Oceny szans koni na podstawie ich wcześniejszych występów oraz informacji ze stajni. Pierwsza gonitwa o godz. 12.

I: 3 l. i 4 l. kłusaki francuskie, 2200 m

Dwa zwycięstwa odniosła w tym roku Fortuna Buroise, jednak z pozostałych czterech ukończyła tylko jeden (jako czwarta). W siedmiu startach raz wygrała Furnika, ale była dyskwalifikowana aż pięciokrotnie. Solidniejsze pod tym względem są Fugitif Davo (jedna wygrana i trzy płatne miejsca w pięciu startach) oraz Fulham (dwukrotnie drugi i dwukrotnie czwarty w ośmiu próbach), a także najwięcej biegająca Fleur des Sables (jedna dykswalifikacja, pięć płatnych miejsc w 11 startach).

Nabierający doświadczenia jedyny trzylatek Geronimo Cash (w sulce H. Bagiński) może sprawić niespodziankę, natomiast Falaunay będzie outsiderem biegu.

II: 3 l. araby, II gr., 1400 m

Wycofany został Vraiment Kossack. Wyścig powinny rozgrywać Najem du Soleil, Nizam oraz Flame Force. Przeciętnie biega Kvant Tersk, ale jest lepszy od Paco Zalesia i Dorana, które najprawdopodobniej powalczą między sobą o najniższe płatne miejsce.

III: 2 l. klacze, II gr., 1200 m

Bardzo dobrze zadebiutowała Ryffina, więc prawdopodobnie przypadnie jej rola faworytki. Trzy długości za nią wyścig ukończyła również wówczas biegnąca po raz pierwszy Dancing Nora. W walce o czołowe miejsca nie powinno zabraknąć solidnej Setki oraz Deneris, która poprawiła się w drugim starcie. Rozczarowuje Euphoria Girl, jednak wydaje się lepsza od Sayif Hody i Jak Najmilejszej. Stawkę uzupełnia debiutująca Impela – raczej będzie jej trudno zająć wyższe płatne miejsce.

IV: 3 l., hcp. III gr., 1600 m

W formie są Carlito (60,5 kg), pokonana ostatnio przez niego o 1,5 dł. Lady Laila (60), Crazy Bull (62,5) i Sombor (61,5), które poniosą dość wysokie wagi. Niezły jest też Silver Fog (60). Szarratu (56,5) we Wrocławiu odniosła pierwsze zwycięstwo w karierze, na Służewcu może być jej trudniej. Bez sukcesów biega Time of Change (55), ale biegała w nieco silniejszych stawkach, więc nie można jej zbyt pochopnie skreślać. Storius (48) nie radzi sobie najlepiej na poziomie III gr., jednak poniesie bardzo niską wagę, co może mu pomóc w osiągnięciu zdecydowanie lepszego wyniku.

V – Nagroda Jaguara: 2 l., I gr., 1300 m

Wycofane został Gran Emperor i w terminie dodatkowym Sefora. W tej sytuacji wyścig powinny rozgrywać Onyks i Stormyccino. Pozostałe powalczą o kolejne miejsca, z tego grona Impuls już raz był trzeci w I gr. i może powtórzyć ten wyczyn.

VI: 3 l., IV gr., 2000m

Zbliżone możliwości posiadają Chad, minimalnie od niego lepszy ostatnio Decepticon oraz rozkręcająca się Jiffy. Niezłe są Fly des Tesnieres, niedawny rewelacyjny debiutant Chaikovskiy oraz biegnąca pierwszy raz na dłuższym dystansie Sypnij Groszem. Po wygranej na początku sezonu Dark Blue wyraźnie obniżył loty, natomiast Syron i Sunrise Tequila radzą sobie słabo, ale klacz, zdaniem trenera Wiaczesława Szymczuka, powinna się poprawić.

Francuski I Hope Zane pobiegnie po raz pierwszy na Służewcu i trudno ocenić jego szanse. Dotąd ścigał się w nieoficjalnych biegach na Litwie. Stawka nie jest zbyt mocna, więc nie można wykluczyć niespodzianki z jego strony.

VII: 4 l. i st., IV gr., 1600 m

Wyróżniają się Gared, Atman, Spasski i Dark King. Być może w czołówce namieszają Lanaphor, Just Gold lub Dystans, jednak to nieobliczalne konie. Pozostałe wydają się słabsze.

VIII: 3 l. araby eksterierowe, II gr., 2000 m

W terminie dodatkowym wycofane zostały Arwel i Stuard. Największe szanse odniesienia pierwszego zwycięstwa w karierze wydaje się mieć Zlota Wisnia. Podobny poziom prezentuje Dexcalibur, więc i on może liczyć się w rozgrywce. Aż 18,5 dł. w połowie września stracił do niego Wawer. Pożoga ma za sobą tylko nieudany debiut. Debiutuje Pacynka.

IX: 3 l. i st., II gr., 1800 m

Faworytem będzie Cape Ducato, z którym mogą powalczyć trzylatki Alex Dream i Raising Diva. Niespodziankę może sprawić niosąca tylko 54 kg Showmeyourheaven. Dobry Blue Connoisseur lepiej radzi sobie na krótszych dystansach, a ponadto ostatnio obniżył loty. Time of Dream po raz pierwszy pobiegnie na 1800 m. Exciter trafił na zbyt silne towarzystwo.

X: 4 l.i st. klacze arabskie, IV gr., 1600 m

Parę faworytek stanowić będą Amifa i Almiza. W ubiegłym tygodniu na drugie miejsce finiszowała Indianka. Pozostałym klaczom też trudno odmówić szans. Niespodzianki niewykluczone.

Info