Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Prosto ze stajni (18-19 maja)

16 maja 2019

Oceny koni wystawione przez trenerów.

Krzysztof Ziemiański

Dreambel – Czuje się i pracuje lepiej niż przed pierwszym startem. Wiążę z nim pewne nadzieje, więc ciekawy jestem, jak wypadnie na tle silniejszej konkurencji.

Halezja JR i Shamila – Wydają się mieć zbliżone możliwości, choć pierwsza z nich jeszcze jest trochę ciężkawa. Jest to jednak gonitwa dla klaczy PASB i zdecydowałem, że to dla nich najlepsza okazja do rozpoczęcia kariery.

Miss Kossakówna – W gonitwie uczniowskiej wiele zależy od tego, jak poszczególni jeźdźcy poradzą sobie z końmi. To niezła klacz, której sprzyja miękka bieżnia, ale coś więcej trudno powiedzieć.

Incepcja – Bardzo dobrze przezimowała. Uważam, że powinna biegać na wysokim poziomie, choć odnoszę wrażenie, iż jej dystans to 1600 m.

Gabonn – Ma za soba przetarcie, poniesie umiarkowaną wagę, zatem może liczyć się w rozgrywce, ale to bardzo uparty koń i nie daje z siebie wszystkiego. Możliwości ma zdecydowanie większe niż można  wnioskować na podstawie dotychczasowych wyników.

Black Sail – Nie ułożył mu się poprzedni wyścig. Został zbyt ofensywnie poprowadzony i zabrakło mu sił. To delikatny koń, jednak stać go na więcej.

Fabulous Las Vegas – Myślę, że będzie biegał bardzo dobrze. Przepracował zimę bez przeszkód i jest solidnie przygotowany.

Ines d’Ecosse – To niezła klacz, ale nienawidzi błota. Jeśli bieżnia nie będzie zbyt grząska, może być widoczna.

San Escobar – Dla niego miękka bieżnia też nie jest zbyt korzystna. Myślę, że przez zimę się poprawił, choć nie należy oczekiwać nie wiadomo czego.

Staccato – Będzie to dla niego próba dystansowa, bo jeszcze nie wiem do końca, jakie są jego predyspozycje. Jeśli wytrzyma 2000 m, to powinien się liczyć w walce o czołowe miejsce.

Janusz Kozłowski

Ame Sublime – Czeka ją trudne zadanie, bo trafiła na kilku bardzo dobrych przeciwników. Płatne miejsce mnie zadowoli.

Lady Laila – Na razie na trenigach jakoś szczególnie nie błyszczy. Myślę, że może potrzebować trochę więcej czasu, żeby się rozkręcić. Z płatnej lokaty w tym solidnie obsadzonym wyścigu będę zadowolony.

Clouds Blue i Sumidero – Pobiegną w gonitwie uczniowskiej, która zazwyczaj jest loterią. Żaden wynik w takim biegu nie będzie niespodzianką, choć trzeba przyznać, że tym razem zapisanych zostało kilka niezłych koni, jak np. Danot czy Modraszek. Z mojej dwójki na papierze lepiej wyglądają szanse Sumidero.

Mina Maia – W tym roku powinno jej być łatwiej o dobre wyniki, ponieważ już nie jest wysoko „zagrana”. Wyścig po wycofaniu Fary de Faust wydaje się otwarty i kilka klaczy stać na włączenie się do rozgrywki.

Fleur des Dunes i Fly des Tesnieres – Trafiły na mocne przeciwniczki i czeka je bardzo trudne zadanie.

Noble Eagle – Na treningach spisuje się bardzo dobrze. Przez zimę wzmocnił się fizycznie. Na jego niekorzyść przemawia nadwaga (poniesie 60 kg). Liczę jednak, że tanio skóry nie sprzeda.

Rain and Sun – Jej kontuzja zdiagnozowana po Wielkiej Warszawskiej została wyleczona, więc ma trochę braków treningowych, ale szybko je nadrabia. Nie wiem, w jakim stopniu przygotowani są przeciwnicy, więc trudno mi ocenić jej szanse, jednak wierzę w nią.

Hadir – Nie zmienił się. Ma możliwości, ale blokuje go głowa. Niby na treningach nie jest źle, ale czy to się przełoży na wyścig – nie wiem. W każdym razie ostrożnie podchodzę do tego występu.

