Aktualności
Prosto ze stajni (19-20 października)
Oceny koni wystawione przez trenerów.
Bartosz Głowacki
Baahar Al Khalediah – To trudny koń. Wiosną dwukrotnie był zwolniony z dyspozycji startera. Ostatnio udało się go wprowadzić do startboksu, lecz podczas forkentru dwukrotnie zrzucił jeźdźca. Możliwości ma spore, ale dużo będzie zależało od tego, jak sobie kandydat dżokejski Ireneusz Wójcik z nim poradzi.
Elwino – Poprzednie dwa występy miał słabsze, jednak obecnie na treningach prezentuje lepszą formę. Nie będzie faworytem, ale myślę, że stać go na włączenie się do rozgrywki o płatne miejsca.
Ebira – W ostatnich dwóch startach przybiegała daleko za stawką. Trudno, żeby nagle się zmieniła cokolwiek na lepsze.
Emil Zahariev
Bertrimont – Chcę go sprawdzić na długim dystansie, mając na uwadze jego przyszłoroczne starty. Uważam, że nie stoi na straconej pozycji w walce o płatne miejsce.
Sonella JR – Jeszcze jest na tyle w dobrej formie, że może powalczyć o dobrą lokatę.
Lambada – Biega nie w swojej konkurencji, jak wiele innych eksterierowych koni, dla których nie ma wyścigów I grupy. Jest w tej stawce kilka lepszych od niej koni.
Kosynier – Prezentuje wysoką formę, liczę na udany występ.
Talkonya i Tartaria – Realnie patrząc, mają szanse najwyżej na niższe płatne miejsca, ale gonitwy handikapowe rządzą się swoimi prawami.
Taras Salivonchyk
Fulham – To duży koń. On dopiero stał się dojrzały. Myślę, że w przyszłym roku będzie jeszcze lepszy. Po wygranej w ubiegłą sobotę miał dwa treningi regenerujące. Jest w formie i jeśli nie zagolopuje, co mu się wcześniej trzy razy z rzędu przydarzyło, może znów wygrać.
Diego de Busset – Trudno mi go ocenić. W ostatnich dwóch startach zawiódł. W Berlinie został zdyskwalifikowany, a w Monachium był dziewiąty. Będziemy zadowoleni z 3-5 miejsca.
Barbariska – Jest w dobrej dyspozycji. Nie ukrywamy, że liczymy na wygraną, ale najgroźniejsi rywale też pewnie będą chcieli odnieść zwycięstwo.
Maciej Kacprzyk
Decidela – Trudne wyzwanie przed nią, ale formę ma dobrą. Pierwsze miejsce jest zarezerowane, jednak pozostałe są sprawą otwartą.
Alva – Pokazała w debiucie, że ma talent, ale musi jeszcze zdobyć doświadczenie. Nie ukrywam, że wiążę z nią duże nadzieje na przyszły sezon, jednak chciałbym, żeby w drugim starcie wypadła co najmniej tak dobrze, jak w pierwszym.
Imsexyandknowit – Teroretycznie powinna wygrać, choć nie jest już w tak dobrej formie, w jakiej była latem. Ponadto po raz pierwszy będzie się ścigać także ze starszymi ogierami, a i waga 58 kg w tej stawce jest spora. Tak więc mam pewne obawy, jednak liczę, że pomimo wymienionych minusów powinna powalczyć.
Akifah – Ona jest moją osobistą porażką i rozczarowaniem. Raczej i tym razem nie zajmie płatnego miejsca.
Amani – Trafił na dobre konie. Nie będzie zaliczany do faworytów, ale jego atutem jest forma.
Silver Fog – Poprzedni wyścig mu nie wyszedł. Teraz ma do bicia słabsze konie, więc liczę, że będzie w rozgrywce.
Areej – Zostanie wycofana. Już zakończyła karierę wyścigową.
Andrzej Walicki
Brave Joanna – Tym razem trafiła na kilka koni lepszych niż poprzednio. Jednak utrzymuje przyzwoity poziom, więc może powalczyć o płatne miejsce.
Don Zou – Zgłosiłem go do Moktowskiej, bo chcę zobaczyć, jaka jest różnica pomiędzy teoretycznie najlepszymi dwuletnimi ogierami, a nim. Sprawdzam go pod kątem przyszłego roku.
Neptune – Generalnie biega poniżej oczekiwań. Ostatnio dodatkowo wpływ na słabszy wynik miało przesunięcie się siodła do przodu. Wydaje się, że w tej stawce ma szanse na dobre miejsce.
Wojciech Olkowski
Jam Milorda – Wiadomo, że Inter Royal Lady jest poza zasięgiem. Realnie patrząc, gdyby w tej stawce zajęła trzecią lokatę, byłbym zadowolony.
