Koń Roku 2018, Fabulous Las Vegas, pierwotnie miał wystartować wiosną w jednym z zagranicznych wyścigów, jednak ostatecznie trener Krzysztof Ziemiański wraz z właścicielkami czterolatka – Emilią, Joanną i Magdaleną Traka, zmienili plany. W tej sytuacji ogier miał być przygotowywany przede wszystkim do startów w najważniejszym biegu dla starszych folblutów na Służewcu, o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego, a następnie do drugiej próby zdobycia najcenniejszego lauru – Wielkiej Warszawskiej. Ewentualny zagraniczny start został odłożony na jesień. Jutro, w środę 13. listopada, Fabulous Las Begas pobiegnie w gonitwie Prix du Grand Camp (Listed, 2400 m) w Lyonie.

Zważywszy na plany, według których Fabulous Las Vegas miał być w formie przede wszystkim podczas Jesiennej Gali, jego start w rozpoczynającym rywalizację starszych folblutów biegu o Nagrodę Golejewka (kat. B, 2000 m) został potraktowany jako ostatni szlif formy. Faworyt przebiegł bez swojego charakterystycznego błysku i ostatecznie zajął trzecie miejsce, dość wyraźnie ulegając dwójce klaczy, siedmioletniej weterance Height of Beauty z Tomášem Lukáškiem w siodle, oraz pokonanej przez nią o 0,5 dł. Akademii. Sporym zaskoczeniem był tak dobry występ drugiej z nich, podopiecznej trenera Macieja Janikowskiego, która była szykowana do majowego występu na słowackiej Turf Gali (zajęła tam siódme miejsce). Z kolei trenowana przez Emila Zaharieva Height of Beauty, własności spółki BHT Animal Trade, wykorzystała przedsezonowe przetarcie w Niemczech (była ostatnia).

Rosnącą formę Fabulous Las Vegas potwierdził pod Szczepanem Mazurem już w kolejnym biegu o Nagrodę Widzowa (kat. B, 2400 m), który wygrał w przekonującym stylu. Podczas szybkiej końcówki o 1,5 dł. wyprzedził rewelacyjnego The Kida Bobby B oraz Magnetika. Zwyciężczyni Wielkiej Warszawskiej 2018 – Rain and Sun, podobnie jak w rywalizacji o Nagrodę Golejewka, była dopiero 5.

Na starcie najważniejszego w rywalizacji samych koni starszych biegu o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego (kat. 2600 m) stanęło ostatecznie 11 koni, w tym dwa z Czech. W głównych wystąpiły konie, które liczyły się w dwóch wspomnianych biegach przygotowawczych. Na finiszu znów górą był Fabulous Las Vegas, dosiadany cały czas przez będącego w świetnej formie Szczepana Mazura. Wygrywał łatwo o 2,5 dł. przed walczącymi zaciekle o drugie miejsce Akademią i Height of Beauty. Tym razem o nos lepsza była młodsza z klaczy (jechał Reznikov). Kolejne miejsca zajęły The Kid Bobby B oraz Magnetic, a biegająca nadal bez błysku Rain and Sun była szósta.

Po przerwie letniej nadszedł czas pierwszego porównania siły roczników w biegu o Nagrodę Kozienic (kat. A, 2000 m). Porównanie nie mogło być jednak kompletne, bowiem na starcie nie stanęły najlepsze trzyletnie klacze: derbistka Nemezis i trzecia w biegu o błękitną wstęgę Pride of Nelson, gdyż były one szykowane do Oaks. Reprezentację trzylatków utworzyły więc: wicederbista Ophelia’s Aidan, szósty w Derby i drugi w Iwna polski Noble Eagle oraz triumfator wyścigu o Nagrodę Aschabada Grants Black. Reprezentację starszych roczników tworzyła dwójka asów – Height of Beauty i Fabulous Las Vegas, któremu w tej sytuacji musiała przypaść rola mocnego faworyta, chociaż trzylatki niosły o 6 kg mniej.

Brak lidera zaowocował nieoczekiwnie niezwykle nietypową rozgrywką. Prawdziwie ślimaczym tempem poprowadził dosiadany przez Abika Grants Black, pokonując pierwszy kilometr w 1’13,8″ (46,4-37,4)! Tak wolno rzadko biegają nawet araby. Za to podczas sprinterskiego ostatniego kilometra (30,8-28,3) Grants Blacka zdołał doścignąć i wyprzedzić (o 1,5 dł.) tylko prowadzony tuż za nim przez Antona Turgaeva Noble Eagle, natomiast Fabulous Las Vegas z trudem (o szyję) wygrał walkę o trzecie miejsce z Ophelia’s Aidanem. Właścicielami Noble Eagle są jego hodowca Kishore Mirpuri oraz żona trenera Janusza Kozłowskiego, Katarzyna.

Fabulous Las Vegas zrehabilitował się za ten nieudany wyścig w rywalizacji o Nagrodę St. Leger (kat. A, 2800 m), którą wygrał po raz drugi. Tym razem wspierane przez liderów konie starsze bardzo wyraźnie pokonały trzylatki: faworyt pewnie wyprzedził Height of Beauty o 1 długość, a dopiero 6 dł. za nią bieg ukończył najlepszy z koni trzyletnich Salasaman. Drugie tyle stracił szósty na mecie Grants Black.

Tydzień wcześniej Krzysztof Ziemiański oraz współwłaścicielki Emilia, Joanna i Magdalena Traka, a także dżokej Szczepan Mazur fetowali inny prestiżowy sukces, gdy dość nieoczekiwanie bieg o Nagrodę Westminsterfreudschaft na dystansie 2000 m (kat. A) wygrała wyhodowana przez Joannę Traka Incepcja. Klacz trochę niedoceniano, ponieważ był to jej pierwszy od dawna start na dystansie powyżej mili. W pokonanym polu Incepcja zostawiła m. in. trzylatki:  „wiecznie” drugiego  Ophelia’s Aidana (o 1,75 dł.) oraz Mukhadara (o 2,5 dł.).

Na tym jednak skończyły się sukcesy koni starszych w biegach porównawczych. W rywalizacjach klaczy królowały trzylatki, bowiem Nagrodę SK Krasne (kat. A, 2200 m) łatwo zdobyła Nemezis, a Rzeki Wisły  (kat. B, 2400 m) nieoczekiwanie Joshua’s Star. Ciągle zawodziła Rain and Sun, która ostatecznie nie wzięła udziału w Wielkiej Warszawskiej.

Ten najważniejszy wyścig porównawczy szerzej opiszemy w podsumowaniu rywalizacji rocznika derbowego, gdyż najlepszy z koni starszych, Fabulous Las Vegas, nie zdołał nawiązać walki z młodszymi końmi i był dopiero czwarty.

Jutro, w środę 13. listopada, Fabulous Las Begas pobiegnie w gonitwie Prix du Grand Camp (Listed, 2400 m) w Lyonie. Pojedzie na nim Franck Blondel. Zgłoszonych zostało 12 koni.

Uwaga. Rywalizację najpierw koni 3. l. i starszych na dystansach krótkich i średnich przedstawimy w osobnym materiale.

Info