Sergey Vasyutov

Salfina – Fajnie się zapowiada, jest nieźle przygotowana, ale jeszcze trochę grubawa. Nie wiadomo też, jakie są jej rywalki.

Sadyba – Zimę przepracowała bardzo dobrze, jednak nie zmieniła się zbytnio. Galopować potrafi, poniesie korzystną wagę, zapewne 56 kg, więc nie wykluczam, że będzie widoczna.

Tatra – To słabsza klacz.

Sagdiana Tersk – To niezła kobyłka, ale trafiła na liczną i dość mocną stawkę. Jeszcze nie jest w szczytowej formie, dlatego nie zakładam, że już teraz znajdzie się w rozgrywce.

Stuard i Wawer – Konie eksterierowe. Na treningach spisują się nieźle, przy czym ten drugi wydaje się nieco lepszy.

Severus – Pobiegnie po raz pierwszy po kontuzji. Czuje się dobrze, ale siłą rzeczy pracował w zimie nieco mniej. Na jego niekorzyść przemawia też najwyższa waga w polu. Najważniejsze jest dla mnie, żeby był zdrowy, a wówczas wyniki same przyjdą.

Bandolero – Pozytywnie mnie zaskoczył w pierwszym tegorocznym starcie. Liczę, że może być coraz lepiej.

Peleng – Przyzwoicie pobiegł w sezonowym debiucie, ale powyżej pewnego poziomu nie podskoczy. Nie jest jednak taki najgorszy, więc będę szukał dla niego szans.

Niard Tersk – Ma już przetarcie. Biega na średnim ale stabilnym poziomie, więc sądzę, że ma spore szanse wywalczyć płatne miejsce również i tym razem.

Michał Borkowski

Harlem – Ma za sobą już tegoroczny wyścig, co jest korzystne. Na plus przemawia także skrócenie dystansu. Z drugiej strony rywale są bardzo mocni. Liczę, że powalczy o dobre miejsce.

Awasef Al Khalediah – To fajna klacz o sporych możliwościach, ale niestety jest nerwowa. Jeśli się nie spali, powinna znaleźć się w rozgrywce.

Sahm i Saudi Al Khalediah – Poprzedni wyścig nie ułożył się dla nich korzystnie. Są w dobrej dyspozycji i stać je na zdecydowanie więcej, ale potrzebne jest też trochę szczęścia.

Maciej Jodłowski

Fira Gloria – Nie mam w stajni dobrych trzyletnich klaczy. Ona też jest przeciętna.

Dafnis – Nieźle przebiegł w swoim pierwszym wyścigu na Slużewcu, ale bieg uczniowski jest w dużym stopniu loteryjny. Raczej nie będzie się zaliczał do faworytów.

Medrock – Szukamy dla niego alternatywy i dlatego skracamy mu dystans. Już pokazywał nieraz, że ma sporo szybkości, ale po raz pierwszy będzie rywalizował z rutynowanymi sprinterami.

Fire Fly: – Słabo biegała jako trzylatka w innej stajni. Na treningach nie widać na razie, żeby się zmieniła na lepsze.

Desir – Debiutuje w wieku 4 lat. To fajna, dobrze zapowiadająca się klacz, ale pierwszy występ w stawce, w której jest kilka niezłych, rutynowanych rywalek, to spora niewiadoma.

Fara de Faust – Odeszła już z toru. Zostanie przez właściciela włączona do hodowli.

Polonia Lady: – Bardzo ładnie zaprezentowała się w zwycięskim debiucie na 1600 m. Wydłużyliśmy jej dystans o 200 m, bo na celowniku mamy Soliny (2200) i Derby (2400 m). Wygląda na to, że ma dwie groźne rywalki, Raising Divę i Blue Pearl, jednak jestem dobrej myśli.

Silver Grey: – Sprawiła miłą niespodziankę przed dwoma tygodniami, wygrywając z miejsca do miejsca. Tym razem poniesie 5 kg więcej, ale mam nadzieję, że będzie widoczna w wyścigu. 

Justyna Domańska

Fred: – Odczuł wyścig o Nagrodę Białki i dlatego w ub. sezonie już nie biegał. Jest koniem pobudliwym i wyrywnym. Obawiam się, że dystans 2 km może się okazać dla niego za długi.  Do bitego faworyta Alladyna, a być może także do solidnej Athei raczej nie podskoczy, ale o trzecie miejsce może powalczyć.