Sweet City i Un Beso – Dla pierwszego dystans może się okazać za długi, a i rywale są raczej zbyt mocni. natomiast mam nadzieję, że drugi tym razem powalczy z faworytem The Kid Bobbym B, z którym ostatnio przegrał o 6 dł. Nie pobiegnie jednak pod wagą 53 kg, lecz 55 kg, bo na tyle wyważy się Kamil Grzybowski.
Bint Marshal – Utrzymuje wysoką formę. Liczę, że będzie rozgrywać wyścig.
Storius i Caresser – Pierwszy w ub. niedzielę zajął drugie miejsce, ale pod wagą 48 kg. Tym razem poniesie 60 kg, więc z każdego płatnego miejsca byłbym zadowolony. Drugi zawiódł ostatnio. Oczekuję, że się zrehabilituje.
Małgorzata Łojek
Elgin JR – Zasygnalizował trochę wyższą formę. Bardziej by mu pasował miękki tor, ale według prognoz takiego nie będzie.
Dakar – Jemu akurat suchy tor sprzyja, więc powinien się liczyć w rozgrywce.
Mighty – To mała klacz, dlatego możliwościami ustępuje bardziej wyrośniętym koniom. Jednak ma serce do walki, co zademonstrowała ostatnio, zajmując trzecie miejsce. Liczę, że i tym razem może być blisko.
Fortune Teller – Biega na przyzwoitym poziomie, ale pewnego pułapu nie jest w stanie przeskoczyć. Wydaje się, że w tej stawce nie jest bez szans. Bardziej odpowiada jej miękka bieżnia.
Alkora i Wokalia – Towarzystwo wydaje się na miarę ich możliwości, więc oczekuję, że obie będą widoczne.
Eldas – Trudno przewidzieć, które miejsce zajmie w tej licznej stawce, ale ja liczę na jego dobry występ.
Dragon Fire – Pobiegnie w takim towarzystwie, w którym każde rozstrzygnięcie jest możliwe.
Isleen – Wydaje się, że trochę Dragonowi ustępuje.
Złota Wić – Na dotychczasowym poziomie.
Alior – Ładnie zadebiutował, finiszując z dalekiej pozycji na trzecie miejsce. Jeśli to nie kosztowało go zbyt wiele, a tego po nim nie widać, to powinien być w rozgrywce.
Percy – Trafił chyba na zbyt mocne konie.
Maciej Janikowski
Esid In Zamour – Liczymy, że wreszcie zwycięży pierwszy raz w tym roku.
Trojka – Jeszcze nie wiadomo, czy wystartuje.
Just Gold – On raczej pobiegnie. Jeśli wystartuje razem z końmi, może powalczyć.
Cape Ducato i Kokshe – Pierwszego trochę kosztował niezbyt udany występ w ub. sobotę, drugi nie ma gdzie biegać, więc wystartuje po raz pierwszy na dystansie 2000. Będzie to dla niego przetracie przed ewentualnym występem w Gonitwie Zamknięcia Sezonu, której dystans także wynosi 2 km.
Krzysztof Ziemiański
Wiocha – Ostatnio nie poradziła sobie pod niską wagą, ale była trochę zbyt ciężka, więc po dwóch tygodniach może wypaść lepiej. Gonitwy uczniowskie rządzą się swoimi prawami.
Indigo Ocean – Na dobrą sprawę dopiero rozpoczyna sezon. Trafił na niezłe konie i trudno liczyć, że od razu nawiąże z nimi walkę.
Staccato – Nie poradził sobie w I grupie, więc wracamy na niższy pułap. Dzięki dosiadowi uczennicy poniesie o 4 kg mniej.
Alnnajm – Myślę, że ma szanse wywalczyć płatne miejsce w tej licznej stawce.
Timemaster – Może zapłacić frycowe tak późno debiutując, ale ogólnie to obiecujący koń.
Saint Bomer – Liczyłem go w pierwszym starcie, jednak chyba nie poradził sobie z miękką bieżnią. Teraz ma już większe doświadczenie i powinien spisać się lepiej.
Zinak i San Marino – Oba mają szanse, który większe – trudno powiedzieć. Pierwszy cały czas idzie delikatnie do przodu, drugi biega dość równo.
Falko i Elwiro – Drugi będzie wycofany. Pierwszy nie zmienił się.
Miss Kossakówna – Zrobiła w tym sezonie naprawdę dużo. Wygrała trzykrotnie, więc teraz z płatnego miejsca w mocnym towarzystwie będziemy się cieszyć.
Maciej Jodłowski
Raquel Fire – Inter Royal Lady jest poza zasięgiem. Postaramy się obronić drugie miejsce w tym biegu.
Just Dinomyte – Trochę rozczarował w debiucie, ale tak wiele nie stracił. Stać go na więcej, choć zdaję sobie sprawę, że to koń na przyszły rok.
Lord Speaker – Krótszy dystans przemawia na jego korzyść.
