Traf Online
Oglądaj i graj!!!
Podwajamy wyścigowe emocje!
Zaloguj się na TrafOnline.pl już teraz!

Aktualności

Tor Służewiec

Opisy gonitw (21 września)

21 września 2014

Relacja z niedzielnych gonitw.

Lafayett wygrał niezagrożony

Na starcie dużo straciła Sopran Gigli, a kilka długości Tortuga. Poprowadził Seamus Lavin przed Lafayettem, który wysyłany przez Wiaczesława Szymczuka zmierzał po bezproblemowe zwycięstwo. Tymczasem Seamus Lavin opadł z sił. Po chwili wyprzedziły go walczące Apus i J’Aime La Vie, a następnie jeszcze finiszująca polem Tortuga. Apus zdołała obronić drugą pozycję przed naciskającą ją J’Aime La Vie.

Lafayetta, hodowli SK Kozienice i własności Eweliny Lasoty, trenuje Maciej Janikowski.

Chojna zademonstrowała piękny finisz

Dobrze ruszyła Daxania (55,5 kg), do której na zakręcie dołączył Bachant (57). Ostatnia od startu biegła Bella Barsa (58). Bachant jeszcze przed wyjściem na prostą odskoczył rywalom i wydawało się, że może dociągnąć do mety, ale kapitalny finisz oddała dosiadana przez Martina Srneca Chojna (59), która w końcówce łatwo wyprzedziła ogiera. Na trzecie miejsce z końca stawki przedarła się Bella Barsa, a czwarty był galopujący przy kanacie Harmatan (60,5).

Wyhodowana w SK Kozienice Chojna jest własnością SK Golejewko, W. Raszyńskiej, Krzysztofa Szymańskiego oraz trenerki Małgorzaty Łojek.

Szakur  bezkonkurencyjny

Nagroda Witezia II. Poprowadził Agis przed Pakmenem.  Na prostej walczyły one tylko o drugie miejsce, ponieważ bity faworyt Szakur nie miał żadnych problemów z wygraniem gonitwy . Zwyciężył nie puszczony z ręki przez Piotra Piątkowskiego. Pakmen był drugi, Agis trzeci, natomiast w walce o czwarte miejsce Shiva niespodziewanie pokonała Fuksussa.

Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Krzysztofa Ziemiańskiego Szakura jest Janusz Ryżkowski.

Przekonujące zwycięstwo Hospitalite

Spokojne tempo narzucił Legionary, a na końcu biegły Bilbao wraz z Bush Brotherem. Na prostej jako pierwszy odpadł Marinero, natomiast Legionary, Bowie i Hospitalite rozpoczęły walkę o zwycięstwo. Bardzo szybko najlepszą z nich okazała się dosiadana przez Piotra Krowickiego Hospitalite. Już w połowie prostej było jasne, że wygra niezagrożona. Tymczasem do walki o drugie miejsce włączył się Bush Brother, ale nie zdołał już rozdzielić walczących Legionary i Bowie’go, które w tej kolejności osiągnęły celownik. Dopiero piąty był najmocniej liczony Bilbao, zupełnie niewidoczny w wyścigu.

Trenowana przez Janusza Kozłowskiego Hospitalite, hodowli Haras de Beauvoir (Francja), jest własnością Gabrieli, Roberta i Karoliny Gorczyców.

Segovia pokazała zwyżkę formy

Poprowadziła Trinity przed Sambucą. Po krótkiej walce na początku prostej Sambuca zaczęła uzyskiwać nieznaczną przewagę, ale wówczas ruszyły finiszujące Segovia i Biruna. Najlepiej z tego grona galopowała Segovia, tymczasem Sambuca zaczęła się zarzucać i dwukrotnie przeszkodziła Birunie. Na całym zamieszaniu zyskała Segovia. Wgrywała niezagrożona pod Martinem Srnecem. Druga na celownik wpadła Biruna, która minimalnie pokonała Sambukę oraz późno finiszującą El Medię.

Wyhodowana przez Bogdana Palkowskiego Segovia jest własnością trenera Janusza Głowackiego.

Kora wygrała rzutem na taśmę

Nagroda Wilanowska. Bardzo spokojnym tempem poprowadził Silmarillion. Na końcu zgrupowanej stawki biegły Kora i Sopran Lesto. Tuż przed wyjściem na prostą Silmarillion przyspieszył. Po chwili dołączył do niego Commander Hall. Z pozostałych koni w pościg ruszyła tylko Kora. Wydawało się, że faworyzowana klacz finiszuje zbyt późno, ale dosiadający jej Anton Turgaev robił co mógł i ostatecznie klacz minimalnie pokonała Commandera Halla. Trzecie miejsce utrzymał Silmarillion przed Hamą i Sopranem Lesto.

Trenowana przez Andrzeja Walickiego Kora została wyhodowana w Golejewku i jest własnością tej stadniny oraz firmy Korab – A. Walicki.

Nando of Budysin sprawił niespodziankę

Z niewielkim opóźnieniem ruszyła Bassanda (58 kg), ale tempo dyktowane przez Munich Princes (53,5) było słabe i faworytka publiczności szybko dołączyła do peletonu. Na zakręcie galopująca od startu na drugim miejscu Santa Pola (59) zaczęła odpadać, a jej miejsce zajął Nando of Budysin (58,5). Dosiadająca ogiera Joanna Wyrzyk zdecydowała się już wtedy przypuścić atak. Nando wypadł na prostą z niewielką przewagą nad coraz ciężej galopującą Munich Princes. Przy kanacie przedzierała się do przodu Bassanda, a polem ruszyła Inferna (59,5). Wydawało się, że klacze w końcówce pokonają rywala, jednak silnie wysyłany przez Joannę Wyrzyk Nando niespodziewanie obronił pierwsze miejsce. Inferna okazała się nieznacznie lepsza od Bassandy, a czwarta była Munich Princes.

Wyhodowany w Niemczech przez Hansa Joerga Gaertnera i trenowany przez Adama Wyrzyka Nando of Budysin jest własnością Katarzyny i Krzysztofa Romaniuków.

Sinbad zdeklasował rywali

Po wolniejszym początku, prowadzący Sinbad przyspieszył na zakręcie. Na prostej żaden z konkurentów nie potrafił  zbliżyć się do dosiadanego przez Szczepana Mazura ogiera, który wygrywał bardzo łatwo. Długo drugiego miejsca broniła Lebensart, jednak w końcówce pokonała ją finiszująca z końca stawki Mkeefa. Czwarta była Boyarynya przed znacznie mocniej liczoną Law Queen.

Wyhodowanego we Francji przez V. Timoshenkę Sinbada trenuje Adam Wyrzyk dla firmy Millennium Stud.

Info