Aktualności
Gonitwę o Nagrodę Jaguara pewnie wygrał Onyks
Po wycofaniu Grana Emperora o jedyną nagrodę imienną w sobotę (Jaguara, dwulatki, I gr., 1300 m) walczyły tylko Onyks i Stormyccino. Łatwo (o 4 dł.) wygrał ten pierwszy, dosiadany przez Antona Turgaeva. Trzecia była Symbioza, czwarta Inulla, a bardziej od nich liczony trzeci koń trenera Kaziemierza Rogowskiego Impuls wystartował z opóźnieniem i przybiegł ostatni.
Irlandzkiej hodowli Onyks, własności Volteo Service i Zuzanny Król, jest trenowany przez Macieja Jodłowskiego.
W drugim sobotnim wyścigu dla dwulatków dużą niespodziankę sprawiła Euphoria Girl, która pod Kamilem Grzybowskim pokonała o szyję finiszujacą z dalszej pozycji mocno faworyzowaną Deneris. Trzecia o 0,75 dł. była Ryffina, lepsza o łeb od czwartej Setki, a ta wyprzedziła piątą Dancing Norę o 0,5 dł.
Trenowaną przez Wojciecha Olkowskiego Euphorię Girl wyhodował Robert Gorczyca, który jest także jej współwłaścicielem razem z żoną Gabrielą i córką Karoliną.
Pozostałe rozstrzygnięcia.
I – Z miejsca do miejsca wygrał Fulham z Tamasem Salivonchykiem w sulce. Próbowała go ścigać na prostej tylko Fleur des Sables. Trzecia była faworytka Fortuna Buroise, a czwarty Falaunay. Fugitif Davo i Furnika zostały zdyskwalifikowane za galop.
Trenowany przez Annę Frontczak-Salivonchyk Fulham jest własnością P. Myśliwczyka.
II – Poprowadził Kvant Tersk. Po wyjściu na prostą na czoło wyszedł Nizam, którego zaatakował i łatwo wyprzedził o 2,5 dł. dosiadany przez Aleksandra Kabardova Najem du Soleil. Trzeci ze stratą 11 dł. był Kvant Tersk, a czwarty ukończył wyścig Doron.
Francuskiej hodowli Najem du Soleil, własności Rez Stable, trenuje Maciej Janikowski.
IV – Tempo dyktował Storius (48). Na prostej dzielnie się bronił, ale uległ o 3 dł. pewnie finiszującemu pod Błażejem Giedykiem Carlito (60,5). Trzeci o 0,5 dł. był Sombor, który o nos wyprzedził czwartą Lady Lailę (60).
Było to trzecie z rzędu zwycięstwo Carlito, trenowanego przez Krzysztofa Ziemiańskiego. Ogier jest własnością Marianny Surtel i Niespodzianki.
VI – Poprowadził z przewagą I Hope Zane, ale już na zakręcie zaczął odpadać. Następnie wysforował się Decepticon, a z nim podążał Chad. Tymczasem finisz polem rozpoczęła Fly des Tesnieres. Przez chwilę była na czele, ale w końcówce drugi oddech złapał dosiadany przez Michala Abika Chad, który wysyłany wygrał o 0,75 długości przed finiszującym przy bandzie, liczonym w dalszej kolejności Dark Blue. Fly des Tesniers była trzecia o o szyję, a czwarty Gared stracił do niej 2,5 dł.
Trenowany przez Adama Wyrzyka Chad został wyhodowany przez Krzysztofa Szymańskiego i jest jego współwłasnoscią razem z Wandą Raszyńską.
VII – Mocne tempo (29,8) dyktował Dystans. Po wyjściu na prostą wyprzedził go dosiadany przez Konrada Mazura Atman i zmierzał po łatwe zwycięstwo (o 3,5 dł.). Tymczasem pewnie na drugie miejsce wysunął się Spasski, który wyprzedził Dystansa o 1,25 dł., a ten był lepszy od Gareda o 0,5 dł.
Irlandzkiej hodowli Atman, własności A. Brzostka, Mateusza Błaszczaka, Agnieszki Kacprzyk i R. Piszczatowskiego, trenuje Maciej Kacprzyk.
VIII – Zgodnie z oczekiwaniami o zwycięstwo walczyły Zlota Wisnia i Dexcalibur. W połowie prostej próbował je przedzielić Wawer, ale w koncówce osłabł, przegrywając z dosiadaną przez Stefano Murę Zlotą Wisnią o 7 oraz z Dexcaliburem o 4,5 dł.
Francuskiej hodowli i własności S.A.R.L. Lutetia Arabians Zlota Wisnia jest trenowana przez Małgorzatę Łojek.
IX – Tempo w dystansie dyktował Raising Diva, ale na prostej najlepiej finiszowała jej towarzyszka stajenna, dosiadana przez Martina Srneca Time of Dream, która pewnie o 3 dł. wyprzedziła walczące o drugie miejsce Showmeyourheaven i Raising Divę. Lepsza o łeb okazała się ta pierwsza. Czwarty ze stratą 0,75 dł. przygalopował Blue Connoisseur, który o 0,5 dł. wyprzedził faworyta Cape Ducato.
Time of Dream, hodowli Sabiny Plavac oraz własności Plavac Sp. z o.o., jest trenowana przez Piotra Piątkowskiego.
X – Poprowadziła Namona MK i na prostej wygrywała pod Abikiem pewnie, o 2,5 dł przed biegnącą od początku na drugiej pozycji Awanturą, która wyprzedziła Almizę o 1,25 i Zahrinę 1,75 dł.
Wyhodowaną przez M. Kuracha zwyciężczynię trenuje Maciej Kosicki, który jest także jej współwłaścicielem razem z E. Grotkowską.
Nikt w sobotę nie przewidział wszystkich zwycięzców gonitwach od I do VII i od III do VII. Zobaczymy, czy fachowcom od typowania uda się ta sztuka w niedzielę.
Info