Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Nagrodowa dubla Adama Wyrzyka

31 maja 2020

Po mniej udanej sobocie, w niedzielę znów wspaniale zaprezentowały się konie trenera Adama Wyrzyka, które wygrały dwie główne gonitwy dnia.

Przebieg tych wyścigów był podobny – żaden z jeźdźców nie kwapił się do podyktowania mocniejszego tempa. W rywalizacji o Nagrodę Irandy (I gr., 2000 m), rozpoczynającym tzw. boczną ścieżkę ku Derby, Szczepan Mazur dosiadający Night Thundera przesunął się do czoła stawki i galopował tuż za prowadzącym wolno Ministrem Wojny. Dżokejski czempion zaatakował jeszcze przed wyjściem na prostą i ogier błyskawicznie odskoczył konkurentom. Bezskutecznie usiłował go ścigać polski Airy Boy, którego w końcówce pokonał jeszcze finiszujący z końca stawki Petit. Ta trójka zanotowała bardzo obiecujący wynik, podczas gdy pozostałe, w tym faworyzowany High In Dancer w rozgrywce się nie liczyły. Właścicielem triumfatora jest A. Prytulczyk.

Także w pierwszej dystansowej próbie dla czołówki starszych stayerów , biegu o Nagrodę Golejewka (kat. B, 2000 m), nikt nie zamierzał narzucić solidniejszego tempa. W tej sytuacji do przodu przesunęła się Joanna Wyrzyk, jadąca na faworyzowanym Plontierze, trenowanym przez swojego ojca. Przytomnie zachował się Aleksander Reznikov, który widząc rozwój wypadków poprawił pozycję i  ulokował się na Magneticu tuż za liderem, a przed szybkim Noble Eagle. Sprytnie prowadzony Plontier przyspieszył zaraz po pojawieniu się na prostej. Po piętach cały czas deptał mu Magnetic, a do tej dwójki usiłował finiszować Noble Eagle. Rywale zostali daleko w tyle i podczas szybkiej końcówki nie mieli już szans. Tymczasem Plontier bronił się bardzo dobrze i choć startujący po rocznej przerwie Magnetic nie ustępował do końca, kolejność nie uległa już zmianie. Zawiodły Emiliano Zapata (dystans zbyt długi), Height of Beauty (zbyt wolne tempo) i Incepcja (rok temu również miała nieudany początek sezonu), które przegrały jeszcze z biegnącym po raz pierwszy na Służewcu Dark Desire.

Joanna Wyrzyk po zwycięstwie Plontiera w gonitwie o Nagrodę Golejewka

Do wielkiej niespodzianki doszło w rywalizacji kłusaków. Srogo zawiedli bowiem faworyci – ani Fulham, ani Eden Pierji na prostej nie potrafiły przyspieszyć. Tymczasem najlepiej kłusowały konie ze stajni Sylwestra Bagińskiego – Ephrem du Guepre, powożona przez Annę Tomczak, oraz prowadzona przez Huberta Bagińskiego Eternity de Ginai. Nieoczekiwane było również zwycięstwo w biegu siódmym trenowanej przez Janusza Kozłowskiego Travnej, która pokonała zdecydowanej mocniej liczone ogiery: Slimka oraz Fear of the Dark.