniej nieoczekiwanie wygrała bieg o Nagrodę Białki

W dwóch pierwszych z wymienionych gonitw dosiadał jej Martin Srnec, a w trzeciej Aleksander Kabardov. Co ciekawe, w obu zwycięskich występach Tabarak’s Elvira wcale nie była faworytką. Nic dziwnego, bo do biegu o Nagrodę Białki przystępowała, podobnie jak jej towarzyszka stajenna, eksterierowa Drug’s Wiktoria, bez zwycięstwa w II grupie. W debiucie była trzecia za towarzyszem stajennym Hamalem i Salfiną. W drugim starcie Kamil Grzybowski prowadził ją na końcu stawki, gdy tempo było umiarkowane (36,5-36,2), aby następnie finiszować jak do pożaru podczas niezwykle szybkich końcowych pięciuset metrów (31,9) na drugie miejsce, o 2,5 dł. za zwycięskim, debiutującym synem legendarnego Dormane, francuskiej hodowli Icare de Piboulem. Mało kto jednak widocznie zwrócił na ten zryw Tabarak’s Elviry, bo miała w Białki przedostatnie notowania 25:1.

Tempo w dystansie było wolne i dopiero na ostaniej prostej rozpoczął się sprinterski wyścig (32,4). Cztery konie finiszowały prawie w jednej linii, ale w celowniku wysyłana przez Srneca Tabaraks’s Elvira była pierwsza o 0,5 dł. przed francuskim Gatsby de Bozouls, Shamilą (szyja) i Hamalem (łeb).

Łatwa wygrana w Sambora i dobry występ w Porównawczej

Przed Nagrodą Sambora podopieczna trenera Piątkowskiego była liczona  już w drugiej kolejności (4,5:1). Bitym faworytem był wtedy francuski Shamhoot Al Khalediah (1,5:1). Podopieczny trenera Janusza Kozłowskiego wygrał wcześniej pod Szczepanem Mazurem trzy „rzędowe” gonitwy: za drugim razem wyścig II gr., w I gr. (Nagroda Emaela, 1600 m), bijąc Iago o 1,25 dł., oraz w gonitwie kategorii B (Amuratha, 2000 m), pewnie pokonując Gatsby’ego de Bozuls o 0,75 dł.

Tabarak’s Elvira bardzo ładnie poradziła sobie także w Porównawczej. Przegrała minimalnie walkę o drugie miejsce z derbistą Dragonem

Dosiadany tym razem przez Victora Popova Shamhoot  objął prowadzenie już 600 m przed metą, ale Tabarak’s Elvira znów pokazała świetny finisz podczas końcówki i wygrała łatwo o 2,5 dł., w dobrym jak na wyścig trzylatków czasie: 2’36,8″ (tor elastyczny 3,5). Jako trzeci ze stratą 2 dł. finiszował duński Lindahl’s Avatar, co było małą niespodzianką. Wyprzedził on o 0,75 Gatsby’ego de Bozouls, a jako piąty ukończył wyścig polski Hamal ( hod. i wł. Nessa Arabians Sp. z o.o.), który w początkowej fazie rywalizacji trzylatków był najlepszym z młodych arabów Piątkowskiego. Wygrał kolejno trzy gonitwy: w tym Nagrodę Borka (I gr., 1600 m) i Nagrodę Koheilana I (kat. B, 1800 m).

Oba najlepsze trzylatki zostały zgłoszone do Porównawczej, co w przeszłości niezbyt często się zdarzało. Tabarak’s Elvira wypadła bardzo dobrze. Mogła być druga za Salamem, ale przegrana z derbistą Dragonem o kr. łeb ujmy jej nie przynosi. Być może spotkają się w tym samym wyścigu, chyba że ogier zostanie sprzedany, bo został zgłoszony do aukcji, która odbędzie się 7 grudnia na Służewcu. Shamoot zameldował się na siódmej pozycji, o 9 dł. za szóstą General Lady.

Interesująca stawka trenera Romanowskiego

Z licznej stawki interesujących trzylatków trenowanych przez Michała Romanowskiego, ostatecznie najlepszy okazał się wspomniany już wyżej Lindahl’s Avatar, duńskiej hodowli i własności A. Lindhal. Wygrał on trzy gonitwy, w tym pod Sergeyem Vasyutovem Nagrodę Baska (kat. B, 2200 m), wyprzedzając o 0,5 dł. bardzo równo biegającego Gatsby’ego de Bozoulsa, który zwyciężył dwukrotnie, aż cztery razy był drugi i raz czwarty, zarabiając dla swych właścicieli S.A.R.L. Mezagri 54 400 zł. Natomiast Lindahl’s zarobił 44 180 zł. Po dwa wyścigi wygrały także na Służewcu Summer 'OA’ i wspomniany już Icare de Piboul oraz eksterierowy Barysch AS, który 3. listopada dobrze zaprezentował w Belgii, zajmując drugie miejsce w gonitwie European HARC Championship (pula nagród 20 000 euro, za drugie miejsce 5000).

Warto wspomnieć, że młode araby Romanowskiego biegały też we Wrocławiu. Po dwa zwycięstwa odniosły tam: Guarf de Bozouls, Galito de Bozouls i Something Special. Te konie jednak na Służewcu spisywały się słabiej.

Kontuzja obiecującej Hayat Al Khalediah

Bardzo dobrze zapowiadała się trenowana przez Macieja Kacprzyka francuska klacz Hayat Al Khalediah, własności Polska AKF Sp. z o.o. Wygrała ona pod Szczepanem Mazurem pierwszą w kolejności nagrodę kategorii B dla trzylatków (Europejczyka, 1800 m) po walce z Gatsbym de Bozouls. Niestety, doznała ona ciężkiej kontuzji i już w tym sezonie nie biegała.

Ciekawy rocznik derbowy

Na koniec pozostawiliśmy ocenę trzylatków polskiej hodowli, które w przyszłym sezonie będą rywalizować będą w Janowa, Derby i Oaks. Oprócz Hamala (jego osiągnięcia już wymieniliśmy) wyróżniła się także trenowana przez Piątkowskiego Al Naira, również wyhodowana i będąca własnością Nessa Arabians Sp. z o.o. Wygrała ona także trzy gonitwy, w tym pod Aleksandrem Kabardovem Nagrodę Sasanki (kat. B, 2000 m).

Oprócz młodych koni Nessa Arabians, widoczna była grupa ogierów i klaczy hodowli oraz własności Zbigniewa Górskiego. Bardzo dobrze zapowiadała się półsiostra Dragona Dahra (tr. M. Janikowski), która wygrała dwa wyścigi (II gr. i Nagrodę PZHKA – kat. B). Została ona jednak sprzedana do Kataru. Dwukrotnie wygrały także Shamila (tr. Krzysztof Ziemiański) oraz Eldas (tr. Małgorzata Łojek), a po jednym Ehsanna (M. Łojek) i Alnnajm (K. Ziemiański).

Z młodych koni trenowanych przez Adama Wyrzyka dwa zwycięstwa odniosła Atilla, hodowli Joanette Eng oraz własności SK Ostrobrzeg Sp. z o.o. Córka trenera Joanna sprawiła dużą niespodziankę, wygrywając na niej pod koniec sezonu Nagrodę Embargo (I gr., 1800 m).

Info