Oceny koni na podstawie ich wcześniejszych występów oraz informacji ze stajni. Początek o godz. 14.30. Ścigają się wyłącznie araby.

I: Hcp. III gr. dla 4 l. i st., 1400 m

Poprowadzi zapewne mocno Lady Dahess MNM (63 kg). Ścigać ją będą Himera (59) JR, Najat von Sudbaden (51,5) i Sidal (63,5). Jeden z tych koni najprawdopodobniej wygra. Z pozostałych najwięcej szans na płatne miejsce wydają się mieć Adding (60,5), Narcyz (56), Belloden (59,5) i Purhib (64).

II: Memoriał Bogdana Ziemiańskiego, 4 l. i st., I gr., 1800 m

Bitym faworytem będzie Shadawan Al Khalediah. W rozgrywce powinny być także Almiza, Arash i Salman Al Khalediah.

III: Nagroda Emaela, 3 l. (PASB), I gr., 1600 m

W miarę wyrównana stawka, w której trudno wskazać nawet umiarkowanego faworyta. Ostatnio Echmeda okazała się niespodziewanie lepsza od Tjaafera i Salma Andexa. Zawodzi Tytan, ale nie można go z czystym sumieniem odrzucić, bo ścigał się w mocnych stawkach. Trudny do oceny jest Kariym, który po trzech udanych startach we Wrocławiu, zadebiutuje na Służewcu. Eksterierowy Peleng był drugi za Dragonem w otwartym wyścig. Z powodu drobnej kontuzji nie startował ponad dwa miesiące, ale w stajni jest dobrze oceniany. Także eksterierowy Dżabir wygrał dowolnie w swojej konkurencji aż o 8 dł. Elniza wygrała w debiucie m.in. także z końmi, które już biegały.

Reasumując żadne rozstrzygnięcie w tym biegu zbytnio nie zdziwi.

IV: 4 l. i st. wyłącznie III gr., 1400 m

Świetnie zaprezentował się drugim starcie Salam Al Khalediah i będzie najprawdopodobniej również tym razem trudny do pobicia. Jego głównym rywalem wydaje się przeżywający drugą młodość 10-letni Ussam de Carrere, który w Sopocie najpierw wygrał dowolnie, a po tygodniu był drugi tylko o szyję za bardzo dobrze zapowiadającym się Dhafarem Al Khalediahem. Szanse udział w rozgrywce ma także inny weteran, dziewięcioletni Magoun, a z młodszych koni czteroletni Albar. Pozostałe wydają się słabsze.

V: Al Khalediah Poland Cup (kat. A), 4 l. i st., 1600 m

Mocną faworytką będzie General Lady, której główną rywalką wydaje się córka Amera Shahad Athbah. Najprawdopodobniej bardzo mocne tempo podyktuje podopieczny tego samego trenera i właściciela, co faworytka – Esid In Zamour. W tak surowym wyścigu niespodzianki nie można wykluczyć.

VI: Nagroda Europy – G3 PA (kat. A), 4 l. i st., 2600 m

W 34. wyścigu o Nagrodę Europy (kat. A, 2600 m) wystąpi aż pięć arabów francuskiej hodowli i dwa polskiej. Niepokonany już w dziewięciu startach Fazza Al Khalediah po raz kolejny będzie faworytem gonitwy, ponieważ w Polsce nie ma sobie równych, a poza tym odniósł też świetne zwycięstwo w Mediolanie w rewelacyjnym czasie na 2000 m – 2’10,6 (rek. Służewca 2’14,4).

Trudno powiedzieć, czy zdoła z nim nawiązać walkę trenowany we Francji pięcioletni Ijram, który ma na swoim koncie dwie wygrane i o wiele mniej pieniędzy  niż Fazza. Nie biegał on od 27 maja, więc jego obecna forma jest niewiadomą. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w końcu października ub. roku, wygrał on bieg na nietypowym dystansie 2500 m w czasie 2’42,4, który wydaje się kosmiczny, bo przecież rekord Służewca na 2400 m wynosi 2’43,5. Jednak jego tegoroczne rezultaty nie były już tak dobre: drugi na 2000 m o 6,5 dł. za zwycięzcą, który uzyskał czas 2’14,7, oraz piąty na 2300 m, 5 dł. za zwycięzcą. Czas tego biegu na torze mocno elastycznym – 2’46,3.

Wydaje się, że o czołowe miejsca powalczyć mogą też pozostałe konie francuskiej hodowli: dzielna Nesma Al Mels oraz „alkhalediahy” reprezentujące te same barwy co Fazza, nieobliczalny Saudi oraz rozkręcający się Dhafar. Polskie ogiery, wicederbiści Bandolero i Celebryta, staną przed bardzo trudnym zadaniem, ale zwłaszcza ten pierwszy może sprawić jakąś niespodziankę.

VII: 4 l. i st. wyłącznie IV gr., 1800 m

Wynikami wyróżniają się 10-letni Wasilew i sześcioletnia Echaruna. Poprawia się z wyścigu na wyścig dziewięcioletni wałach, wicederbista z 2013 r. Wierzbin. Także siedmioletni Etorio może pod Reznikovem wypaść lepiej niż poprzednio. Słabszy od wymienionych wydaje się ostatni w tegorocznych Derby Midas JR.

W mocnym wyścigu w Sopocie wystąpiły pięcioletni Marsat i pokonana przez niego nie o 10, jak podali sędziowie, lecz nawyżej o 3 dł. debiutująca w wieku 4 lat córka topowego reproduktora Murhiba, francuskiej hodowli Eowin du Vallois. Nie można wykluczyć niespodzianki zwłaszcza z jej strony, bo drugi start powinna mieć lepszy (w Sopocie ruszyła ze stratą kilku długości). Jeśli już o znaczących nieścisłościach sędziowskiego komunikatu dotyczącego odległości na mecie mowa, to trzeci wówczas Marsat był za drugim Tornado o niecałą długość, a nie o siedem, natomiast zgodnie ze stanem faktycznym zwycięzca Ussam de Carrere wygrał dowolnie o sześć długości.

Z pozostałych tylko Euro Dahess MNM wydaje się mieć szanse na płatne miejsce.

VIII: Gonitwa eksterierowa, 3 l., II gr., 2000 m

Mocnym faworytem będzie Etos. Poprawy można oczekiwać od Monarchy i El Wiktorio, które ostatnio, i to wyraźnie pokonała Pustynna Plama. Wtedy jechał na niej Abik, a teraz pojedzie tak jak wcześniej Grzybowska. Nie widać postępów u Elgiany, ale Mazur pojedzie na niej już po raz trzeci, więc może uda mu się osiągnąć lepszy wynik.

Z dwóch debiutujących klaczy, z lepszej, biegającej wywodzi się janowska Cerodena. W stajni ma przyzwoitą oceną. Natomiast michałowska Złota Ola jest szczerą klaczą, ale w debiucie może być jej ciężko, bo pierwszy raz będzie galopować na zielonym torze i w tak dużej grupie koni.

Info