Pokonany dotkliwie przed trzema tygodniami w biegu o Nagrodę Strzegomia Fabulous Las Vegas odrodził się po trzech tygodniach niczym Feniks z popiołów! Początkowo nie nadążał za stawką, ale w końcowej fazie gonitwy o Nagrodę Rulera, przemknął z łatwością obok ofensywnie prowadzonego w dystansie wielkiego faworyta Xawerego, który po wyprzedzeniu dyktującego od startu bardzo mocne tempo Medrocka, musiał odpierać ataki Polskiego Lorda, a zwłaszcza Silvera Bee.  Był to, mówiąc językiem bokserskim, kompletnie zaskakujący nokaut!

Styl tego zwycięstwa w wykonaniu dżokeja Szczepana Mazura do złudzenia przypominał sensacyjne rozstrzygnięcie sprzed tygodnia, kiedy to dosiadana przez niego, skazywana na pożarcie klacz arabska Arwa, też początkowo biegła w odstępie kilku długości, ale na prostej jakby dostała skrzydeł i łatwo pokonała zmęczonych walką w dystansie rywali.

Trener Krzysztof Ziemiański już przed sezonem twierdził, że francuski Fabulous Las Vegas, własności J., M. i E. Traków, jest jego najlepszym trzylatkiem. Mimo słabszej postawy w pierwszej przedderbowej próbie, nadal uważał go za konia, który ma duże możliwości. W bardzo surowej rozgrywce w Rulera Fabulous pokazał zadatki klasy; wytrzymał mocne tempo i potrafił w końcówce błyskotliwie przyspieszyć.

Bieg o Nagrodę Rulera odbywa się pod patronatem Ministra Sportu i Turystyki. W jego imieniu zwycięskiego konia udekorowała zastępca dyrektora Departamentu Sportu Wycznowego MSiT Anna Kudera, w towarzystwie dyrektor toru Jolanty Górskiej i prezesa PKWK Tomasza Chalimoniuka.

Nagroda Rulera -L (kat. A)

1. Fabulous Las Vegas dż. S.Mazur (59.0) nr 1
2. Xawery dż. T.Lukášek (59.0) 6
3. Silver Bee dż. A.Kabardov (59.0) 2
4. Polski Lord dż. M.Srnec (59.0) 3
5. Medrock dż. D.Schiergen (59.0) 5
6. Jacky dż. A.Turgaev (59.0) 4
7. Rakija dż. F.Lefebvre (59.0) 7

1600 m: 1’36.3”(7,6-29,2-29,4-30,1).
Temperatura: 20.0°C, pogodnie.
Styl: łatwo.
Odległości: 3 – 3/4 – 1 1/4 – szyja – 9 – 1/2.
Stan toru: lekko elastyczny (2,7).

Ostatnie 500 m araby pokonały w 30,6 s!

Nic wspólnego z selekcją nie miał wyścig o Nagrodę Kabareta dla 4-letnich arabów. Prowadziła wolnym tempem Nesma Al Mels. Dopiero po wyjściu na prostą konie finiszowały jak do pożaru. Zwycięska General Lady pokonała ostatnie 500 m w rzadko notowanym w wyścigach arabów czasie 30,6 s! Wyprzedziła ona o 0,75 dł. trochę mocniej od niej liczonego Rammasa Al Khalediaha. Trzecia była Almiza, a czwarty Mohacz.

Wygląda na to, że trener Michał Borkowski ma swojej stajni na Partynicach we Wrocławiu dwa najlepsze czteroletnie araby: Fazzę Al Khalediaha i General Lady, które będą wygrywać na przemian wszystko, co jest do wygrania w pozagrupowych gonitwach otwartych.

Podkreślić należy, że był to dopiero drugi start General Lady w karierze. Wyglądem przypomina ona folbluta i potrafi szybko biegać jak folblut. Nie wiadomo jednak, czy dorówna wytrzymałością Fazzie, który już zademonstrował nadzwyczajne, jak na polskie realia wyścigów arabskich, wszechstronne możliwości. Klacz i ogier należą do różnych właścicieli, więc być może będą rywalizować ze sobą np. w biegu o Nagrodę Europy.

Właścicielem General Lady jest Rafał Płatek. Do drugiego zwycięstwa poprowadziła ją dżokej Natalia Hendzel, która odniosła już siedem zwycięstw na Fazzie Al Khalediahu.

Nagroda Kabareta (kat. B)

2200 m: 2’45.4”(18,4-41,5-38,6-36,3-30,6).
Styl: wysyłany.
Odległości: 3/4 – 1 1/4 – 1/2 – 1/2 – 10 – 5 1/2.

Trzy zwycięstwa Mazura, dwa Breziny

Wysoką formę od początku sezonu prezentuje Szczepan Mazur. Po dziewięciu dniach jest zdecydowanym liderem jeździeckiego czempionatu – 14 zwycięstw. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmują ex-aequo Aleksander Reznikov i Tomáš Lukášek – po pięć wygranych.

W niedzielę oprócz spektakularnego zwycięstwa na Fabulousie Las Vegas, jako pierwszy mijał Mazur celownik w gon. I na Stelli (hod. i wł. A. Omen, tr. K. Ziemiański) i w gon. V na Fighterce (hod. K. Szumiński, wł. KJ Szumawa – K. Szumiński, D. Turkowska, M. Wnuk, A. Kabulska-Pankrat, G. Pankrat, tr. Emil Zahariev).

Mógł się podobać także styl zwycięstw Marka Breziny, który wygrał kolejno bieg VII na trenowanym przez M. Borkowskiego 5-letnim arabie Esidzie In Zamourze (hod. FHP „Giewont”, wł. R. Płatek) oraz gon. VIII na trzyletnim irlandzkim folblucie Lordzie of Hearts (wł. Volteo Horse Service, tr. Maciej Janikowski).

W pozostałych gonitwach zwyciężyli: w II – Dmitry Petryakov na siwej, 4-letniej irlandzkiej klaczy Showmeyourheaven, trenowanej przez jego żonę Natalię Szelągowską, wł. Acta Non Verab; w gon. III – Kamil Grzybowski na trenowanym przez Piotra Piątkowskiego, debiutującym trzylatku arabskim Han Bersaelu (hod. i wł. Nessa Arabians).

Info