Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (19-20 października)

17 października 2019

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Bartosz Głowacki

Baahar Al Khalediah – To trudny koń. Wiosną dwukrotnie był zwolniony z dyspozycji startera. Ostatnio udało się go wprowadzić do startboksu, lecz podczas forkentru dwukrotnie zrzucił jeźdźca. Możliwości ma spore, ale dużo będzie zależało od tego, jak sobie kandydat dżokejski Ireneusz Wójcik z nim poradzi.

Elwino – Poprzednie dwa występy miał słabsze, jednak obecnie na treningach prezentuje lepszą formę. Nie będzie faworytem, ale myślę, że stać go na włączenie się do rozgrywki o płatne miejsca.

Ebira – W ostatnich dwóch startach przybiegała daleko za stawką. Trudno, żeby nagle się zmieniła cokolwiek na lepsze.

Emil Zahariev

Bertrimont – Chcę go sprawdzić na długim dystansie, mając na uwadze jego przyszłoroczne starty. Uważam, że nie stoi na straconej pozycji w walce o płatne miejsce.

Sonella JR – Jeszcze jest na tyle w dobrej formie, że może powalczyć o dobrą lokatę.

Lambada – Biega nie w swojej konkurencji, jak wiele innych eksterierowych koni, dla których nie ma wyścigów I grupy. Jest w tej stawce kilka lepszych od niej koni.

Kosynier – Prezentuje wysoką formę, liczę na udany występ.

Talkonya i Tartaria – Realnie patrząc, mają szanse najwyżej na niższe płatne miejsca, ale gonitwy handikapowe rządzą się swoimi prawami.

Taras Salivonchyk

Fulham – To duży koń. On dopiero stał się dojrzały. Myślę, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepszy. Po  wygranej w ubiegłą sobotę miał dwa treningi regenerujące. Jest w formie i jeśli nie zagolopuje, co mu się wcześniej trzy razy z rzędu przydarzyło, może znów wygrać.

Diego de Busset –  Trudno mi go ocenić. W ostatnich dwóch startach zawiódł. W Berlinie został zdyskwalifikowany, a w Monachium był dziewiąty. Będziemy zadowoleni z 3-5 miejsca.

Barbariska – Jest w dobrej dyspozycji. Nie ukrywamy, że liczymy na wygraną, ale najgroźniejsi rywale też pewnie będą chcieli odnieść zwycięstwo.

Maciej Kacprzyk

Decidela – Trudne wyzwanie przed nią, ale formę ma dobrą. Pierwsze miejsce jest zarezerowane, jednak pozostałe są sprawą otwartą.

Alva – Pokazała w debiucie, że ma talent, ale musi jeszcze zdobyć doświadczenie. Nie ukrywam, że wiążę z nią duże nadzieje na przyszły sezon, jednak chciałbym, żeby w drugim starcie wypadła co najmniej tak dobrze, jak w pierwszym.

Imsexyandknowit – Teroretycznie powinna wygrać, choć nie jest już w tak dobrej formie, w jakiej była latem. Ponadto po raz pierwszy będzie się ścigać także ze starszymi ogierami, a i waga 58 kg w tej stawce jest spora. Tak więc mam pewne obawy, jednak liczę, że pomimo wymienionych minusów powinna powalczyć.

Akifah – Ona jest moją osobistą porażką i rozczarowaniem. Raczej i tym razem nie zajmie płatnego miejsca.

Amani – Trafił na dobre konie. Nie będzie zaliczany do faworytów, ale jego atutem jest forma.

Silver Fog – Poprzedni wyścig mu nie wyszedł. Teraz ma do bicia słabsze konie, więc liczę, że będzie w rozgrywce.

Areej – Zostanie wycofana. Już zakończyła karierę wyścigową.

Andrzej Walicki

Brave Joanna – Tym razem trafiła na kilka koni lepszych niż poprzednio. Jednak utrzymuje przyzwoity poziom, więc może powalczyć o płatne miejsce.

Don Zou – Zgłosiłem go do Moktowskiej, bo chcę zobaczyć, jaka jest różnica pomiędzy teoretycznie najlepszymi dwuletnimi ogierami, a nim. Sprawdzam go pod kątem przyszłego roku.

Neptune – Generalnie biega poniżej oczekiwań. Ostatnio dodatkowo wpływ na słabszy wynik miało przesunięcie się siodła do przodu. Wydaje się, że w tej stawce ma  szanse na dobre miejsce.

Wojciech Olkowski

Jam Milorda – Wiadomo, że Inter Royal Lady jest poza zasięgiem. Realnie patrząc, gdyby w tej stawce zajęła trzecią lokatę, byłbym zadowolony.

