Na zbliżający się weekend na Służewcu zaplanowano 16 gonitw, w tym pięć o nagrody imienne. Najbardziej prestiżowymi wyścigami będą starcia dwulatków w biegach kategorii A. W niedzielę ogiery będą rywalizować w Mokotowskiej o miano zimowego faworyta na Derby (1600 m), a dzień wcześniej klacze zmierzą się w rywalizacji o Nagrodę Efforty (1400 m). Oprócz tego trzyletnie i starsze folbluty powalczą o Nagrodę Dżudo (1400 m), a trzyletnie araby o Nagrodę Baska (2000 m, w sobotę), natomiast trzyletnie klacze czystej krwi w niedzielę o Nagrodę Batyskafa (1800 m).

Xawery mocnym kandydatem na zimowego faworyta
 
Spośród pięciu ogierów zapisanych do prestiżowego wyścigu o Nagrodę Mokotowską, wyłaniającego zimowego faworyta Derby, na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się niepokonany w trzech startach Xawery ze stajni trenera Adama Wyrzyka. W trzecim występie, wygrywając łatwo o 3 dł. przed Medrockiem Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zdobył miano najlepszego dwulatka. Trener Maciej Jodłowski upatruje szansy na rewanż na dłuższym o 200 m dystansie.

Dwa grupowe zwycięstwa ma za sobą trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego Fox Trot Galeste, ale wygrane nie przychodziły mu tak łatwo jak Xaweremu. Wydaje się on jednak mieć trochę większe szanse włączenia się do walki niż Meeting Life oraz Polski Lord.

Glamorous Thingie również sama jedna?

Mocną faworytkę będzie miał również bieg o Nagrodę Efforty, w którym niepokonana w trzech występach Glamorous Thingie ze stajni Janusza Kozłowskiego zmierzy się m.in. jeszcze raz z dwójką klaczy trenowanych przez Adama Wyrzyka – Santą Klarą oraz Mazovią Queen. Ostatnio w biegu o Nagrodę Cardei (1200 m) bardzo pewnie pokonała obie rywalki.

Wysoko oceniane są wystawiane przez Wojciecha Olkowskiego Jam Julietta oraz Dione. Pierwsza z nich ostatnio nie sprostała ogierom w biegu o Nagrodę Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (była czwarta), ale tym razem może być jej łatwiej. Dione po zajęciu drugiego miejsce w debiucie, w drugim starcie wygrała łatwo. Zagadkowa jest Medyna, która mogła się podobać w dotychczasowych biegach, jednak trudno ocenić pułap jej możliwości.

Liczne zaplecze sprinterskiej czołówki

W minioną niedzielę rozegrany został wyścig o Nagrodę Criterium, w którym spotkała się ścisła sprinterska czołówka, natomiast w nadchodzącą sobotę w pierwszogrupowym biegu o Nagrodę Dżudo, na dystansie 1400 m, spotka się zaplecze czołówki krótkodystansowców. Z najlepszymi miały okazję w tym roku ścigać się Nikus (z powodzeniem, był drugi w biegu o Nagrodę Haracza), Jules’s Dream (czwarty w Deer Leapa i ósmy w Mosznej) oraz Calmir (m. in. trzeci w Deer Leapa), który ostatnio zszedł na poziom grupowy i startował pod nadwagą. Ostatnio o krótki łeb lepszy od niego okazał się prezentujący bardzo nierówną formę Subiectum, a wcześniej równie minimalnie pokonał go Tribunal. Na dobry występ stać bardzo dobrze prezentujące się w ostatnich startach Baahy’ego i Easy Go.

Nieco niżej trzeba ocenić szanse Dacosse’a, a także Gareda i Estona oraz ścigającej się zazwyczaj na zdecydowanie dłuższych dystansach Gracji. Najsłabszy w tym towarzystwie wydaje się Tebinio (obecnie trenowany jest w stajni M. Kacprzyka, poprzednio w stajni M. Jodłowskiego).

Gonitwa zapowiada się bardzo interesująco. Niezwykle trudne jest wskazanie faworytów, choć w gronie kandydatów do czołowych miejsc nie powinno zabraknąć weterana Calmira, Jules’sa Dreama, Nikusa i Tribunala. Niespodzianki, nawet duże, nie są jednak wykluczone!

Niełatwe zadanie Mohacza

W sobotnim wyścigu o Nagrodę Baska w roli faworyta wystąpi prawdopodobnie mający za sobą kilka  występów  z czołówką rocznika Mohacz. Ostatnim razem spisał się poniżej oczekiwań, ale po dłuższym odpoczynku znów powinien być wymagającym przeciwnikiem.

W mocnych stawkach ścigały się też francuskie Rammas Al Khalediah i Prada du Panjshir oraz Medium. Almiza, Wilton i Celebryta spotkały się ostatnio w jednym biegu, przybiegając w wymienionej kolejności. Cała trójka wydaje się posiadać spore możliwości i nie należy ich lekceważyć. Niezłe są Pio, Grand Amour oraz Monther Al Khalediah jednak tym razem czeka je trudne zadanie. Outsiderem w tym gronie będzie Norin. Niewykluczone, że pobiegnie do pomocy Mohaczowi.

Sekretarka, Sweet Dream czy Severina?

Umiarkowaną faworytką biegu o Nagrodę Batyskafa będzie najprawdopodobniej Sekretarka, półsiostra wyśmienitej Shannon Queen. Zwyciężyła ona jednak dopiero w trzecim starcie, wyprzedzając rozkręcającą się Pesarię (później i ona wygrała). Wymagającą przeciwniczką powinna być Sweet Dream, osiągająca niezłe wyniki w mocniejszych stawkach. Słabsza od Sekretarki wydaje się jej towarzyszka stajenna Pinki Pay.

Jeżdżący z dużym powodzeniem trener Sergey Vasyutov, spośród trójki swych podopiecznych z Janowa Podlaskiego wybrał progresującą Severinę, ale niezła wydaje się też bardziej od niej doświadczona Brasilia. Z kolei notowania Portii powinny stać zdecydowanie niżej. Amifa radzi sobie nieźle, niedawno przegrała z Brasilią o dwie długości.

Info