Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Podsumowanie sezonu (4). Mocne „alkhalediahy”, dzielna Shahad Athbah i gasnący Alladyn

27 listopada 2017

Dwa ogiery, sześcioletni Alladyn i pięcioletni Shadwan Al Khalediah, być może pokrzyżowałyby nieco w drugiej części sezonu szyki rewelacyjnej czterolatce Shannon Queen, ale niestety, gdy ona zaczęła rywalizować z końmi starszymi, one już zostały wycofane z treningu z powodu poważnych kontuzji. Jest nadzieja, że w przyszłym sezonie znów będą się ścigać, ale czy na takim poziomie, jak poprzednio, ewentualnie dopiero się okaże. Pod ich nieobecność w gronie 5-letnich i starszych arabów najlepiej sobie radziły ośmioletni wałach Burkan Al Khalediah i pięcioletnia Shahad Athbah, a także całkiem dobrze ubiegłoroczny derbista Mogadiusz.

Shadwan bliski rekordu z brodą

Shadwan w sezonie 2017 pobiegł tylko raz, ale pozostał niepokonany

W połowie maja Alladyn i Shadwan spotkały się po raz pierwszy i ostatni w biegu o Nagrodę Pamira (kat.B, 2200 m). Z pozycji faworyta startował pierwszy z nich, ale mocno liczono także Shahad Athbah, Burkana, a nieco mniej Arasha. Choć trener Maciej Kacprzyk miał pewne obawy, czy Shadwan poradzi sobie na dystansie 2200 m, dosiadający kasztana Piotr Krowicki narzucił mocne tempo. Shadwan je wytrzymał i wygrał łatwo o 7 długości nad podążającym w dystansie na drugiej pozycji Arashem, który pewnie utrzymał ją do mety. Tymczasem finiszujący z dalszej pozycji Burkan pokonał Shahad Athbah i zupełnie bezbarwnego w tym biegu Alladyna, który na prostej zdołał wyprzedzić tylko Szakura. Czas osiągnięty przez Shadwana – 2’31,8″(17,2-35-33,6-32,6-33,4) na torze elastycznym (3,4) był bardzo obiecujący, tylko o 0,8 s gorszy od najstarszego rekordu Służewca, ustanowionego w 1981 roku przez 4-letniego Alabastera w… 1951 roku.

Trener Kacprzyk zaplanował następnie dla Shadwana start w drugiej połowie czerwca we Francji. Ostatecznie ten występ nie doszedł jednak do skutku. Potem, jak już wspomnieliśmy, Shadwan doznał kontuzji i został wycofany z treningu. Zastąpił go w stajni Kacprzyka, i to nawet z dużym powodzeniem, wspomniany już Burkan Al Khalediah.

Ostatni bieg Alladyna

Alladyn (5) miał nieudany rok 2017, ale Shahad Athbah (2) radziła sobie naprawdę dobrze

O dziwo, faworytem kolejnego biegu, tym razem kat. A o Nagrodę Ofira (2400 m) był znowu Alladyn. Nie zrażeni dotkliwą porażką w pierwszym tegorocznym występie jego liczni zwolennicy, tak jak i trener Andrzej Laskowski, cały czas w niego wierzyli. Jednak choć Alladyn galopował dużo lepiej niż w poprzednim starcie, wystarczyło to tylko do zajęcia bliskiego trzeciego miejsca. Zwycięstwo z miasta do miasta odniósł dość nieoczekiwanie Burkan. Uznawany za mistrza jazdy na koniach arabskich Wiaczesław Szymczuk poprowadził na nim umiarkowanie mocnym tempem i kiedy przyspieszył na prostej (32,2), jedynie trenowany przez Kamilę Urbańczyk Mogadiusz niebezpiecznie zbliżył się do uciekiniera. Ostatecznie jednak nic się nie zmieniło. Shahad Athbah była czwarta, a Arash tym razem zaprezentował się słabiutko, kończąc wyścig kilkanaście długości za stawką. Czas wyścigu na torze lekko elastycznym – 2’46,3″ (29,1-34,2-35,7-35,1-32,2) był jednym z lepszych osiąganych na tym dystansie w ostatnich latach. Odległości na mecie: 3/4 – 1 – 3 1/2 – 1/2 – 15.

Warto dodać, że tuż za Shahad Athbah ukończyła wyścig debiutująca na Służewcu niemieckiej hodowli Miss Dahess MNM, która miała za sobą bardzo bardzo udaną karierę na torze piaskowym w Baku. W kolejnych występach na trawie spisywała się jednak już gorzej.

