W niedzielę 5. października rozegrana zostanie 101. Wielka Warszawska. Niżej przestawiamy sylwetki uczestników.

1. Zielona Herbatka (GB) (Azamour – Silk Road / Dansili), 3-letnia klacz, hod. Juddmonte Farms Ltd, wł. Bohema – M. Bochiński i Adam Wyrzyk, tr. Adam Wyrzyk,st. u. Joanna Wyrzyk

W wieku dwóch lat zaliczała się zaplecza czołówki rocznika, ale trener Adam Wyrzyk cały czas podkreślał, że liczy na nią przede wszystkim w przyszłości, a nie już w pierwszym sezonie startów. Wiosną tego roku twierdził, iż jest bardzo zadowolony z postępów klaczy, choć ona cały czas wygląda na ciężką i masywną. Głównym celem córki Azamoura miał być Oaks. Okazało się, że wszystkie te zapowiedzi były zgodne z prawdą. Wiosną klacz sprawiała bardzo dobre wrażenie, ale brakowało kropki nad „i”. Zajęła drugie miejsce w prestiżowym wyścigu o Nagrodę Wiosenną (za Greek Sphere), była również trzecia w Dżamajki i Soliny. Bardzo dobrze zaprezentowała się w Derby, w którym liczyła się w końcowej rozgrywce, zajmując ostatecznie trzecie miejsce, minimalnie za Greek Sphere i Dolomiti. Miesiąc później spełniła nadzieje trenera, w dobrym stylu wygrywając rozgrywane we Wrocławiu Oaks, a ostatni weekend sierpnia potwierdziła wyższość nad tymi samymi rywalkami zdobywając nagrodę SK Krasne.

Zielona Herbatka wydaje się być mocną kandydatką do wywalczenia płatnego miejsca w Wielkiej Warszawskiej, choć dużym zapytaniem jest dosiad utalentowanej, ale mało jeszcze doświadczonej starszej uczennicy Joanny Wyrzyk, która nie brała dotąd udziału w tak poważnym wyścigu.

2. Kundalini (Belenus – Kantaya / Croco Rouge), 4-letnia klacz, hod. i wł. Kishore Mirpuri, dż. Tomáš Lukášek

Karierę w wieku dwóch lat miała podobnie udaną, jak Zielona Herbatka. Spisywała się bardzo dobrze, ale nie zaliczała się do ścisłej czołówki rocznika. Dużo lepiej radziła sobie w kolejnym sezonie. Wiosną wygrała wyścig II grupy, a następnie bieg o Nagrodę Soliny. W Derby finiszowała jako druga za Patronusem, a przed powszechnym faworytem Pillarem. Następnie łatwo wygrała Oaks. Jedyną poważną wpadkę w dotychczasowej karierze zaliczyła w biegu o Nagrodę SK Krasne, w którym z niewiadomych przyczyn zajęła dopiero szóste miejsce. W Wielkiej Warszawskiej znów zaprezentowała się świetnie, ponownie przegrywając tylko z Patronusem. W tym roku wygrała biegi o Nagrody: Widzowa, Kozienic i St. Leger, tylko raz ulegając Silvanerowi (Prezesa TS), z którym konkuruje o tytuł Konia Roku 2014.

Świetnie galopuje po torze elastycznym, a brawurowo jeżdżący Czech Tomáš Lukášek dosiadał jej także w poprzedniej edycji WW. W 2011 r. wygrał on Wielką Warszawską na Intensie.

3. Testarossa (Kornel – Toga / Dixieland), 3-letnia klacz, hod. Robert Zieliński, wł. Robert Zieliński, Marek Boruta i Tomasz Pawłowski, dż. Anton Turgaev

W wieku dwóch lat odniosła jedno zwycięstwo w trzech startach. Bardzo udanie rozpoczęła bieżący sezon, wygrywając Memoriał Tomasza Dula oraz bieg o Nagrodę Irandy. Przez chwilę wydawało się, że może być czołowym koniem rocznika, ale rozczarowała w gonitwie o Nagrodę Soliny, zajmując dopiero szóste miejsce. Ze startu w Derby i Oaks wyeliminowała ją kontuzja. Wróciła do rywalizacji w połowie sierpnia. Była druga za Dabby w wyścigu o Nagrodę Demony. Podobny poziom zaprezentowała w St. Leger, przegrywając walkę o trzecie miejsce z Szumawą. Wydaje się, że zajęcie przez nią płatnego miejsca byłoby dużym sukcesem.

Pojedzie na niej zwycięzca Wielkiej Warszawskiej z 2009 r. (na Hipolinerze)  Anton Turgaev.

