Opisy gonitw.

I. Udany debiut Isuzu na płotach

Nagroda Prezydenta Sopotu. Poprowadziła Salopa przed Sopranem Bestem i Scalonim. Po wyjściu na prostą prowadząca klacz osłabła. Sopran Best bronił się przed atakiem Scaloniego i w końcu mu uległ, ale w celowniku pierwsza była debiutująca na płotach Isuzu, która mocno finiszowała pod Aleksandrem Kabardowem z dalszej pozycji.
Trenowana przez Kazimierza Rogowskiego Isuzu została wyhodowana w SK Moszna. Jej właścicielką jest Maria Falzman.

II. Sumi lepsza od Charbingera

Puchar Trójmiasto.pl.  Po starcie na czoło wysunął się Sopran Clokeer, za którym galopował Charbinger. Na zakręcie podopieczny trenera Macieja Jodłowskiego już prowadził, do przodu przesunął się też Benjo, ale spasował po wyjściu na prostą. Wtedy przy bandzie wystrzeliła jak z katapulty dosiadana przez Martina Srneca Sumi. Minęła Charbingera i utrzymała nad nim przewagę jednej długości do mety. Trzecie miejsce pewnie zajęła Essea.
Gniadą Sumi, hodowli i własności Tadeusza Sobierajskiego, trenuje Małgorzata Łojek.

III. Esponna pokonała ogiery

Puchar Wathba Stud Cup. Przygotowywana do Oaks Esponna bez większych problemów pokonała pod Szczepanem Mazurem niezłe ogiery na czele z wicederbistą Wierzbinem, który jednak został zdyskwalifikowany z drugiego miejsca z powodu niedowagi dosiadającej go uczennicy. W tej sytuacji druga lokata przypadła Sirego, trzecia prowadzącemu w dystansie Wasilewowi, a czwarta Mandze.
Wyhodowana przez RES-GAL Sp. z o.o. i trenowana przez Macieja Jodłowskiego zwyciężczyni jest własnością M. Metzy-Jodłowskiej i UNI-RES Sp. z o.o.

IV. Cafe Queen nie zawiodła swych właścicieli

Nagroda Agencji Jeździeckiej A. i A. Bober. Zdecydowanie poprowadził Happy Day, ale sił mu starczyło tylko do prostej. Wtedy na czoło wyszła dosiadana przez Wiaczesława Szymczuka Cafe Queen, którą usiłowała bezskutecznie ścigać Meadow Rose. W końcówce trzecie miejsce pewnie odebrała Happy Day’owi Mackmyra.
Trenowana przez Dorotę Kałubę Cafe Queen została wyhodowana przez M. Bobera. Klacz jest własnością Agencji Jeździeckiej A. i A. Bober.

V. Dużą niespodziankę sprawił Irish

Puchar Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Najmocniej faworyzowana Złota Korona była już w startboksie, ale rzucała się w nim i biła zadem. Gdy ją wyprowadzono z klatki nie uspokoiła się i została zwolniona z dyspozycji startera.
Poprowadziła nieliczona Gerania, natomiast z tyłu biegł debiutujący, niemiecki Riad Widaad. Na prostej finiszowało kilka koni obok siebie. W pewnej w chwili wydawało się, że wygra dosiadany przez Mazura Zbójny Wicher, ale w celowniku przegrał on nieoczekiwanie o krótki łeb z mocno wysyłanym przez Aleksandra Kabardowa Irishem.
Wyhodowanego przez Bogdana Tomaszewskiego Irisha, własności E. i R. Urbańskich, trenuje Kazimierz Rogowski.

VI. Rani d’Orge wygrała z miejsca do miejsca

Od startu do mety z przewagą prowadziła Rani d’Orge z T. Salivonchykiem w sulce, który powoził zamiast właściciela i trenera A. Serementa. Drugie miejsce równie pewnie zajął Rob des Picanes, a faworytka Super Morainville zdołała tylko wyprzedzić kłusującą w dystansie na trzeciej pozycji Roe la Roe.

VII. Efektowane zwycięstwo Grega

Tak jak przed tygodniem próbowała uciekać Warmia, ale na prostej dobrały się jej do skóry Greg i Estera. Wałach zademonstrował pod Pawłem Gluzą efektowny, zwycięski finisz.
Greg został wyhodowany przez Jacka Soskę i jest jego współwłasnością z D. Soską.

VIII. Usita o nos przed Nitisą Josselyn

W dziesiątym tegorocznym występie, najlepszy obecnie biegający w Polsce kłusak francuski, gniada 6-letnia Usita, odniosła pod swym właścicielem, trenerem i powożącym zarazem Romanem Mateusiakiem ósme zwycięstwo! Tym razem nie przyszło ono łatwo. Dzielna klacz dopiero w samym celowniku zdołała o nos wyprzedzić Nitisę Josselyn. Trzecia była Siblis d’Alci.

Z dyspozycji startera została zwolniona Lucky Star, natomiast Serenade du Betz została zdyskwalifikowana za galop.

Info