Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Pierwsze klasyki. Xawerego w Rulera dosiądzie mistrz Lukášek. Licznie obsadzona Wiosenna (11 klaczy) bez wyraźnej faworytki

15 maja 2018

Czas na pierwsze klasyki na dystansie 1600 m dla trzylatków szykowanych do Derby. Większą rangę ma oczywiście Nagroda Rulera (odpowiednik 2000 Guineas na Wyspach Brytyjskich), w której mogą wystąpić zarówno ogiery i klacze. Jej zwycięzca zdobywa tzw. pierwszą koronę. Jeśli wygra następnie Derby i St. Leger, uzyska miano trójkoronowanego. Wiosenna (1000 Guineas) jest przeznaczona tylko dla klaczy.

Z pozostałych gonitw najbardziej interesująco zapowiada się starcie czteroletnich arabów w gonitwie o Nagrodę Kabareta (2200 m).

Xawery tym razem poczuje mocniejszą rękę

Medrock (3) ostatnio nieoczekiwanie pokonał Xawerego

Niepokonany w wieku dwóch lat Xawery nieoczekiwanie po zaciętej walce przegrał o szyję w gonitwie o Nagrodę Strzegomia (1600 m) z niosącym taką samą wagę Medrockiem. Tym razem faworyta dosiądzie zamiast córki trenera, Joanny Wyrzyk, doświadczony czeski dżokej Tomáš Lukášek, co może okazać się kluczowe. Z kolei na Medrocku pojedzie Niemiec Dennis Schiergen. Wydaje się, że wysoko oceniany przez trenera Macieja Jodłowskiego kasztan nadal powinien być głównym konkurentem Xawerego w rywalizacji o Nagrodę Rulera (niedziela, godz. 16.30).

Niewiele do walczącej przed trzema tygodniami dwójki straciły Polski Lord (3 dł.) oraz mocniej liczony Fabulous Las Vegas (4,25). Tym razem czeka je nieco trudniejsze zadanie, gdyż wówczas korzystały z ulgi wagi (4 kg) za start grupę wyżej. W Rulera wszystkie konie pobiegną pod wagą wieku (59), mimo to można chyba jednak oczekiwać nieco lepszego występu Fabulousa, który w opinii Krzysztofa Ziemiańskiego ma duże możliwości.

Groźny może okazać się niepokonany w dwóch ubiegłorocznych startach Rakija (zdobył Nagrodę Nemana po walce z bardzo dobrym Foxem Trotem Galeste), chociaż przeciwko niemu przemawia brak sezonowego przetarcia. Dobrze spisał się podczas pierwszego mityngu sezonu Silver Bee, który wygrał Memoriał Tomasza Dula, pokonując dobrego Harlema. Za nim przemawia również wysoka forma koni ze stajni Macieja Janikowskiego, przeciwko natomiast, brak doświadczenia w rywalizacji na tak wysokim szczeblu. Tak naprawdę dopiero teraz okaże się, jak duże ma możliwości.

Dotychczasowe dokonania Jacky’ego zasługują na najniższą notę (ścigał się w grupach), jednak warto pamiętać, że jest on ceniony przez trenera Wojciecha Olkowskiego, więc nie można wykluczyć niespodzianki.

Aż 11 klaczy w pierwszym klasyku

Ines d’Ecosse (3) doścignęła uciekającą Jalapenę w końcówce biegu o Nagrodę Dżamajki

Tradycyjnie klacze spotykają się w pierwszym klasycznym wyścigu sezon o Nagrodę Wiosenną (sobota, godz. 17). Do tegorocznej edycji zgłoszono aż 11 klaczy, w gronie których trudno wskazać faworytkę. Cztery spośród uczestniczek sobotniego wyścigu spotkało się trzy tygodnie temu w rywalizacji o Nagrodę Dżamajki (1600 m). Nieoczekiwanie najlepsza okazała się wówczas błyskotliwie finiszująca z końca stawki Ines d’Ecosse, która w końcówce wyprzedziła dyktującą mocne tempo w dystansie Jalapenę.
Dwie długości za tą ostatnią celownik osiągnęła trenowana we Wrocławiu Fée Bonne, natomiast uznawana wówczas za faworytkę Santa Klara zupełnie rozczarowała (była 6.).

Warto zauważyć, że ci sami jeźdźcy dosiądą Ines d’Ecosse oraz Jalapeny, natomiast w przypadku Fee Bonne i Santy Klary, amazonki zastąpią doświadczeni zagraniczni dżokeje, odpowiednio Czech Jan Verner oraz Ricardo Sousa Ferreira. W ramach ciekawostki można dodać, że matka Ines d’Ecosse, Infamia, po zwyciestwie w wyścigu o Nagrodę Dżamajki była druga w Wiosennej (później wygrała Derby i Oaks).

W innych solidnie obsadzonych gonitwach grupowych na Służewcu dzielnie radziły sobie Time of Dream (trzecia w Memoriale Tomasza Dula), Tiamina (druga w II gr.) oraz Królowa Ecosse (czwarta w II gr.). Niżej trzeba ocenić starty Mazovii Queen i Jam Julietty, ale one również są pozytywnie oceniane przez trenerów i na pewno stać je na lepszy wynik. Jam Romana wygrała we Wrocławiu i tym razem czeka ją poważniejszy sprawdzian. Najtrudniejsza do oceny jest wychodząca do startu po niemal rocznej przerwie, bardzo dobrze zapowiadająca się w wieku dwóch lat Areej.

Reasumując, w gronie faworytek z pewnością znajdą Ines d’Ecosse i Jalapena, ale niespodzianki w tym biegu wydają się wysoce prawdopodobne.

Rammas wygra pod nieobecność Fazzy?

Rammas może wygrać pod nieobecność świetnego Fazzy Al Khalediaha

Niekwestionowanym liderem rocznika czteroletnich arabów jest znakomity francuski Fazza Al Khalediah, którego jednak zabraknie na starcie biegu o Nagrodę Kabareta (niedziela, godz. 17.30), ponieważ niósłby w tym biegu podwójną nadwagę. W tej sytuacji o zwycięstwo z pewnością postarają się powalczyć inne „alkalediahy”, pokonane przez niego wyraźnie w gonitwie o Nagrodę Cometa Rammas i Saudi. Ta dwójka na zmianę dyktowała wówczas surowe warunki w dystansie i wydaje się, że tym razem oba mają duże szanse uczestniczyć w rozgrywce.

Groźne mogą okazać się klacze, również francuskiej hodowli, Nesma Al Mels oraz Lady General. Na ich niekorzyść przemawiają jednak: w przypadku Nesmy drobna przerwa treningowa spowodowana niegroźnym urazem (była wycofana), a w przypadku Lady General niewielkie wyścigowe doświadczenie – ma za sobą zaledwie jeden start w zdecydowanie słabszym towarzystwie. Wygrała bezdyskusyjnie, jednak tym razem spotka się ze znacznie bardziej wymagającymi przeciwnikami.

Mógł podobać się w pierwszym tegorocznym występie przygotowywany do Derby Mohacz, który wygrał z miejsca do miejsca. Nie można lekceważyć też Almizy, bowiem pod koniec poprzedniego sezonu radziła sobie znakomicie, a jej towarzyszka stajenna Sweet Dream w ub. tygodniu zaprezentowała świetną formę. Najmniejsze szanse wydaje się mieć rosyjska Go-Go Tersk, która ma za sobą zwycięstwo w gonitwie eksterierowej, chociaż i ona może posiadać rezerwy.

Info