Bartosz Głowacki

Najpierw kilka informacji o Rusłanie Yuldashevie, który zadebiutuje na Służewcu. Przyjechał z Kazachstanu, pracuje u nas od lutego. Ma 19 lat i 60 wygranych gonitw na koncie, głównie w Kazachstanie, ale ścigał się także w Rosji.

Orlica: – U nas „na ziemi” porównywalna z Elwino, który łatwo wygrał w debiucie. Czy jednak na trawie będzie galopowała tak, jak on, dopiero się okaże. Nie chciałem, żeby Yuldasehev zadebiutował w wyścigu dla debiutujących trzylatków i w dodatku w tak licznie obsadzonym, ale rutynowani dżokeje, z którymi współpracujemy, byli zajęci. On jeździ na niej na treningach, więc może sobie poradzi.

Elniza – Wzmocniła się przez zimę, ale nadal jest pobudliwa. Ma zgłoszenie do Derby, jednak jeśli w pierwszych dwóch startach okaże się, że na to nie zasługuje, będzie przygtowywana do Oaks.

Wessa – Przeziębiła się. Będzie wycofana.

Rajwan Al Khalediah – Powinien, podobnie jak Mohanned Al Khalediah, który wygrał przed dwoma tygodniami, powinien pójść do przodu w tym roku. Jest dobrze przygotowany do pierwszego występu, ale zobaczymy jak sobie poradzi pod najwyższą wagą w polu.

Maciej Janikowski

Fruit Night:- Pokazał już, że się poprawił od zeszłego roku. Jednak tym razem poniesie pod Darią Pantchev 4,5 kg więcej niż poprzednio pod Aleksandrem Kabardovem. Myślę, że mimo to powinien dobrze przebiec.

Makfire i Dreamline: – Ogier dosyć lekko wygląda, ale prezentuje dobrą formę. Jest zgłoszony do Derby, jednak chciałem go najpierw wypróbować na 1600 m. Delikatna klacz pokazała już w wieku 2 lat, że ma sporo szybkości. Zebrała się interesująca stawka, więc trudno prognozować wynik tej gonitwy.

Kokshe: – Zawsze w Jaroszówki miał nadwagę, teraz pobiegnie z istotną ulgą. Jak dobrze ruszy, to powinien zająć płatne miejsce.

Amaya – Trafiła na dosyć mocną, wyrównaną i liczną stawkę. Wolałbym, żeby w sezonowym debiucie rywalizowała tylko z klaczami, ale w tym handikapie ma korzystnę wagę, więc niech się przebiegnie. Do grona faworytów raczej nie będzie się zaliczała.

Amifa: – Nie zmieniła się zbytnio od ubiegłego roku. Ma kilka niezłych rywalek w tej bardzo licznej stawce, ale ona również potrafi galopować.

Cape Ducato i Akademia: – Będzie to dla nich przetarcie przed planowanym wyjazdem do Bratysławy za dwa tygodnie. Nie będą zbytnio przymuszane, dadzą z siebie tyle, ile będą chciały.

Wojciech Olkowski

Dystans: – Nie będzie mu łatwo, bo nie lubi zbytnio elastycznego toru.

Muminek i Caresser – Sam jestem ciekaw, jak spiszą się w sezonowym debiucie, w licznym i dość mocnym towarzystwie. Myślę, że z czasem powinny się poprawiać.

Calmir: – Trafił na dobre konie, ale nie przekreślam jego szans.

Wadi Elli – Jest przygotowywany przez właściciela w ośrodku „Nad Czarną Hańczą” wedłu moich planów treningowych. Jak na araba polskiej hodowli nieźle galopuje, ale trudno przewidzieć jak wypadnie w debiucie, zwłaszcza że stawka jest bardzo liczna (13 koni).

Rebel: – Wypadł poniżej oczekiwań w pierwszym tegorocznym starcie. Oczekuję, że się poprawi.

Storius i Grossier: – Drugi jest chyba trochę lepszy, ale nie będzie im łatwo, bo trafiły na mocne konie: Salasamana, Noble Eagle i Nemezis.

Exciter – Jest sklasyfikowany w grupie B, więc musi biegać w Golejewka, ale stawka, jak dla niego, wydaje się zbyt mocna.

Małgorzata Łojek

Furora i Torrent: – Klacz pauzowała zimą, bo przechodziła wzmacniającą kurację rozwojową, więc może mieć jeszcze braki kondycyjne. Ogier ma już sezonowe przetarcie za sobę. Wydaje mi się, że krótszy dystans byłby dla niego korzystniejszy,  jednak nie przesądzajmy sprawy.