Sweet City i Un Beso – Dla pierwszego dystans może się okazać za długi, a i rywale są raczej zbyt mocni. natomiast mam nadzieję, że drugi tym razem powalczy z faworytem The Kid Bobbym B, z którym ostatnio przegrał o 6 dł. Nie pobiegnie jednak pod wagą 53 kg, lecz 55 kg, bo na tyle wyważy się Kamil Grzybowski.

Bint Marshal – Utrzymuje wysoką formę. Liczę, że będzie rozgrywać wyścig.

Storius i Caresser – Pierwszy w ub. niedzielę zajął drugie miejsce, ale pod wagą 48 kg. Tym razem poniesie 60 kg, więc z każdego płatnego miejsca byłbym zadowolony. Drugi zawiódł ostatnio. Oczekuję, że się zrehabilituje.

Małgorzata Łojek

Elgin JR – Zasygnalizował trochę wyższą formę. Bardziej by mu pasował miękki tor, ale według prognoz takiego nie będzie.

Dakar – Jemu akurat suchy tor sprzyja, więc powinien się liczyć w rozgrywce.

Mighty – To mała klacz, dlatego możliwościami ustępuje bardziej wyrośniętym koniom. Jednak ma serce do walki, co zademonstrowała ostatnio, zajmując trzecie miejsce. Liczę, że i tym razem może być blisko.

Fortune Teller – Biega na przyzwoitym poziomie, ale pewnego pułapu nie jest w stanie przeskoczyć. Wydaje się, że w tej stawce nie jest bez szans. Bardziej odpowiada jej miękka bieżnia.

Alkora i Wokalia – Towarzystwo wydaje się na miarę ich możliwości, więc oczekuję, że obie będą widoczne.

Eldas – Trudno przewidzieć, które miejsce zajmie w tej licznej stawce, ale ja liczę na jego dobry występ.

Dragon Fire – Pobiegnie w takim towarzystwie, w którym każde rozstrzygnięcie jest możliwe.

Isleen – Wydaje się, że trochę Dragonowi ustępuje.

Złota Wić – Na dotychczasowym poziomie.

Alior – Ładnie zadebiutował, finiszując z dalekiej pozycji na trzecie miejsce. Jeśli to nie kosztowało go zbyt wiele, a tego po nim nie widać, to powinien być w rozgrywce.

Percy – Trafił chyba na zbyt mocne konie.

Maciej Janikowski

Esid In Zamour – Liczymy, że wreszcie zwycięży pierwszy raz w tym roku.

Trojka – Jeszcze nie wiadomo, czy wystartuje.

Just Gold – On raczej pobiegnie. Jeśli wystartuje razem z końmi, może powalczyć.

Cape Ducato i Kokshe – Pierwszego trochę kosztował niezbyt udany występ w ub. sobotę, drugi nie ma gdzie biegać, więc wystartuje po raz pierwszy na dystansie 2000. Będzie to dla niego przetracie przed ewentualnym występem w Gonitwie Zamknięcia Sezonu, której dystans  także wynosi 2 km.

Krzysztof Ziemiański

Wiocha – Ostatnio nie poradziła sobie pod niską wagą, ale była trochę zbyt ciężka, więc po dwóch tygodniach może wypaść lepiej. Gonitwy uczniowskie rządzą się swoimi prawami.

Indigo Ocean – Na dobrą sprawę dopiero rozpoczyna sezon. Trafił na niezłe konie i trudno liczyć, że od razu nawiąże z nimi walkę.

Staccato – Nie poradził sobie w I grupie, więc wracamy na niższy pułap. Dzięki dosiadowi uczennicy poniesie o 4 kg mniej.

Alnnajm – Myślę, że ma szanse wywalczyć płatne miejsce w tej licznej stawce.

Timemaster – Może zapłacić frycowe tak późno debiutując, ale ogólnie to obiecujący koń.

Saint Bomer – Liczyłem go w pierwszym starcie, jednak chyba nie poradził sobie z miękką bieżnią. Teraz ma już większe doświadczenie i powinien spisać się lepiej.

Zinak i San Marino – Oba mają szanse, który większe – trudno powiedzieć. Pierwszy cały czas idzie delikatnie do przodu, drugi biega dość równo.

Falko i Elwiro – Drugi będzie wycofany. Pierwszy nie zmienił się.

Miss Kossakówna – Zrobiła w tym sezonie naprawdę dużo. Wygrała trzykrotnie, więc teraz z płatnego miejsca w mocnym towarzystwie będziemy się cieszyć.

Maciej Jodłowski

Raquel Fire – Inter Royal Lady jest poza zasięgiem. Postaramy się obronić drugie miejsce w tym biegu.

Just Dinomyte – Trochę rozczarował w debiucie, ale tak wiele nie stracił. Stać go na więcej, choć zdaję sobie sprawę, że to koń na przyszły rok.

Lord Speaker – Krótszy dystans przemawia na jego korzyść.