4. Silvaner (GER) (Lomitas – Suisun / Monsun), 6-letni ogier, hod. Stiftung Gestut Fahrhof, wł. Millennium Stud Sp. z o. o., dż. Szczepan Mazur

Sześcioletni ogier został sprowadzony do Polski przez Millennium Stud z Niemiec, gdzie w wieku dwóch lat wygrał dwie gonitwy i był jedną z derbowych nadziei. W starciach z czołówką koni u naszych zachodnich sąsiadów zawiódł, ale cały czas prezentował przyzwoity poziom. Mimo to zdecydowano się na sprzedaż pięknie prezentującego się ogiera.

Szybko udało się go przygotować i już w pierwszym starcie na Służewcu rozprawił się z polską czołówką, na czele z Camerunem, w biegu o Nagrodę Golejewka. W czerwcu wygrał bez wysiłku rozgrywany we Wrocławiu wyścig o Nagrodę Prezydenta Miasta Wrocławia, a na początku lipca równie łatwo prestiżową gonitwę o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego. Pokonał wtedy  o 3,5 długości Kundalini. Później na skutek niegroźnego urazu pauzował i w kolejnym starcie (St. Leger) w zaciętej walce przegrał  o łeb z Kundalini. W niedzielę wystartuje prawdopodobnie z pozycji faworyta.

We wszystkich dotychczasowych startach w Polsce dosiadał go czempion Szczepan Mazur, najlepszy jeździec ubiegłego i obecnego sezonu, triumfator poprzedniej edycji WW na Patronusie.

5. Madjani (GB) (Nayef – Lifetime Romance / Mozart), 4-letni ogier , hod. Breeding Capital Plc, wł. Kishore Mirpuri, dż. Piotr Krowicki

Zadebiutował w wieku trzech lat. Wygrał dopiero w czwartym występie, ale od razu utrzymał zwycięską passę, triumfując również w kolejnych dwóch startach. Sezon zakończył sukcesem w biegu o Nagrodę Villarsa. Bieżący rok ma jeszcze bardziej udany. Rozpoczął go od zajęcia drugiego miejsca w Handikapie Otwarcia, a następnie triumfował we Wrocławiu, gdzie trzy tygodnie później pobiegł w gonitwie o Nagrodę Prezydenta Miasta Wrocławia. Zajął w nim czwarte miejsce, ze stosunkowo niewielką stratą do Silvanera (5 dł.). W drugiej części sezonu jego forma jeszcze wzrosła. Niespodziewanie pokonał Temperamenta i Atlanta w gonitwie o Nagrodę Demona Cluba, a następnie wygrał we Wrocławiu wyścig najwyższej kategorii o Nagrodę Rutena. Wydaje się, że osiągnął optymalną formę w odpowiednim momencie, ale nie wiadomo, czy to wystarczy, aby nawiązać walkę o miejsce w czołówce z teoretycznie wyżej ocenianymi rywalami.

Jednym z jego atutów będzie dosiad doświadczonego dżokeja Piotra Krowickiego.

6. Dolomiti (GER) (Lord of England – Dark Angel / Monsun), 3-letnia klacz , hod. Gestut Etzean, wł. Plavac Sp. z o.o. i Grzegorz Wasążnik, dż. Martin Srnec

Jej największym atutem jest szybkość na finiszu i znakomite przyspieszenie. Już w wieku dwóch lat zademonstrowała duże możliwości, m. in. wygrywając na dystansie 1000 m w czasie 0’58,8”, rzadko osiąganym na Służewcu. Od sukcesu w biegu o Nagrodę Dżamajki, aż do Derby nie startowała, co sprawiło, że nie była wymieniana wśród faworytów. Kapitalną postawą i minimalną przegraną z Greek Sphere zaszokowała wielu fachowców. Rozczarowanie nadeszło w Oaks. Wyścig we Wrocławiu ułożył się dla niej niezbyt szczęśliwie i nie potrafiła włączyć się do rozgrywki, przybiegając dopiero na piątym miejscu. Być może była to tylko jednorazowa niedyspozycja, ponieważ w gonitwie o Nagrodę SK Krasne spisała się już zdecydowanie lepiej, przegrywając tylko z Zieloną Herbatką. Z pewnością ponownie nie będzie wymieniana w gronie faworytów, ale znów może okazać się czarnym koniem.

Pojedzie na niej Czech Martin Srnec, który dosiadał jej we wszystkich tegorocznych startach.

