Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Sezon 2019. Folbluty (2). Dwie trzyletnie gwiazdy: Nemezis i Pride of Nelson

14 listopada 2019

Biorąc pod uwagę cały sezon, w roczniku derbowym znacząco wyróżniły się dwie klacze: zwyciężczyni Derby i Oaks Nemezis oraz triumfatorka Wiosennej i Wielkiej Warszawskiej Pride of Nelson. W ich cieniu pozostały dobre ogiery Ophelia’s Aidan, Salasaman, Plontier, Emiliano Zapata oraz najlepszy koń polskiej hodowli Noble Eagle.

Pride of Nelson wiosennym objawieniem

Już na starcie sezonu wysokie aspiracje zgłosiły trenowane przez Adama Wyrzyka ogiery: Interview oraz Plontier, które rozegrały między sobą Memoriał Tomasza Dula (I gr., 1600 m.) Wygrał pierwszy pod Michalem Abikiem, ale kolejność mogła być odwrotna, gdyby dosiadany przez Joannę Wyrzyk Plontier na finiszu trzymał się linii prostej.

Pierwszy bieg pozagrupowy, o Nagrodę Strzegomia (kat. B, 1600 m), wygrała z kolei podopieczna Andrzeja Walickiego – Plantea, potwierdzając sprinterskie uzdolnienia. Klacz pod Szczepanem Mazurem wyprzedziła m. in. najlepszego dwulatka sezonu 2018 Ophelia’s Aidana oraz Emiliano Zapatę, który poczatkowo biegł za stawką w odstępie 3 dł., ale w połowie prostej zaatakował biegnącego na drugiej pozycji rywala i nawet go już wyprzedził, jednak ten ponownie stanął do walki i był lepszy w celowniku o 0,5 dł. Plantea wygrał o 0,75 dł., ale widać było, że utrzymała tę przewagę z trudem.

Dla Emiliano Zapaty ten sezon też był udany – więcej w podsumowaniu rywalizacji sprinterów

Pierwsze klasyki przyniosły już pierwsze niespodzianki. W biegu o Nagrodę Wiosenną (kat. A, 1600 m) prowadząca w swoim stylu od startu Plantea na prostej nie zdołała nawiązać walki i przegrała o 1,75 dł. z mocno finiszującą pod Tomášem Lukáškiem Pride of Nelson, która dopiero rozpoczynała sezon. Młody trener Piotr Piątkowski dobrze przygotował ją do tego występu dla Sabiny i Saliha Plavaców.

Z kolei w rywalizacji ogierów o Nagrodę Rulera lepszy od Ophelia’s Aidana, Interview i Plontiera okazał się swobodnie finiszujący pod Antonem Turgaevem Emiliano Zapata ze stajni Emila Zaharieva. Właścicielami ogiera są: Katarzyna Dmowska, Jacek Kałużny, Filip Krupa, Tomasz Śpiewankiewicz i trener Zahariev.

Właściciele i trenerzy Emiliano Zapaty, Ophelia’s Aidana i Plantei postanowili opuścić dystansowe gonitwy przygotowawcze do Derby, by mogły one przystąpić do Derby wypoczęte i świeże. Natomiast Pride of Nelson pobiegła z ogierami w wyścigu o Nagrodę Iwna (kat. A, 2200 m).

W międzyczasie boczną ścieżką przygotowań podążały Salasaman (zdobył Nagrodę Irandy, 2000 m), Grossier (drugi w Irandy i pierwszy w Memoriale Jerzego Jednaszewskiego), Nemezis (dwukrotnie trzecia), Noble Eagle (czwarty w Irandy). Niestety, dla Grossiera były to ostatnie występy w tym roku (kontuzja), natomiast pozostałe miały wystąpić w biegach przygotowawczych, ogiery w Iwna, Nemezis w Soliny (kat. b, 2200 m).

Dla Nemezis ten występ okazał się formalnością. Wygrała bez wysiłku pod Błażejem Giedykiem o 4 długości wyprzedzając Imsexyandiknowit i pierwszy raz w sezonie pokazała talent na miarę swojego wyśmienitego pochodzenia (ojciec Sea The Stars był wielką gwiazdą europejskiej bieżni – wygrał m. in. angielskie Derby oraz Prix l’Arc de Thriophe). Trener Walicki był zadowolony ze stylu zwycięstwa i osiągniętego czasu (2’16,6″), martwił go jedynie nie najwyższy poziom pokonanych rwalek.

Zupełnie inaczej wyglądał wyścig o Nagrodę Iwna. Bardzo mocne tempo narzucili liderzy: Plontier biegnący dla Salasamana oraz El Nancy (do pomocy Pride of Nelson). Na prostej w czołówce były ogiery ze stajni Adama Wyrzyka, Salasaman i Interview, ale o wiele lepiej finiszowały Noble Eagle oraz Pride of Nelson. Przez chwilę wydawało się, że sensacyjnie wygra polskiej hodowli ogier, ale w celowniku dosiadana ponownie przez Tomáša Lukáška klacz pokonała go o szyję, dodatkowo bijąc rekord toru na dystansie 2200 – 2’13,4″!

Nemezis dynamicznie finiszowała w Derby pod F. Sweeneyem

Lato należało do Nemezis

Niezwykle mocna rozgrywka w Iwna chyba odbiła się na jej głównych aktorach. Interview ostatecznie nie pobiegł w Derby (niegroźny uraz), natomiast choć Salasaman i Pride of Nelson spisały się dobrze – klacz w walce o trzecie miejsce minimalnie pokonała ogiera, to jednak lepsze okazały się konie nie mające za sobą wyczerpującego startu w Iwna. Najlepiej finiszowała ładnie przeprowadzona przez Fergusa Sweeneya Nemezis, a drugi o 0,5 dł. był Ophelia’s Aidan pod dobrze już znanym na Służewcu szwedzkim dżokejem Per-Andersem Grabergiem.