Fiburn F – Tym razem wystąpi w roli faworyta. Mam nadzieję, że nie zawiedzie.

High in Dancer – W jedynym starciu z czołówką pobiegł poniżej moich oczekiwań, ale ciągle w niego wierzę. Mimo że stawka jest doborowa, nie skreślam go.

Royal Cherry – Jeszcze nie jest w pełni dojrzały. Nie można powiedzieć, że się nie stara. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.

Silver Grey – Zakładałem, że wygra wtym rou jeden wyścig i udało jej się to w pierwszym starcie. Nie mam jednak nic przeciwko, by zajęła płatne miejsce.

Delos – Trafił na mocnych przeciwników, jednak jest w dobrej dyspozycji i może namieszać.

Sergey Vasyutov

Niard Tersk – Biega słabo. Może w biegu uczniowskim mu się trochę poszczęści.

Palazzo i Primus – Zostały sprzedane, będą wycofane.

Pelin i Portulaka – Odniosły łatwe zwycięstwa w gonitwach II gr. dla koni eksterierowych. Nie są złe, jednak towarzystwo jest dużo mocniejsze i czeka je trudne zadanie.

Garuga, Amorena i Antonella – Mają ograniczone możliwości. W gonitwie eksterierowej mogą powalczyć o płatne miejsca.

Euchary – Dobrze się ostatnio spisał, liczę na kolejny udany występ.

Michał Borkowski

Noble Prince – To koń na przyszły rok, dlatego daję mu szansę na dłuższych dystansach. Debiut miał przyzwoity, może pobiec lepiej.

Time of Glory i Ragane – Sprzyja im długi dystans. W tej stawce są konie lepsze od nich, jednak może uda im się sprawić jakąś niespodziankę.

Largo Forte – Nie może wygrać. Ciągle trafia na dobrze dysponowanych rywali. Może zdoła podtrzymać passę drugich miejsc?

Pipasol – Jest w formie, nie odczuła zwycięskiego startu, więc szybko zapisałem ją ponownie na korzystnym dla niej dystansie.

El Pago Pago – Nie biega ani specjalnie dobrze, ani źle. Być może musi dojrzeć.

Janusz Kozłowski

Sicario i Zelant – Na treningach lepiej spisuje się Zelant, jednak zobaczymy, jak będzie w wyścigu. Na pewno jego atutem jest większe doświadczenie, chociaż Sicario pokazał w debiucie, że potrafi się ścigać. Liczę, że oba będą widoczne.

Leading Lion – Na swoim poziomie.

Bad Steely Eyed – Także bez zmian. Nie sprzyja mu miękka bieżnia.

Piotr Piątkowski

Silver Rock i Livader – Pierwszy wydaje się lepszy, ale oba w rywalizacji z „importami” raczej niewiele zwojują.

Huerta – Bez zmian.

Darvil – Jeśli poprawi, to niewiele.

River Cash – Widać, że doszła do formy, więc w handikapie IV grupy powinna się liczyć.

Andrzej Laskowski

Fateh Al Naseef – Po debiucie w czerwcu miał bukszyny, dlatego wystąpi dopiero teraz. To mocno średni koń, więc gdyby zajął płatne miejsce, to bym się bardzo cieszył.

Selrima JR – To ostatni jej występ w karierze. Pobiegnie głównie po to, żeby mogła zadebiutować młoda amazonka.

Tiffany – Ostatni wyścig miała nieoczekiwanie słabszy. Czy był to tylko wypadek przy pracy, okaże się tym razem. Wydaje się, że stawka jest na jej miarę.

Orkis JR – Trudno mi ocenić jego szanse w tak licznej stawce, w której jest kilka dobrych koni.

Paweł Talarek

Greek Getaway – Postaramy się utrzymać jego trzecią pozycję w roczniku, po Inter Royal Lady i Fiburnie F. Gdyby udało mu się wspiąć stopień wyżej i wygrać Mokotowską, byłby to olbrzymi sukces.

Bint Muska – Mamy nadzieję, że uda się jej zająć miejsce w czwórce.

Wiaczesław Szymczuk

Gone Hill – Myślę, że stać go na dobre płatne miejsce.

Biddy Brady – Wygrała dwa razy z rzędu. Ostatnio pokonała niezłe konie, ale pod wagą 56 kg. Tym razem poniesie 60 kg, jednak jest w dobrej formie, więc ja bym lekką ręką nie przekreślał jej szans, choć stawka wydaje się mocniejsza niż poprzednio.

Malajka JR – Bez zmian. I tym razem rywale są dla niej zbyt mocni.

Ming – Ma korzystną wagę w handikapie. Spróbujemy tę okoliczność wykorzystać.

Bergen – Musi mieć za rywali takich słabeuszy, jak on sam, i najlepiej, żeby było błoto.

Info