Fiburn F – Tym razem wystąpi w roli faworyta. Mam nadzieję, że nie zawiedzie.
High in Dancer – W jedynym starciu z czołówką pobiegł poniżej moich oczekiwań, ale ciągle w niego wierzę. Mimo że stawka jest doborowa, nie skreślam go.
Royal Cherry – Jeszcze nie jest w pełni dojrzały. Nie można powiedzieć, że się nie stara. Płatne miejsce jest w jego zasięgu.
Silver Grey – Zakładałem, że wygra wtym rou jeden wyścig i udało jej się to w pierwszym starcie. Nie mam jednak nic przeciwko, by zajęła płatne miejsce.
Delos – Trafił na mocnych przeciwników, jednak jest w dobrej dyspozycji i może namieszać.
Sergey Vasyutov
Niard Tersk – Biega słabo. Może w biegu uczniowskim mu się trochę poszczęści.
Palazzo i Primus – Zostały sprzedane, będą wycofane.
Pelin i Portulaka – Odniosły łatwe zwycięstwa w gonitwach II gr. dla koni eksterierowych. Nie są złe, jednak towarzystwo jest dużo mocniejsze i czeka je trudne zadanie.
Garuga, Amorena i Antonella – Mają ograniczone możliwości. W gonitwie eksterierowej mogą powalczyć o płatne miejsca.
Euchary – Dobrze się ostatnio spisał, liczę na kolejny udany występ.
Michał Borkowski
Noble Prince – To koń na przyszły rok, dlatego daję mu szansę na dłuższych dystansach. Debiut miał przyzwoity, może pobiec lepiej.
Time of Glory i Ragane – Sprzyja im długi dystans. W tej stawce są konie lepsze od nich, jednak może uda im się sprawić jakąś niespodziankę.
Largo Forte – Nie może wygrać. Ciągle trafia na dobrze dysponowanych rywali. Może zdoła podtrzymać passę drugich miejsc?
Pipasol – Jest w formie, nie odczuła zwycięskiego startu, więc szybko zapisałem ją ponownie na korzystnym dla niej dystansie.
El Pago Pago – Nie biega ani specjalnie dobrze, ani źle. Być może musi dojrzeć.
Janusz Kozłowski
Sicario i Zelant – Na treningach lepiej spisuje się Zelant, jednak zobaczymy, jak będzie w wyścigu. Na pewno jego atutem jest większe doświadczenie, chociaż Sicario pokazał w debiucie, że potrafi się ścigać. Liczę, że oba będą widoczne.
Leading Lion – Na swoim poziomie.
Bad Steely Eyed – Także bez zmian. Nie sprzyja mu miękka bieżnia.
Piotr Piątkowski
Silver Rock i Livader – Pierwszy wydaje się lepszy, ale oba w rywalizacji z „importami” raczej niewiele zwojują.
Huerta – Bez zmian.
Darvil – Jeśli poprawi, to niewiele.
River Cash – Widać, że doszła do formy, więc w handikapie IV grupy powinna się liczyć.
Andrzej Laskowski
Fateh Al Naseef – Po debiucie w czerwcu miał bukszyny, dlatego wystąpi dopiero teraz. To mocno średni koń, więc gdyby zajął płatne miejsce, to bym się bardzo cieszył.
Selrima JR – To ostatni jej występ w karierze. Pobiegnie głównie po to, żeby mogła zadebiutować młoda amazonka.
Tiffany – Ostatni wyścig miała nieoczekiwanie słabszy. Czy był to tylko wypadek przy pracy, okaże się tym razem. Wydaje się, że stawka jest na jej miarę.
Orkis JR – Trudno mi ocenić jego szanse w tak licznej stawce, w której jest kilka dobrych koni.
Paweł Talarek
Greek Getaway – Postaramy się utrzymać jego trzecią pozycję w roczniku, po Inter Royal Lady i Fiburnie F. Gdyby udało mu się wspiąć stopień wyżej i wygrać Mokotowską, byłby to olbrzymi sukces.
Bint Muska – Mamy nadzieję, że uda się jej zająć miejsce w czwórce.
Wiaczesław Szymczuk
Gone Hill – Myślę, że stać go na dobre płatne miejsce.
Biddy Brady – Wygrała dwa razy z rzędu. Ostatnio pokonała niezłe konie, ale pod wagą 56 kg. Tym razem poniesie 60 kg, jednak jest w dobrej formie, więc ja bym lekką ręką nie przekreślał jej szans, choć stawka wydaje się mocniejsza niż poprzednio.
Malajka JR – Bez zmian. I tym razem rywale są dla niej zbyt mocni.
Ming – Ma korzystną wagę w handikapie. Spróbujemy tę okoliczność wykorzystać.
Bergen – Musi mieć za rywali takich słabeuszy, jak on sam, i najlepiej, żeby było błoto.
Info