Ehsanna: – Energiczna klaczka. Na pewno warunkami fizycznymi będzie ustępować wielu rywalkom, ale ma serce i stara się. Nie potrafię jednak porównać jej z konkurentkami, bo 75 procent klaczy debiutujących w tym biegu ma dobre rodowody.

Salinger:- Był trzeci przed dwoma tygodniami, ale trudno przewidzieć, co się wydarzy w wyścigu III grupy, w którym koni dosiadać będą wyłącznie uczniowie.

Isleen: – Pasuje jej dłuższy dystans, jednak gdy poczytałam o rywalkach, to mi zrzedła mina. Przyjdzie jej rywalizować z dobrymi klaczami.

Eladora JR: – W stawce koni eksterierowych nie powinna źle wypaść.

Isolin: – Zawiódł mnie, bo na robocie naprawdę dobrze się spisywał. Tym razem pojedzie doświadczony jeździec. Może coś więcej z niego wydusi.

Alkora: – Generalnie liczę, że stać ją na więcej niż pokazała w zeszłym roku. Poniesie korzystną wagę, co na dystansie 2 km może mieć znaczenie. Uważam, że nie jest bez szans w tym wyścigu.

Piotr Piątkowski

Mukhadar: – Stawka jest mocna, ale mam nadzieję, że tym razem będzie bardziej widoczny, bo ten ostatni wynik nie był na jego poziomie.

Al Naira i Mon Cheri: – Są gotowe do debiutu, jednak na podstawie pracy treningowej trudno ocenić ich obecne możliwości. Być może będą musiały się rozbiegać.

Time of Dream: – Ciężki wyścig przed nią, ale poniesie korzystną wagę i jest w bardzo dobrej dyspozycji.

Salm Andex: – Jest trudnym koniem. Dlatego trochę eskperymentujemy. Może pod niską wagą i lekką ręką amazonki lepiej pobiegnie niż dotychczas?

Raising Diva: – Jest w dobrej dyspozycji i powinna dobrze biegać.

River Cash: – Niższe płatne miejsce jest w jej zasięgu.

El Nancy – Nieźle przebiegł przed dwoma tygodniami. Ma ulgę wagi, więc nie jest bez szans na płatne miejsce.

Time of Change: – Trafiła na mocne towarzystwo. Nie będzie jej łatwo.

Masai Princess: – Wagę ma dużą, ale konkurencja nie jest mocna.

Maciej Kacprzyk

Imsexyandiknowit: – Jest dobrze przygotowana. Razem z właścicielami wiążemy z nią pewne większe nadzieje, jednak w pierwszym starcie w sezonie trafiła na liczną grupę koni, które w wieku 2 lat także już coś pokazały. Uważam, że będzie to ciekawy wyścig.

Atman: – Po dobrym występie w III grupie, w którym tylko o nos przegrał z Calmirem, dałem upust fantazji i zgłosiłem go do pozagrupowego biegu o Nagrodę Jaroszówki. Jest w formie, czuje się bardzo dobrze, gdyby zajął trzecie miejsce, to bym się bardzo cieszył.

Bahaar Al Khalediah: – Czegoś się przestraszył przed trzema tygodniami i został zwolniony z dyspozycji startera. Mam nadzieję, że tym razem pobiegnie i będzie widoczny w wyścigu, bo obiecująco galopuje na treningach.

Basalah Al Khalediah: – Po perypetiach dopingowych w ub. roku z trudem dochodzi do siebie, ale uważam, że powinna pobiec ciut lepiej niż w sezonowym debiucie.

Lady Konstancin: – Jej pierwszy tegoroczny występ na 1800 m pozostawiał wiele do życzenia, ale ścigała się z lepszymi końmi. Tym razem stawka wygląda na bardzo przeciętną, więc będzie zaliczana do grona faworytów. Dystans 1600 m powinien jej odpowiadać bardziej.

Salam Al Khalediah: – 2200 m to nie jest tak do końca jego dystans, więc tylko tę jedną mam obawę, ale liczę, że sobie poradzi. Trzy tygodnie temu w Rzymie był trzeci w bardzo mocnym wyścigu rangi Listed na 2 km (2’09).