Było to trzynaste w karierze zwycięstwo trenera Andrzeja Walickiego w Derby i drugie występujących wspólnie w roli właścicieli braci Ryszarda i Andrzeja Zielińskich. W przypadku derbisty Cacciniego (2016) trzecim współwłaścicielem był Adam Wyrzyk.

Po Derby i przerwie letniej forma Nemezys wydawała się jeszcze lepsza. W przekonującym stylu pokonała pewnie o 1,5 dł. Pride of Nelson w Oaks (znów pod Sweeneyem), a następnie bez najmniejszych kłopotów zdobyła Nagrodę SK Krasne (kat. A, 2200 m) pod Kamilem Grzybowskim. W tym drugim biegu jej najgroźniejsza konkurentka nie wystartowała, gdyż Plavacowie wraz z Piatkowskim postanowili dać jej odpoczynek przed Wielką Warszawską.

Rywalizacja w gonitwach nie tylko dla klaczy została wspomniana przy okazji podsumowania koni starszych. W pierwszym biegu porównawczym, rozegranym niespotkanie wolnym tempem zwyciężył trenowany przez Janusza Kozłowskiego Noble Eagle, współwłaśności Katarzyny Kozłowskiej i hodowcy Kishore Mirpuriego. W pokonanym polu ogier pozostawił Grantsa Blacka (w Derby nie biegł, ale wygrał bieg o Nagrodę Aschabada), Fabulousa Las Vegasa, Ophelia’s Aidana oraz Height of Beauty. W St. Leger trzylatki nie odegrały większej roli – trzeci na mecie Salasaman nie nawiązał walki z Fabulousem Las Vegasem i Height of Beauty. Tymczasem prestiżową gonitwę o Nagrodę Westminster Freundschaft zdobyła specjalizująca się dotąd raczej w krótszych biegach pięcioletnia Incepcja, bijąc znów drugiego Ophelia’s Aidana. W gonitwie o Nagrodę Rzeki Wisły (kat. B, 2400 m) piękny dublet ustrzelił trener Maciej Janikowski. Wygrała Joshua’s Star przed Dreamline.

Pride of Nelson w Wielkiej Warszawskiej zrewanżowała się Nemezis za wcześniejsze porażki w Derby i Oaks

Nokaut w wykonaniu Pride of Nelson

Zapowiadało się zatem, że głównymi aktorami Wielkiej Warszawskiej będą Fabulous Las Vegas oraz derbistka Nemezis i to między nimi rozstrzygnie się rywalizacja tytuł Konia Roku. Oczywiście wśród kandydatów do walki o czołowe miejsca znalazły się również weteranka Height of Beauty, utrzymujący równą formę, ale pozostający bez zwycięstwa Ophelia’s Aidan (cztery raz drugi w pięciu startach!), wiceoaksistka Pride of Nelson oraz twardy Salasaman, któremu według powszechnych oczekiwań pomagać znów miał Plontier. Zagadką był zakupiony przez Westminster Race Horses Cosmic City. Powierzony do czeskiego treningu siwek miał na koncie trzy wygrane w sezonie 2019 (dwa we Francji i jedno w Niemczech).

Przebieg wyścigu był dramatyczny. Początkowo do przodu wyrwał zapisany w roli lidera dla Nemezis Dominer. Niespodziewanie, do trenowanego również w stajni Adama Wyrzyka ogiera dołączył Salasaman. Ta dwójka narzuciła bardzo mocne (7,7-30,5-30,1) tempo na elastycznym torze (3,4). Dominer miał dość już na zakręcie, a Salasaman galopował już coraz ciężej. Przy wyjściu na prostą zaatakował prowadzony przy kanacie Cosmic City. Jednak i jemu szybko zabrakło sił. Wówczas wysforowała się dosiadana tym razem przez Michala Abika Pride of Nelson. Uzyskała 2-3 długości przewagi nad finiszującymi początkowo w jednej linii Nemezis, Plontierem i Fabulous Las Vegas. W końcówce Nemezis wysunęła się pewnie na drugie miejsce, ale nie zdołała już nawiązać walki z wygrywającą o 3,5 dł. rywalką. Tymczasem sensacyjnie dobrze spisał się Plontier (po Derby startował tylko w gonitwach niższych grup, wygrał oba), ostatecznie trzeci o 3 długości za Nemezis i tyle samo przed Fabulousem Las Vegasem.

To był wielki triumf Sabiny i Saliha Plavaców w roli właścicieli, ależ też trenera Piotra Piątkowskiego i słowackiego dżokeja Michala Abika. Dla wszystkich był to pierwszy sukces w Wielkiej Warszawskiej. Duże brawa należą się trenerowi, który wyciągnął słuszne wnioski po Derby i Oaks (klaczy brakowało wówczas świeżości), dzięki czemu przygotował optymalną formę klaczy na ten dzień.

Wielka Warszawska praktycznie zakończyła rywalizację trzylatków na najwyższym szczeblu. Ostatnie dwie gonitwy pozagrupowe (kat. B) wygrywały już dubletami konie trenerskiego czempiona Adama Wyrzyka. W długodystansowym biegu o Nagrodę Sac-a-Papier (kat. B, 3200 m) w pięknym stylu zwyciężyła córka trenera Joanna na Salasamanie, który szybko zregenerował siły po wyczerpującej Wielkiej Warszawskiej (drugi był czteroletni The Kid Bobby B), a na następnie Nagrodę Korabia (kat. B, 2200 m) zdobył Plontier pod Stefano Murą przed Grants Blackiem.

Info