Jak się okazało, był to ostatni występ Alladyna w tym roku. Nie został on zgłoszony do biegu o Nagrodę Kurozwęk (kat. B, 2600 m) tuż przed przerwą letnią (8 lipca). 20 lipca trener Andrzej Laskowski poinformował, że jego podopieczny w tym sezonie już nie wystartuje. Derbista z 2015 r. doznał urazu więzadeł stawów w maszynie do stępowania (tzw. „karuzeli”). Ta kontuzja nie wyeliminowała go całkowicie z udziału w wyścigach, ale potrzeba dużo czasu, aby ją zaleczyć. W związku z tym jego właściciele postanowili wysłać go do macierzystej stadniny w Lutku na Mazurach, aby tam odpoczywał i był poddawany odpowiednim zabiegom. Wiosną ma wrócić do stajni Laskowskiego.

Jedyne zwycięstwo Shahad Athbah i drugie Burkana

Burkan Al Khalediah wygrał dwie prestiżowe gonitwy

We wspomnianym już wyścigu o Nagrodę Kurozwęk po raz pierwszy ze starszymi końmi, reprezentowanymi przez Shahad Athbah oraz trzeciego ze stajni Kacprzyka „alkhalediaha”, sześcioletniego Salmana, zmierzyły się czterolatki: szykowana do Derby Twilight, a także araby zagranicznej hodowli: francuskie ogiery Hanouh i Zahaab oraz rosyjski Sudtag. Górą była dwójka starszych koni. Zwyciężyła Shahad Athbah, dosiadana przez Sergeya Vasyutova, który od początku tego roku jest również trenerem koni w Janowie Podlaskim. Spośród czterolatków minimalnie lepsza Hanouh okazała się Twilight.

W następnym porównawczym biegu (Nagroda Figaro, kat. B, 2400 m) Salman był drugi za niespodziewanym zwycięzcą, wspomnianym już, trenowanym przez Wojciecha Olkowskiego Hanouh, a trzeci Mogadiusz daleko za nimi. W tym przypadku zadecydowało zbyt mocne otwarcie (30,2-33,1-34,5) na torze elastycznym (3,5), które narzuciła Miss Dahess MNM. Tuż za nią galopował Mogadiusz, więc nic dziwnego, że oba te konie stanęły w pień na ostatniej prostej. Hanouh i Salman przyszły na gotowe.

Ostatnie zwycięstwo w konkurencji młodszych i starszych arabów odniósł Burkan Al Khalediah w biegu o Nagrodę Pierrota (kat. A, 2400 m). Jak wiadomo w tym wyścigu mogą też startować trzylatki, ale żaden nie został zgłoszony, natomiast czterolatki były reprezentowane tylko przez niezłego, eksterierowego Eladera. Burkan pokonał jeszcze raz pewnie, o 3 długości bijąc Mogadiusza.

Pościg Shahad Athbah za Shannon Queen

Rewelacyjna derbistka, trenowana przez Janusza Kozłowskiego Shannon Queen, rozpoczęła rywalizację ze starszymi rywalami od zwycięstwa w biegu o Nagrodę Europy (kat. A, 2600 m) i następnie wystartowała jeszcze w dwóch porównawczych nagrodach: w Michałowa (kat. A, 2800 m) i Porównawczej (kat. A, 2400 m). Jej występy zostaną opisane w osobnym materiale.

W pierwszych dwóch z arabską królową toru próbowała podjąć rywalizację tylko Shahad Athbah. W biegu o Nagrodę Europy uciekała po wyjściu na prostą, ale została szybko doścignięta i pokonana po walce o 1,25 dł. W Michałowa toczyła już zaciętą walkę z faworytką do samego celowniku i ostatecznie uległa tylko o łeb. Połowiczny sukces w rywalizacji z Shannon Queen odniosła dopiero w Porównawczej, osiągając z nią metę łeb w łeb! Przed nimi uplasowały się dzielny wicederbista Bandolero (wcześniej wygrał Nagrodę Wielkiego Szlema przed Shahad), Burkan i rewelacyjny trzylatek Fazza Al Khalediah (rywalizację młodych arabów również opiszemy osobno), który wygrał aż o 17 długości!

SS Mothill wygrał Al Khalediah Poland Cup

Najlepszym sprinterem okazał się sześcioletni, brytyjskiej hodowli SS Mothill, własności SK Janów Podlaski, który pod Vasyutovem wygrał podczas Dnia Arabskiego prestiżową gonitwę Al Khalediah Poland Cup (kat. A, 1600 m). Dwie długości za nim finiszował Ouzbeks du Panjshir, a w walce o trzecie miejsce Hanouh pokonał o krótki łeb Fateha.

Jak trudny był to wyścig na torze mocno elastycznym (4,8) świadczą międzyczasy.  Niesłychanie mocne tempo, jak na na stan bieżni (32,8 pierwsza ćwiartka),  podyktowała Miss Dahess MNM i na prostej już się nie liczyła.  Prowadzony spokojnie w dystansie SS Mothill wygrywał pewnie. W końcówce z dalszej pozycji finiszował Quzbeks du Panjshir.

1600 m1’59,9″(9-32,8-35,9-42,2.)
Temperatura16.0°C, deszcz.
Stylpewnie.
Odległości2 – 1 – kr. łeb – 3/4 – 1 1/2 – 4 1/2 – 10.

Info