7. Szumawa (GB) (Dylan Thomas – Marie de Blois / Barathea), 3-letni ogier , hod. Laundry Cottahe Stud Farm, wł. KJ Szumawa, dż. Viktor Popov

Ma fenomenalne pochodzenie i świetne warunki fizyczne. Jego ojciec wygrał aż sześć wyścigów najwyższej światowej kategorii (G1), w tym irlandzkie Derby oraz bieg o Nagrodę Łuku Triumfalnego – najbardziej prestiżowy europejski wyścig. Matka ma rodowodzie wiele wspaniałych koni. Do tej pory nie spisuje się jednak na miarę rodowodu. Odniósł dwa zwycięstwa w gonitwach grupowych, ale nie odegrał większej roli w gonitwach nagrodowych, w tym również Derby, podczas pierwszej części sezonu. Nieco lepiej zaprezentował się w St. Leger, zajmując trzecie miejsce  o 4,75 długości za Kundalini i Silvanerem, co może sugerować, że im dłuższy dystans, tym jest groźniejszy. Będzie jednym z kandydatów do wywalczenia niższego płatnego miejsca.

Poprowadzi go Viktor Popov, który wygrał Wielką Warszawską w 2010 r.  na Dancingu Moonie.

8. Greek Sphere (High Chaparral – Night Sphere / Night Shift), 3-letnia klacz, hod. J. Hanly, wł. Millennium Stud Sp. z o. o., dż. Antonio Fresu

Niezwykle utalentowana klacz o świetnym rodowodzie. Równie dobrze radzi sobie w mocnych rozgrywkach, jak i przy wolniejszym tempem. W dotychczasowej karierze doznała zaledwie jednej porażki – w gonitwie o Nagrodę Strzegomia nie potrafiła dotrzymać kroku Modraszkowi i Dżeraldowi. Szybko wróciła jednak do wysokiej formy i w bardzo dobrym stylu pokonała czołówkę klaczy w biegu o Nagrodę Wiosenną, wyraźnie ogrywając Zieloną Herbatkę. Następnie, już w konfrontacji z najlepszymi ogierami rocznika, wygrała wyścig o Nagrodę Iwna. W zaciętej walce pokonała wówczas Predatora i Sadaka.

W Derby potwierdziła swoje możliwości zdobywając błękitną wstęgę. Co prawda, jej przewaga nad Dolomiti, Zieloną Herbatką, czy Temperamentem nie była duża, ale po raz kolejny udowodniła, że w walce na finiszu jest trudna do pokonania. Niestety, od tamtej pory nie startowała z powodu kontuzji. Wydaje się, że ma mniejsze szanse w konfrontacji z utrzymującymi wyścigowy rytm rywalami, jednak to bardzo zdolna klacz i nie można jej lekceważyć.

W siodle będzie miała włoskiego jeźdźca pracującego w Newmarket, Antonio Fresu.

9. Temperament (Fast and Furious – Tozzia / Jape), 3-letni ogier , hod. GR J Zalewska, wł. BHT Animal Trade Sp. z o.o.,dż. Piotr Piątkowski

Jest pierwszym prezentującym naprawdę wysoki poziom potomkiem niedawno wprowadzonego do polskiej hodowli og. Fast and Furious. W dodatku, z każdym startem prezentuje lepiej. Przed Derby jego forma wyraźnie szła w górę i w klasyku spisał się dzielnie. Zajął czwarte miejsce, ale odległości na mecie były minimalne. W biegu o Nagrodę Demon Cluba nieoczekiwanie przegrał z Madjanim, ale w wyścigu o Nagrodę Korabia odniósł bezdyskusyjne zwycięstwo. Wielu fachowców właśnie w nim widzi jedynego konkurenta  pary faworytów, Kundalini i Silvanera, z którymi spotka się po raz pierwszy.

Tak jak we wszystkich dotychczasowych startach dosiądzie go czołowy polski dżokej Piotr Piątkowski, który wygrał Wielką Warszawską trzykrotnie: na San Luisie (2004 i 2005 r.) oraz Camerunie (2012).

10. Salam (Enjoy Plan – Saura / Jape), 6-letni wałach , hod. i wł. Teresa i Janusz Opalińscy, dż. Siergiej Wasiutow

W wieku trzech lat zaliczany był do zaplecza czołówki rocznika. Po udanym występie w gonitwie o Nagrodę Iwna (zajął trzecie miejsce) był nawet jednym z faworytów Derby, ale ostatecznie finiszował jako siódmy. Po tej porażce zszedł na poziom grupowy, na którym odniósł trzy zwycięstwa. Startował już w Wielkiej Warszawskiej (w 2012 r.), ale w roli pomocnika dla Cameruna. Wydaje się, że tym razem też pobiegnie przede wszystkim jako wsparcie dla Temperamenta.

Rosjanin Siegiej Wasiutow wygrał Wielką Warszawską 11 lat temu na Tulipie ze stajni Doroty Kałuby.

Info