Amani: – Podobał mi się w pierwszym wyścigu na 1600 m, choć był tylko piąty. Teraz poniesie korzystną wagę na dystansie o 400 m dłuższym. Spodziewam się, że może lepiej pobiec niż poprzednio.

Andrzej Walicki

Gardemarin: – Myślałem, że wypadnie lepiej w Handikapie Otwarcia, tymczasem był dopiero szósty. Być może nie odpowiadał mu mocno polany tor (3,9). To silny koń, ale bez szybkości. Teraz pojedzie Reznikov, który ma mocniejszą rękę. Może zmusi go do bardziej wydajnego galopu.

Phoenix – Wygrała bardzo łatwo dwa tygodnie temu, ale w słabszej stawce. Cieszę się, że tym razem trafiła na mocniejsze towarzystwo, gdyż po tym biegu będę wiedział, co z nią robić dalej.

Blue Pearl – Przegrała w debiucie, może dlatego, że była jeszcze trochę gruba. Nawet dobrze galopuje, ale nie będzie jej łatwo, bo trafiła na dwie mocne klacze, Polonię Lady i Raising Divę.

Nemezis – Pobiegła poniżej moich oczekiwań w Memoriale Dula. Co prawda była w rozgrywce, ale ostatecznie wyraźnie przegrała z dwoma ogierami Wyrzyka. Jest zgłoszona do Derby, więc celowo zapisałem ją grupę wyżej, na 2 km, żeby sprawdzić jej dystansowe możliwości. Wydaje się, że ma dwóch bardzo mocnych rywali, Salasamana i Noble Eagle.

Emil Zahariev

Nikus – Nie wiem, dlaczego tak słabo wypadł w Handikapie Otwarcia. Pracuje normalnie, dlatego mam nadzieję, że się jakoś zrehabilituje pod Lukaskiem na sprzyjającym mu krótkim dystansie.

Pharma i Pesaria – Druga jest trochę lepsza, ale w tej bardzo licznej stawce co najmniej pięć konkurentek ma wyższe możliwości od nich.

Yamas Szumawa – Pobiegła poniżej oczekiwań przed trzema tygodniami, bo się jej nie ułożył wyścig. Uważam, że nie jest zła. Jeśli jednak i tym razem nie będzie widoczna, zostanie skreślona z derbowej listy.

Height of Beauty – Ma już za sobą tegoroczne przetarcie w Berlinie. Dystans 2 km jest dla niej trochę zbyt krótki, ale nie zdziwię się, jeśli powalczy pod Lukaskiem o dobre miejsce.

Boy Mugatin: – Jest u mnie dopiero od niecałych dwóch miesięcy, ale stary koń nie potrzebuje dużego nakład pracy. Najwyższa waga w polu nie ułatwi mu jednak zadania.

Wadi Kahil: – Chcę powiedzieć skromnie: niech faworyci uważają na niego.

Andrzej Laskowski

Hurrem: – Musi zacząć biegać, bo trudno ją odchudzić na treningach. Nieźle pracuje, jednak trudno ocenić jej szanse w tak licznej stawce debiutantek. Orkis JR, który był trzeci w debiucie przed dwoma tygodniami jest od niej lepszy.

Jouri Al Kharrat: – W pierwszym tegorocznym starcie na 1600 m zaprezentował zadatki na konia pozagrupowego, więc zostanie sprawdzony na dystansie o 600 m dłuższym w biegu o Nagrodę Bandosa (kat. B). Trudno przewidzieć, jak wypadnie w tak doborowym towarzystwie.

Alladyn: – Ambitnie gonił Jouriego i zajął drugie miejsce, choć biegał przecież po długiej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją. Myślę, że stać go na zwycięstwo w tej stawce.

Marek Brezina

Montero: – Dobrze się zaprezentował w wygranym biegu przed dwoma tygodniami. Liczę, że będzie się jeszcze poprawiał ze startu na start.

Monte Luppo – Jego możliwości są już dobrze znane. Bardziej mu odpowiada elastyczna bieżnia. Ma korzystną wagę w handikapie, stawka jest słaba, więc mamy nadzieję, że powalczy.

Natalia Szelągowska

Showmeyourheaven: – Wydaje się, że jest w wysokiej formie. Mamy nadzieję na dobry wynik.

Theskyisnolimit: – Nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji, ale dosiad Konrada Mazura w gonitwie uczniowskiej może zaprocentować płatnym miejscem.

info